Kobea i jej uprawa cz.2

[rozmalinka]

a jakie to jogurty?(pojemność)?

małe jogobella ok 150g

No tak, to wypadałoby przesadzić.ja mam w 400 ml

[-SONIA127-]

A moje rosną szybko chociaż je uszczykuje.Na dobrą sprawę na miejsce docelowe wysadzę za ok 2 miesiące Nie wiem jak ona będzie wyglądać do tego czasu

[dorkow0]

Sylwia, pewnie wszystkie się poplątają tymi wąsami i będą gęste niesamowicie...

[mewa]

Moja kobea nieźle już podrosła,wysiana 27 lutego...nie wiem,kiedy ją przesadzić do większych doniczek

Na moje oko na razie wszystkie fioletowe

[Samsu]

A moje rosną szybko chociaż je uszczykuje.Na dobrą sprawę na miejsce docelowe wysadzę za ok 2 miesiące Nie wiem jak ona będzie wyglądać do tego czasu

Spore , piękne. Sonia, a to okno na , którą stronę wychodzi?
Moje jeszcze wyższe, a do tego rozgałęzione na 3, 4 pędy .Ja już nawet nie uszczykuję , tylko tnę. Nie jest to najlepszy sposób , bo moje coraz bardziej rozrastają się na boki , a to dużo większy problem niż wzrost na wysokość. Teraz nie dość , ze wysokie , to jeszcze rozgałęzione.Im wyżej tym więcej rozgałęzień. Z jedną , dwoma sadzonkami dałabym radę , ale mam ponad 10 i tyle potrzebuje. Zostały jeszcze 2 miesiące do 15 maja , oj ciężko to widzę, nawet bardzo ciężko, tym bardziej , ze czepiają się juz wysoko zaluzji . Muszę coś wymyśleć i to na cito. Myślałam , zeby przywiązać żyłke przezroczysta do karnisza , spuścić na dół , i niech po żyłkach pną się w górę . Może ktoś ma jakiś inny dobry pomysł? .

[Alenka]

Czytam Was i czytam..I niestety nie mogę się dołączyć do kobeowego wątku. Nic mi nie wykiełkowało..NIC kolejna partia kończy 4 tygodnie..Jeszcze jedna kończy ponad 2 i nic..Trudno się mówi
Życzę Wam dużo radości z tego pięknego kwiatuszka

[mewa]

Skoro one tak szybko rosną to po żyłce będzie to dla nich tylko chwila - chyba że przy karniszy bedzie spory nadmiar tej żylki i będziesz opuszczać ta żyłkę - sama nie wiem .
Ale żeś mnie wystraszyła ich tempem wzrostu , mam nadzieję ze moje nie będą tak gnały

[Samsu]

Czytam Was i czytam..I niestety nie mogę się dołączyć do kobeowego wątku. Nic mi nie wykiełkowało..NIC kolejna partia kończy 4 tygodnie..Jeszcze jedna kończy ponad 2 i nic..Trudno się mówi
Życzę Wam dużo radości z tego pięknego kwiatuszka

Alenko , nie smuć , się , może jednak coś ruszy. Dałabym Ci sadzonek ile byś chciała , ale ja z Wawy. . Nie masz nikogo z forum w pobliżu miejsca zamieszkania, może ktoś by Ci zrobił sadzonki z rośliny matecznej?.

[-SONIA127-]

SAMSU okno jest zachodnie.Może wstawisz zdjęcie swoich gigantów Pierwszy raz wysiałam kobee także jestem raczej zielona w tym temacie...Ale tak sobie rozmyślam po co siać je tak wcześnie skoro rosną w takim szybkim tempie???SAMSU trzeba będzie przeprowadzić mocne cięcie żeby nie zarosły całego okna

[mewa]

Sylwia ja się doczytałam ze jak się poźniej wysieję to mogą nie zdążyć zakwitnąć

[Drako]

Czytam Was i czytam..I niestety nie mogę się dołączyć do kobeowego wątku. Nic mi nie wykiełkowało..NIC kolejna partia kończy 4 tygodnie..Jeszcze jedna kończy ponad 2 i nic..Trudno się mówi
Życzę Wam dużo radości z tego pięknego kwiatuszka

W maju znajdziesz w sklepie czy na targu już wyrośnięte sadzonki, potem tylko przechować sobie na zimę.

[Mariola54]

No moje to nie są jeszcze takie wysokie.
Mam 4 z wcześniejszego chowu,
2 mają po 2 listki już przepikowane
6 czeka na przepikowanie
i 3 myślą niebieskie czy warto pokazywać się
na tym świecie.

[IwonaJ]

Moje największe kobełki. Pomocy, czy już trzeba uszczykiwać, jeśli tak to w którym miejscu?