Zakładamy ogród warzywny Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Autor tabelki myśli, że sadzonki pomidorów trzeba kupować albo można dostać od zaprzyjaźnionych forumków :wink:
Pozdrawiam , Bożenka.
Rachelka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 lut 2013, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Rumianka to jest tabelka z datami wysiewu do gruntu. :) A nie do pojemniczków. Autor uznał raczej, że mało kto pomidory wysiewa bezpośrednio do gruntu z nasion :D
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Rachelka pisze:Autor uznał raczej, że mało kto pomidory wysiewa bezpośrednio do gruntu z nasion :D
Spróbowałem w 2009. r., a tylko bawolki przeżyły, Rumba i Żółta gruszka nie. I tak miałem tylko parę owoców, i odradzam.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
bel_a_6a
100p
100p
Posty: 111
Od: 20 lis 2012, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

wilczy_szaniec, ja też od tamtego roku jestem posiadaczką działki 500m2. ale cały sezon przeznaczyłam na czyszczenie działki ręcznie choć miałam propozycje od sąsiada że załatwi mi Pana z koniem i zorze mi działkę, ale nie zgodziłam się bo dopiero wtedy narobiłabym sobie kłopotu ;:223 Na całej działce był trawnik z zielskiem i do tego od sąsiada przeszedł sumak i kilkadziesiąt młodych odrostów rosło.Z drugiej strony działki był łan paproci i trawy pampaski. Tam gdzie planowałam zrobić sobie warzywniak, ryłam widłami amerykankami i czyściłam z trawy,kłaczy,perzu a jak połamałam widły na korzeniach sumaka to zaczęłam już kopać łopatą i każdy najmniejszy korzonek wyjmowałam.Czyszczenie pod warzywniak 5m x 15m zajęło mi 2 miesiące,pózniej rozrzuciłam obornik bydlęcy i znowu przekopałam a w sierpniu posadziłam już truskawki. ;:138 Resztę działki już pod nowy trawnik przekopałam też ręcznie i teraz na wiosnę będę siać trawę i sadzić warzywka,choć wiadomo że dalej chwasty będą rosły.Ale jestem szczęśliwa choć wiem że to dopiero początek bo teraz trzeba zrobić pH i użyzniać glebę,ale już nie mogę się doczekać kiedy zacznę już grzebać w ziemi,siać i sadzić warzywka i krzewy. :wit
Bożena
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1579
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

O Boże, Boże, Bożenko :D

Podziwiam Twój trud. Niestety pielęgnacja ogrodu to nie tylko sadzenie kwiatków :) Czasem ostro trzeba podoginać z łopatą ąż krzyż boli... Ehh sama też wiem cos o tym, ale jak mówiłaś mimo wszystko warto, a i satysfakcja też jest :)
Fajnie byłoby mieć glebogryzarkę albo coś w ten deseń, ale to droga impreza... To by wiele ułatwiło czasami ;:209

Niestety mój M czasami nawet w weekendy nie ma jak pokopać grządek, a w tygodniu to nawet nie ma mowy, tak późno wraca z pracy, więc nie pozostaje mi nic innego jak samej za łopate łapać ;:14
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1571
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Ja za szpadel nie chwytam, bom ,,puch marny", więc dla ułatwienia życia mojemu M, zakupiłam w Lidlu kilka lat temu takie coś:
http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=g ... 4267852131
Sprawdza się 8-)
Kasia
Awatar użytkownika
grosik
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: powiat cieszyński

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

ganio4 dokładnie ten sam sprzęt zakupiłaś? Jeśli tak to powiedz jak się sprawdza...Ja w zeszłym roku zaczęłam ryć na tej mojej łące łopatą...dużo przerobiłam ale robota przy tym straszna...jeszcze mi troche zostało na ten rok i taki sprzęcik by sie przydał. Co roku można by było ziemię "na luzaka" przewrócić
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1571
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Dokładnie ten. U mnie sprawdza się świetnie, ale ja mam, można powiedzieć, piasek a nie ziemię, ze szpadla się sypie :lol: . Pod folią mąż ,,mieszał" tym sprzętem glinę z końskim obornikiem.
Kasia
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1328
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

ganio mam taki sam sprzęt :) i jak pierwszy raz używałam go na wiosnę zrobił furrorę wśród przejeżdżających i przechodzących obok ;) przydatny.. choć szczerze Ci napiszę, że nie ma jak przewrócenie skiby ziemi szpadlem

ale pokażę Wam inny patent,
Obrazek
super widły :)
Super Widły ? zrób-to-sam (narzędzie open source)

Najfajniejsze jest to, że są one na 'otwartej licencji", czyli każdy może sobie takie zrobić,
a jeżeli się nie chce/nie umie to można zamówić wykonanie takich Super Wideł wspierając tym samym Ekowioskę w Barkowie
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

;:oj Aga kobito dzięki za te linki ;:136

Już emowi wydrukowałam rysunek :D w końcu ulga dla kręgosłupa :D :D
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
bel_a_6a
100p
100p
Posty: 111
Od: 20 lis 2012, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Dziunia 87- masz rację satysfakcja jest :tan a jak cieszy że wnuki będą mogły owoce i warzywa zdrowe jeść a nie nafaszerowane chemią.Jest jeszcze jeden plus ręcznego kopania działki zrzuciłam 7 kg bez żadnej diety.
Widły super muszę pokazać mojemu M i go zmobilizować ;:124 do wykonania takich bo lubi majsterkować.
Dzięki czytania tego forum, tak się nakręciłam że już mam posiane bakłażany trzy odmiany papryk i sześć odmian pomidorów nie mówiąc już o innych nasionach co kupiłam.
Bożena
Awatar użytkownika
bel_a_6a
100p
100p
Posty: 111
Od: 20 lis 2012, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

agaM- zapał i chęci mam ogromne, odpoczęłam i nabrałam sił a tu zima za oknem ;:oj ale na parapecie już się zieleni i to cieszy, jest to pierwszy rok gdzie będę uprawiała część działki, ale jeszcze dużo przede mną rycia i porządkowania. :wit
Bożena
joanka50
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 17 mar 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie - okolice Wejherowa

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Witam i pozdrawiam wszystkich Forumowiczow :) . Od dawna Was podczytuje i czerpie z Waszych postow niewiarygodna ilosc wiedzy . W tym roku postanowilam uprawiac warzywa . Mam skopany zagonek o wym. ok.10 x 8 . Ziemia jest gliniasta i nigdy nie byla uprawiana . Rosly tam kiedys sosny i brzozy .Jesienia zostala nawieziona owczym , przerobionym obornikiem. Teraz lezy tam jeszcze snieg ale za kilka dni pewnie sie stopi . No i co dalej ? Czy nawiezc dolomitem czy tez polac rosahumusem ? Wiem , ze trzeba ziemie zagrabic bo zostawiona zostala w ostrej skibie .Chodzi mi o te nawozy .Prosze o porade bo prawdziwa wiosna tuz , tuz .
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”