Petunia z nasion Cz.2
- joannamm
- 500p
- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Petunia z nasion Cz.2
Część pierwsza wątku znajduje się tutaj.
Mam pytanie
/w związku z tym, że w tym roku pierwszy raz zabrałam się do robienia własnych rozsad, to dopiero eksperymentuje w tym zakresie/
czy jak w pojemniczku jest tak mało ziemi to siewki nie wyciągną się?
Na wielu zdjęciach na forum już widziałam pojemniczki niezapełnione do pełna i zastanawiam się dlaczego?
Mam pytanie
/w związku z tym, że w tym roku pierwszy raz zabrałam się do robienia własnych rozsad, to dopiero eksperymentuje w tym zakresie/
czy jak w pojemniczku jest tak mało ziemi to siewki nie wyciągną się?
Na wielu zdjęciach na forum już widziałam pojemniczki niezapełnione do pełna i zastanawiam się dlaczego?
Re: Petunia z nasion
Nie wyciągną się, bo one i tak będą przesadzane ze 2 razy, więc póki co nie potrzebują wiele ziemi na wstępne ukorzenienie się:)
Pozdrawiam, Marzena
- joannamm
- 500p
- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Re: Petunia z nasion
To znaczy, że pierwszy raz można je przepikować do wspólnej kuwetki tylko w większym rozstawie? A jaka ma być między nimi odległość?
Re: Petunia z nasion
Tak, ja tak robię i się sprawdza. Dopiero, jak trochę podrosną, wtedy idą do pojedynczych:) W ubiegłym roku zdało to egzamin:) Odstępy to jakieś 1,5-2 cm, tak myślę:)
Pozdrawiam, Marzena
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Tak wyglądają moje pikowane..
Pierwsze zdjęcie pikowanie "na odwal" z myślą, że pewnie nie przeżyją, a ja sobie przetestuję
A rosną jak szalone
A tu w oddzielne "kwaterki"
Pierwsze zdjęcie pikowanie "na odwal" z myślą, że pewnie nie przeżyją, a ja sobie przetestuję
A rosną jak szalone
A tu w oddzielne "kwaterki"
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- joannamm
- 500p
- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Re: Petunia z nasion
Petunie pikuje się 2 razy? A jeśli tak to kiedy drugi raz?
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Ja będę pikować drugi raz jak już zobaczę, że korzonki wystają dołem i są dość "bogate"
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Petunia z nasion
Niedawno pikowałem petunie i o dziwo wszystkie się przyjęły zobaczymy co będzie dalej nie długo zrobię zdjęcie żeby porównać o ile urosły
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Mnie czeka już drugie pikowanie Rosną jak szalone
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Petunia z nasion
Drugie jest raczej bardziej skomplikowane niż pierwsze
Re: Petunia z nasion
Arkady a czemu drugie jest bardziej skomplikowane? Bo ja zamierzam tylko raz pikować do większych doniczek
Pozdrawiam, Bogusia
Re: Petunia z nasion
Bo jak raz przepikujesz to petunie będą się uginać i zauważysz na dolnej części że jest cienka i trzeba jeszcze raz przepikować
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Chyba się muszę z tym zgodzić..Na początku byłam przerażona jakie to to wiotkie i cieniutkie Ale po kilku sztukach idzie już lepiej..Ehh..lecę dalej pikować. Jak przeżyją to się pochwalęArkady pisze:Drugie jest raczej bardziej skomplikowane niż pierwsze
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki