Lobelia cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Lobelia cz.2

Post »

Spryskaj czymś grzybobójczym..Jak dla mnie niepokojąca jest też ta brązowiejąca łodyżka(przynajmniej tak widać na zdjęciu).
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Lobelia cz.2

Post »

Witajcie :wit . Do tej pory nie pikowałam lobelii pojedynczo ale chyba w tym roku (zachęcona Waszą pracowitością) eksperymentalnie spróbuję. Wzeszła bardzo ładnie i nawet jeżeli robiąc to nieudolnie stracę trochę siewek , no cóż, warto spróbować :wink: . Pozdrawiam
Ewa
danutka1
200p
200p
Posty: 238
Od: 3 lut 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

Alenka pisze:Spryskaj czymś grzybobójczym..Jak dla mnie niepokojąca jest też ta brązowiejąca łodyżka(przynajmniej tak widać na zdjęciu).
Aha a jaką firmę proponujesz? a jak już spryskam to zostawic jak są teraz? czy te zabrązowione mają szanse na powrót do zdrowia?czy trzeba je powyrzucać?
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Lobelia cz.2

Post »

danutka1 a nie mają za chłodno? Wiem, że pomidory tak ciemnieją z przechłodzenia więc może lobelia ma podobnie?
Pozdrawiam, Beata
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Lobelia cz.2

Post »

Jest tego mnóstwo w sklepach. Ja używam Previcur.
danutka1
200p
200p
Posty: 238
Od: 3 lut 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

beatas22 pisze:danutka1 a nie mają za chłodno? Wiem, że pomidory tak ciemnieją z przechłodzenia więc może lobelia ma podobnie?
Na parapecie stoją w najcieplejszym pokoju w domu od południa, chyba, że na noc przykłada się do pieca nie dużo na temp. 18 C 19 to może wtedy sama nie wiem stoja razem z szałwią, której nic się nie dzieje

-- 20 mar 2013, o 12:48 --

A czy to możliwe, że może to być od zbyt mocnego słońca w południe?
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Lobelia cz.2

Post »

Myślę, że od słońca to na pewno nie. Moje też stoją na południowym parapecie i nawet w najmocniejszym słońcu nic się z nimi nie dzieje.
A w nocy przy paleniu w piecu pewnie czasem temperatura jest niższa, a przy oknie jeszcze chłodniej. Ja obstawiam to, ale znawcą nie jestem i mogę się mylić.
Pozdrawiam, Beata
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Lobelia cz.2

Post »

Nie wiem Danutka czy mocne słońce może być tego przyczyną..U swoich tego nie zauwazyłam, zwłaszcza że te słońce teraz to jest dla nich zbawieniem. Wiem jednak, że tak u mnie zaczynały się choroby grzybowe, a że jest tego trochę to oprysk na pewno nie zaszkodzi. Poza tym to, że stoją z szałwią której nic nie jest, nie oznacza, że na nic nie zachorują. Jedne są bardziej podatne, drugie mniej...
danutka1
200p
200p
Posty: 238
Od: 3 lut 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

beatas22 pisze:Myślę, że od słońca to na pewno nie. Moje też stoją na południowym parapecie i nawet w najmocniejszym słońcu nic się z nimi nie dzieje.
A w nocy przy paleniu w piecu pewnie czasem temperatura jest niższa, a przy oknie jeszcze chłodniej. Ja obstawiam to, ale znawcą nie jestem i mogę się mylić.
To jakby było to właśnie to znaczy że z tych brązowych już nic nie będzie?

-- 20 mar 2013, o 13:13 --
Alenka pisze:Nie wiem Danutka czy mocne słońce może być tego przyczyną..U swoich tego nie zauwazyłam, zwłaszcza że te słońce teraz to jest dla nich zbawieniem. Wiem jednak, że tak u mnie zaczynały się choroby grzybowe, a że jest tego trochę to oprysk na pewno nie zaszkodzi. Poza tym to, że stoją z szałwią której nic nie jest, nie oznacza, że na nic nie zachorują. Jedne są bardziej podatne, drugie mniej...
Spryskam je na pewno i chyba odczekam trochę i popikuje je. A na noc będę ściągała z parapetu. Tylko sie zastanawiam co z tymi, które złapały na liściach te odcienie paskudne...
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Lobelia cz.2

Post »

W tamtym roku za długo trzymałam na balkonie zioła, które też z zimna mocno pociemniały. Po wniesieniu do domu rosły dalej (tyle że to były już dorosłe roślinki)
Spryskaj je jak radzi Alenka i ściągaj z parapetu na noc. Ja bym na razie nie pikowała, bo mają wystarczająco luźno. Poczekaj, aż trochę podrosną i o wszystkim zapomną :D
Pozdrawiam, Beata
danutka1
200p
200p
Posty: 238
Od: 3 lut 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

Może mi wybaczą :) dzięki za porady ;:196
Awatar użytkownika
basiabar
500p
500p
Posty: 603
Od: 24 mar 2012, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Lobelia cz.2

Post »

Ostatnio moje lobelie zaczęły szybciej rosnąć,nawet chciałam na dniach pikować ale porównując je do wielkości z zapałki to nadal są maleńkie.Ile cm.mają wasze jak pikujecie? Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam,Basia
Awatar użytkownika
beatas22
100p
100p
Posty: 136
Od: 9 kwie 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Lobelia cz.2

Post »

Basia ja bym pikowała. Złap palcami kępkę lobelki i pikuj.
Pozdrawiam, Beata
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”