A jak z odpornością na szkodniki? W ubiegłych latach na balkonie miałam wilce - były ładne, ale nie dotrwały do końca sezonu, bo zeżarły je przędziorki. Czy chmiel jest bardziej odporny?
tollo pisze:.....Ale,aby być sprawiedliwą napiszę,że przepięknie wyglądał na ogrodzeniu.
Nie łapały go żadne choróbska i był wyjątkowo gęsty i zielony.
To prawda,że jest gęsty,Pięknie się prezentuje na ogrodzeniu i przynajmniej u
mnie nie atakowały go żadne szkodniki.Jedynym minusem jest jego ściąganie z ogrodzenia
późną jesienią.Strasznie podrapał mi ręce.
Helloł
Wysiałam już chmiel japoński i teraz czekam na ruch w interesie
Część wysiana w zeszłym tygodniu, ale na razie cisza w doniczkach Mam nadzieję, że już niedługo się wyłoni
Mój w lato bardzo szybko rósł,miał ładne liście ale potem pojawił się problem: liście od dołu zaczynały usychać i wyglądał coraz brzydziej a szyszek i tak nie miał. Nie wiem czy te usychanie liści od dołu to naturalna rzecz czy jakaś choroba.
Jeśli chodzi o usychanie liści od dołu, miałam to samo z fasolą ozdobną..Zero szkodników, wszystko ok, ładnie kwitła i rosła, a od dołu liście się "starzały". Więc to chyba taki ich urok Pomogło uszczykiwanie wierzchołka, przynajmniej troszkę się zagęszczała wtedy od dołu i aż tak nie było widać
Jeśli chodzi o chmiel, to są dwa rodzaje. Nie miał szyszek, bo te najczęściej wysiewane nu nas w ogrodach nie produkują szyszek tylko ta trwała odmiana, która praktycznie jest nie do wyplewienia to on rodzi szyszki. Usychanie od dołu też jest normalne. Ten typ tak ma.