Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

To zgorzel, postaraj się mniej podlewać. Można też stosować chemię, ale to znajdziesz na forum albo inni doradzą, ja nie stosuję.
O, Babuchna mnie ubiegła.
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Babuchna tzn że wszystkie mi padną?Wczoraj podlałam preparatem grzybobójczym,tylko czy to nie za pózno ? ;:145
pozdrawiam Monika
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7471
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Aż taką specjalistką nie jestem.
Wiem natomiast, że można je uratować stosując ten preparat.
Sama musiałam go użyć dwa lata temu.
Poczekaj jeszcze na podpowiedzi innych bardziej mocnych w temacie forumowiczów. ;:108
Nie wiem czy można łączyć te preparaty. :roll:
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

cydynka pisze:tzn że wszystkie mi padną?
Przed rokiem uratowałem część z takim objawem. Dosypałem wyżej ziemi, miały potem zastój przez jakiś czas ale przeżywały. No i zdecydowanie mniej wody, a jeśli już to woda powinna mieć identyczną temperaturę jak podłoże.
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Co do temperatury wody to jest ona odstana ,wiec ma taką samą jak podłoże,własnie koleżanka mi powiedziała,zeby nie łaczyć preparatów przeciwgrzybicznych tylko podlewać jednym....ale dosypę ziemi tak jak mi poradziłes i zobaczymy co dalej będzie aha i zmniejsze podlewanie.dziękuję bardzo za podpowiedzi
pozdrawiam Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

cydynka pisze:Wczoraj podlałam preparatem grzybobójczym,
Jakim ?

Bo różni ludzie różne rzeczy uważają za grzybobójcze. Mam nadzieję, że to nie był napar z czosnku :D
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Podlałam je kaptanem, wczesniej też używałam go do podlewania siewek petunii bo weszła mi pleśn na ziemie, na to przynajmniej pomogło,bo petunią nic sie nie stało i ładnie rosą.Wiem,ze powinnam to zrobic Previcurem,ale nie mam go w domu,a teraz nie wiem czy mogę połączyć oba te preparaty
pozdrawiam Monika
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4093
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Grzyb grzybowi nie równy a środki grzybobójcze też nie na każdy rodzaj grzyba działają ;:oj . Poza tym w przypadku zgorzeli siewek, to chyba środek powinien działać poprzez wchłanianie się od korzeni. Nie wiem, czy Kaptan tak działa.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Zgorzel siewek to jest choroba, która nie pozostawia wiele czasu dla eksperymentów. proponuję podlać Previcurem lub nawet Infinito jeśli pozostał z oprysków lub jeśli Previcur byłby nieosiągalny.

jode22 pisze: Nie wiem, czy Kaptan tak działa.
No właśnie. Kaptan jest środkiem kontaktowym a chlorowodorek propamokarbu zawarty w Previcurze czy Infinito- układowym.
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

niestety dzisiaj nie uda mi się zakupić tego preparatu bo wyjeżdzam ale jutro zakupię,liczę tylko na to że mimo wszystko preparat chociaż troszkę zatrzyma grzybki.
pozdrawiam Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

forumowicz pisze:Zgorzel siewek to jest choroba, która nie pozostawia wiele czasu dla eksperymentów.
a tym bardziej jeśli :
cydynka pisze:dzisiaj nie uda mi się zakupić tego preparatu bo wyjeżdzam
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Cydynka, ja bym je jak najszybciej przepikowała do świeżej ziemi i podlała od razu Previcurem, tak młodziutkie siewki zaatakowane zgorzelą padają z dnia na dzień. Przerobiłam to w ub roku :(
Pozdrawiam, Dorota
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Nic z tego :D Dorotko
cydynka pisze:wyjeżdzam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”