Kobea i jej uprawa cz.2

[renzal]

Ja tak robię z daliami i faktycznie się sprawdza! Nawet myslałam o tym wczoraj, gdy przesadzałam kobiałki do oddzielnych doniczek Moze i z ta będzie tak samo?

[Annes 77]

Agatka a możesz mi narysować na fotce gdzie to się uszczykuje?

[agatka1409]

Annes nie bardzo potrafię narysować
Uszczypnij za tą właściwą parą listków ,czyli tą drugą samą końcóweczkę co wychodzi

[PEPSI]

Moje kobyłki atakują roletę.W tym roku szaleją, wysiewałam 12 stycznia, już dawno są w osobnych "domkach" i uszczyknięte, szaleją, a ja się cieszę i życzę Wam powodzenia w uprawie.

[agatka1409]

Reniu ja też tak z daliami robię,a próbowałaś może kiedykolwiek ukorzenić dalię z uszczykniętej końcówki?

[agatka1409]

Przepraszam za kiepskie zdjęcie,uszczyknij tą ciemną końcówkę którą pokazuję paluchem

-- 20 mar 2013, o 18:24 --

No napisać napisałam,ale o zdjęciu to już zapomniałam


-- 20 mar 2013, o 18:27 --

Dosiałam do kobeek bakope,może coś z tego wyrośnie

[Annes 77]

Agatka dzięki,spróbuję,choć ręka mi się trzęsie

[Mariola54]

Agatka dzięki,spróbuję,choć ręka mi się trzęsie

Nie przejmuj się w to miejsce wypuści dwa pędy.

[renzal]

Reniu ja też tak z daliami robię,a próbowałaś może kiedykolwiek ukorzenić dalię z uszczykniętej końcówki?

Ja te uszczknięte końcówki wciskam po prostu obok tej macierzystej (można i do innej doniczki) i często się przyjmują. Wypróbowałam to na Bazyli, a przypomniałam sobie, gdy po uszczknięciu dali nie miałam, co zrobić z badylkiem i odruchowo wcisnęłam go w ziemię. Bez żadnych ukorzeniaczy, bez wody - do ziemi i już.
Spróbować można i z Kobełką.
Mam na razie tylko cztery fioletowe, to każda gałązka na wagę złota.

[agatka1409]

Reniu zatem spróbuję z dalią
Niestety wsadzone wczoraj do ziemi uszczyknięte kobełki szlag trafił ,ale jak uszczyknę nastepne to spróbuję włożyć do wody,a moze się uda

[agula75]

Agatko,chciałam zapytać kiedy przesadzasz do docelowej doniczki?Pytam bo moje Kobełki są na tym samym etapie co Twoje ,czyli powoli zaczynają wyrastać drugie ,właściwe liście,a do tej pory mieszkają pojedynczo w pojemniczkach po śmietanie ,pozdrawiam cieplutko ,Aga

[agatka1409]

Agatko,chciałam zapytać kiedy przesadzasz do docelowej doniczki?Pytam bo moje Kobełki są na tym samym etapie co Twoje ,czyli powoli zaczynają wyrastać drugie ,właściwe liście,a do tej pory mieszkają pojedynczo w pojemniczkach po śmietanie ,pozdrawiam cieplutko ,Aga

Agula u mnie to są już docelowe doniczki ,ja wysiewałam po ok 10 nasion do jednej doniczki,jak tylko puściły pierwszy liść posadziłam pojedynczo do takich doniczek jak widzisz na zdjęciach ,wiekszych domkow niestety nie dostaną ,bo mam ich dużo a parapety coś bardzo skurczone

W ubiegłym roku też w tych doniczkach były i spokojnie do końca maja dały radę

[-SONIA127-]

A tak dzisiaj wygląda moja kobea.Gdzie ta wiosna???