Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Tak. Jest poręcznie nawet jak trzeba ewakuować rozsadę z balkonu albo w transporcie na działkę.
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ja pikuję do kubków na piwo i umieszczam w skrzynkach.Obecnie nie ma tak dużo słońca,aby zbyt szybko wysychała w nich ziemia i dobrze widać korzonki. Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

I co też korzystne, można się nauczyć podlewać rozsadę.
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Zuziu, ale masz juz duże pomidorki :-) Ja swoje wczoraj rozsadzilam również do takich kubeczk?w :-)
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pomidorki miały być już w namiocie i troszkę dogrzewane,ale nie przewidziałam takich temperatur :twisted: ,więc jeszcze zajmują parapety.W kolejce czekają do pikowania te przeznaczone do gruntu. Mam jeszcze zamiar dosiać kilka odmian.
Myślę,że niedługo będzie wiosna ,bo widziałam dziś bociana.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Zuziu, doświetlasz je? Bo ja chyba kopnę się jutro po świetlówkę, skoro taką pogodę zapowiadają.
Ps. Zuziu, opatul tego boćka, co by mu te jajka nie zmarzły :;230
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

GRANIA pisze:Bo ja chyba kopnę się jutro po świetlówkę, skoro taką pogodę zapowiadają.
No nie wiem czy tak na pstryknięcie palcem dostaniesz..to są specjalistyczne świetlówki, które są dostarczane na zamówienie.
Ale może tylko moje miasto jest takie nie na czasie...
Zamawiając świetlówkę, trzeba podać parametry...nie wystarczy sam fakt, że być do doświetlania roślin...
Zamówiłam długą i chudą, bo taką miałam oprawę...temperatura barwowa 9500K...koszt 41 zł
Polecam...nic się nie wyciąga, rozsada wygląda jak spod bardzo słonecznego okna a i daturka ( nie jest warzywem :wink: ) puściła pąk kwiatowy ;:170
Awatar użytkownika
karool
200p
200p
Posty: 371
Od: 31 mar 2007, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Mam pytanie o siewki pomidorów,pierwszy raz mam taki przypadek.Otóż część popikowanych pomidorków poza liścieniami ma jeden listek a nie ma środka.Tak jakby środki były uszkodzone.Niektóre listki są już dość duże a wierzchołków nie widać.Co to może być?
Być może już gdzieś jest o tym ,ale nie bardzo wiem gdzie szukać. ;:124
pozdrawiam
Alicja
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2540
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Mam tak samo na jednym Marmande. Liścienie, liść właściwy i brak stożka wzrostu. :shock:
Myślałem, że może mam problemy ze wzrokiem, ale nie ma i już (pewnie popsułem). :? :roll:
Pozdrawiam, Jacek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

karool pisze:Być może już gdzieś jest o tym ,ale nie bardzo wiem gdzie szukać. ;:124
http://www.iwarz.pl/klucz/index.php?d=klucz
Dark_Reaver
50p
50p
Posty: 66
Od: 31 paź 2011, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Kiedy pikować pomidorki ? nasiałem tego tyle, ze robi się im ciasno... gdzieś mi obiło się o uszy (wzrok), że dopiero gdy wytworzą drugą parę listków?
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4380
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pomidorki można też pikować wcześniej, bo b. łatwo się ukorzeniają z łodygi.
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

GRANIA pisze:Zuziu, doświetlasz je? Bo ja chyba kopnę się jutro po świetlówkę, skoro taką pogodę zapowiadają.
Ps. Zuziu, opatul tego boćka, co by mu te jajka nie zmarzły :;230
Grażynko-nie doświetlam pomidorów,teraz,to myślę,że już im raczej nie będzie trzeba.Dzień coraz dłuższy,więc dadzą radę.
A temu boćkowi faktycznie mogą"jajeczka"przemarznąć.Nadają jeszcze ok 2 tygodni z temp.poniżej zera i to znacznie poniżej.. :twisted:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”