Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Hex2 pisze: Co to znaczy nadmiernie? Roscisz sobie prawo do okreslania czy na mojej posesji jest zbyt duza liczba drzew? A jeśli mam ochote na zbyt duza liczbe to co?
Zajmuję się ochroną przyrody. Jeśli zamierzamy zachować bioróżnorodność, musimy dbać o przyrodę, także pojedyncze miejsca,
Taka Osmoderma eremita żyjąca w drzewie, potrzebuje 6 lat by zamienić się w dorosłego owada, który poszuka sobie nowy dom.

Łąki kserotermiczne, ważne dla wielu gatunków pszczół czy ptaków, w wyniku zaniechania ich koszenia zarastają krzewami wierzby i olszy. Do niedawna dopłacaliśmy do koszenia. Obecnie gdy wołowina znów w cenie, ludzi płacą innym za możliwość użytkowania łąki.

Tak roszczę sobie prawo, takie samo, jak doktor mówiący o zdrowym trybie żywienia, niepaleniu papierosów. Zastosujesz się do rad, będziesz zdrowszy. Jeśli nie, może będziesz szczęśliwszy ale nie mądrzejszy z tego powodu.
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

>>Zajmuję się ochroną przyrody. Jeśli zamierzamy zachować bioróżnorodność, musimy dbać o przyrodę, także pojedyncze miejsca,
Taka Osmoderma eremita żyjąca w drzewie, potrzebuje 6 lat by zamienić się w dorosłego owada, który poszuka sobie nowy dom.

Wiec posluchaj, panie entomolog. Nie po to kupuje za ciezko zarobione pieniadze dzialke, buduje dom i tworze ogrod zeby jakis robak sie rozmnazal, tylko po to, zeby mieszkac tak jak sobie wymarzylem. Tzn. ja ci nie bronie, mozesz wydac nawet kilka milionow na takie zabawy, ale innych do tego nie zmuszaj. Swoje wizje zachowaj dla siebie.

>>Tak roszczę sobie prawo, takie samo, jak doktor mówiący o zdrowym trybie żywienia, niepaleniu papierosów. Zastosujesz się do rad, będziesz zdrowszy.

Troche to bezczelne. Bo lekarz jest od tego, zeby mowic mi co jest zdrowe (jeśli w ogole potrzebuje jego porady) a nie od tego zeby pilnowac czy nie kupuje papierosow. To juz moja decyzja a nie jego. Chyba ze znasz takich bezczelnych lekarzy.


H.
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Hosta pisze: Nie wiem, czy wiesz, ale obecne prawo nie karze tego co wyciął drzewo ale tego co mógł uzyskać zezwolenie a nie zrobił tego.
Jak to rozumieć?? Czy jeżeli ktoś będzie chciał mi zrobić na złość przyjdzie na moja łąkę i wytnie mi drzewo, to ja mam zostać ukarana? A co jeżeli ktoś ukradnie drzewo w moim lesie? a kradną na potęgę...
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Jeśli ktoś Ci wytnie drzewo, nie poniesiesz kary administracyjnej. Aby mogli nałożyć karę muszą udowodnić Ci winę. Np. ze poprosiłaś sąsiada o ta wycinkę. Czyli jeśli wycinka była Ci na rękę a Ty nie zgłosiłaś na Policję o kradzieży, zniszczeniu można domniemywać iż jednak To ty zlecałaś jego usunięcie.

Las - zarządza się nim w oparciu o ustawę o lasach a nie ochrony przyrody. Więc te kary tez nie obejmują takiej działalności. TO też głupie, że wycinając swój młody świerk w ogrodzie zapłacisz np. 6000 zł kary a jak ukradniesz z lasu 20 m3 drzewa to max 1000 zł mandatu karnego.
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

W życiu bez tego wątku nie wpadłabym na pomysł, żeby zgłosić na Policję, że ktoś mi wyciął drzewo !
Czyli w środku nocy wycinamy drzewo, meldujemy rano na Policji, Policja sobie głowy nie zawraca takimi sprawami, skoro dużo grubsze szybko umarza i mamy problem z głowy....... ?
halfoat
50p
50p
Posty: 83
Od: 6 maja 2007, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Hosta pisze:Jeśli ktoś Ci wytnie drzewo, nie poniesiesz kary administracyjnej. Aby mogli nałożyć karę muszą udowodnić Ci winę. Np. ze poprosiłaś sąsiada o ta wycinkę. Czyli jeśli wycinka była Ci na rękę a Ty nie zgłosiłaś na Policję o kradzieży, zniszczeniu można domniemywać iż jednak To ty zlecałaś jego usunięcie.
To chyba w różnych krajach żyjemy:
http://www.wykop.pl/ramka/1079087/zlodz ... asciciela/
http://prawo.rp.pl/artykul/758393,95690 ... ialce.html
http://forumprawne.org/postepowanie-adm ... jta-2.html

Urzędnik karę przysoli, a ty człowieku bujaj się potem po sądach. Tak to w praktyce wygląda.
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

No to ciekawe... jak w takim razie upilnować drzew jak ma się kilka ha, rosną tam drzewa, a położone są (te ha) daleko od domu na odludziu...... to jest chore
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Całe szczęście, że sądy administracyjne mają więcej zdrowego rozsądku.

Nie jesteś w stanie upilnować drzew. Miałem kiedyś kontrolę z Warszawki i jedno z pytań które miałem brzmiało:
- ile Pan ma drzew w zadrzewieniach na terenie Gminy?

NIe wytrzymałem, zabrałem go na przejażdżkę. Pierwsza wioska i pierwszy rowek, poprosiłęm go o policzenie olsz. Doliczył do .....30 szt. na odcinku 5 m i dał sobie spokój. Zrozumiał jak niestosowne pytanie to było. Ale aby nie było różowo. Odkuł się Okazało się, to że mam podgląd do bazy danyhc starostwa by sprawdzić kto jest właścicielem działki. Księgi wieczyste są ogólnodostępne, także w wersji elektronicznej, to za mało. Zgodnie z ustawą wnioskujący ma przedstawić
(art. 83 ust. 4 pkt. 2) tytuł prawny władania nieruchomością, z tym że wymóg ten nie dotyczy wniosku właściciela urządzeń, o którym mowa w ust. 1 pkt 2;

nigdy tego nie żądałem. Wystarczy że wnioskujący wpisze " usunięcie drzew na działce nr XX będącej moją własnością". Dla kontrolerów z NIK to okazało się nie wystarczające i powołując się na powyższy zapis ustawowy, musze obecnie żądać do wniosku wypis z rejestru gruntów lub ksiąg wieczystych.

przy takiej postawie kontrolujących co może czuć urzędnik? przestaje wydawać decyzje zgodnie z logiką, duchem prawa a zaczyna ściśle wg litery.
halfoat
50p
50p
Posty: 83
Od: 6 maja 2007, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

W przypadku tych sądów też nie jest za różowo. Z trzeciego linku:
"jeżeli w trakcie postępowanie karnego sprawca wycięcia drzew bez zezwolenia nie zostanie ustalony, karę płaci władający nieruchomością" - stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. IV SA 193/03). :?

Właścicielowi w przypadku wycinki grozi kara idąca w dziesiątki albo i setki tysięcy. Ciekawe jakie kary przewiduje kodeks dla złodzieja, który takiej nielegalnej wycinki dokonał.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

lepiej wyciąc komuś 1 ha lasu niż usunąć 1 drzewo na swojej posesji bez zezwolenia.

Podczas kradzieży drzew jest kilka postępowań:
- z kodeksu wykroczeń (znisczenie)
- z kodeksu cywilnego (zabór mienia czyli kradzież)
- postępowanie administracyjne zgodnie z ustawą o ochronie przyrody które musi prowadzić burmistrz.

I o ile prokurator moze się w pierwszych dwóch przypadkach podejść do sprawy racjonalnie, gdy strony się dogadają to Burmistrz ma związane ręce i odgórnie narzucone stawki za 1 cm obwodu pnia. nie ma widełek. nie ma odstępstw, nawet dla przypadków, że gdyby Kowalski zwrócił się z wnioskiem to zezwolenie by dostal.
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Mam wrażenie, że dyskusje nad sensownością różnych przepisów będą ciut jałowe dopóki tzw. "przeciętny Kowalski" nie zrozumie kilku rzeczy. Na przykład tego, że natura bez człowieka sobie świetnie poradzi natomiast człowiek bez natury nie. A natura to ciąg przyczynowo-skutkowy różnego rodzaju łańcuchów - efekt domina. Padnie jedno i lecą wszystkie. Inaczej nie zrozumie dlaczego Osmoderma eremita jest ważna. I dlaczego gdzieś drzew może być za dużo.
I że dzisiejsze przepisy o zrównoważonym rozwoju i ochronie środowiska są efektem tego, że od circa 5000 lat temu czyli od momentu gdy ludzie z gospodarki zbieracko-łowieckiej przestawili się na gospodarkę wytwarzającą. A XIX-wieczna rewolucja przemysłowa dokopała środowisku najbardziej. Czy nam się to podoba czy nie jesteśmy jego częścią i bez czystej wody, gleby i powietrza nie przeżyjemy jako gatunek :P
A im tereny bardziej zurbanizowane tym cenniejsze jest każde drzewo. Jeśli 100m2 trawnika produkuje tlen dla 10 osób to ile tlenu produkuje duże drzewo? Ono nie produkuje tylko dla tych co najbliżej, ale musi także zrównoważyć to co pobiera/zanieczyszcza szeroko rozumiany przemysł.
Dopóki nie zrozumie się różnych zależności i nie zacznie się postrzegać nawet 1 drzewa w szerokim kontekście dopóty będzie dominować postrzeganie: moje, mogę zrobić co zechcę ;)
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

;:136 ;:136 ;:136 LaViol brawo !!!
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Kary za wycięcie drzew

Post »

Jałowe dyskusje nad sensownością przepisów?
Dopóki samorządy nie dbają o zieleń miejską, Lasy Państwowe tną na potęgę (same sobie ustalając przepisy co, gdzie i ile wytną), duże inwestycje np. drogowe przyczyniają się też do destrukcji sporych terenów (ledwo udało się ochronić przed takim działaniem dolinę Rospudy), to nie powinno się wymagać i egzekwować od "przeciętnego Kowalskiego" tego, czego się nie wymaga i nie egzekwuje od dużych podmiotów, które mają odpowiednio większe oddziaływanie na środowisko. Tak jakby ten "Kowalski" miał zbawić świat, czytaj uchronić całe środowisko przed zniszczeniem. Nie chodzi mi oczywiście o sytuacje gdy ktoś pali w piecu oponami albo wylewa do ziemi jakieś świństwa które może skazić wodę gruntową, bo to ma wpływ na całe otoczenie. Dlatego porównanie wycięcia drzewa do takich działań jest, delikatnie mówiąc, nie na miejscu. Osmoderma eremita, z tego co wiem, też raczej nie zagnieździ się w 15-letniej tui, sośnie czy brzozie.
Prawo które traktuje przeciętnego "Kowalskiego" jak durnia, któremu trzeba wszystko tłumaczyć i którego trzeba kontrolować, na dodatek pozwalające go dość łatwo zniszczyć finansowo, co wynika z przytoczonych linków, o ile nie będzie miał siły żeby chodzić po sądach, należałoby jak najszybciej zmienić, a nie usprawiedliwiać.
Jeszcze raz powtarzam, nie piszemy o wycince drzew w lasach czy na terenach miejskich, ale w prywatnych ogrodach. Posadzone często przez tych samych właścicieli, albo poprzednich, mające góra kilkadziesiąt lat, a często kilkanaście.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”