Nowy storczyk - pierwsze kroki

[Dufin]

Maua ma rację ;) Korzenie wyglądają bardzo zdrowo zrzucanie kwiatów i pąków to niestety częsta reakcja storczyka na nowe warunki otoczenia. Storczyk potrzebuje teraz czasu aby się zaaklimatyzować, do tej pory w hurtowni na pewno miał inne parametry światła, wilgotności, temperatury itd. Pączki usychają także, kiedy mają za mało światła, a zimą nie ma go za wiele.. dużo zależy także od tego jakie masz okno, u mnie na południowym w zimie, pączki super się rozwijają ale na północno-wschodnim część uschła Myślę, że w Twoim wypadku chodzi głównie o dostosowanie się do nowych warunków. Zapoznaj się z informacjami dotyczącymi prawidłowej uprawy Phalaenopsis i pielęgnuj go bez zmian. Możliwe, ze po zrzuceniu pąków, łodygi nie uschną, wówczas nie ucinaj ich, bo możliwe, ze dość szybko wypuszczą odgałęzienia i znów będziesz się cieszyć kwiatami

[Kasia87]

Hej!

Mam na imię Kasia i od jakiegos czasu w moim domu zaczęły pojawiać się storczyki. Zaczęło się od jednego, któego dostałam w zimie (z powodu chwilowego braku moich ukochanych tulipanów;).
Storczyki mam 3, ale w bardzo niedalekiej przyszłości planuję powiększenie swojej "mini hodowli" o nowe storczyki jak i kaktusy i inne sukulenty.

Jeśli mi się uda, gdzieś tu powinny być zdjęcia.
mam tez pytanie: czy możecie pomóc mi w identyfikacji i podrzucic kilka wskazówek co jest z nimi nie tak/ albo tak

Pozdrawiam

[Dufin]

Jeżeli chodzi o pierwsze storczyki to jest to Phalaenopsis hybryda Poczytaj TUTAJ o prawidłowej ich pielęgnacji Storczyj pierwszy wydaje się zdrowy, nawet ładnie przedłuża pęd na moje oko ma jednak za drobne i zbyt zbite podłoże, storczyki to epifity i wymagają luźnego grubego podłoża, aby korzenie mogły mieć dostęp do powietrza. Mam nadzieję, ze to kora a nie ziemia, bo za dobrze nie widać?

drugi storczyk to również Phalaenopsis. Ten ma dobre podłoże, ale chyba posadziłabym go ciut głębiej. Korzenie, które wystają chyba nie są powietrznymi, patrząc na to jak nisko trzonu rosną, ale nie mam pewności.. w każdym razie storczyk wydaje się niestabilny Liście ma jędrne więc raczej ok, natomiast chyba trzeba go niedługo podlać ;) Storczyk ma na liściach plamy z osadu po wodzie, w związku z tym wnioskuję, ze używasz złej wody. Storczyki należy moczyć, czy tez zraszać woda miękką - destylowana, z filtra odwróconej osmozy, deszczówka, przegotowana i odstana, bo sole mineralne zawarte w kranówie bardzo łatwo odkładają się na korzeniach i podłożu.

Ostatni storczyk to na pewno Dendrobium ale nie mam pewności co do typu. Wydaje mi się, ze to Dendrobium phalaenopsis. Czy ta malutka pseudobulwa nie wypuszcza właśnie pędu ze szczytu?

[Kasia87]

Dziękuję Nazwy łacińskie jeszcza brzmią kosmicznie, ale wszystko przyjdzie z czasem

Pierwszy, kwitnie bardzo regularnie. Podłoże ma typowo dla storczyków, jest dosyć lużne, ale w momencie kiedy przestanie kwitnąć mam zamiar go przesadzić równocześnie z tym niestabilnym- bo rzeczywiście taki jest.

Ostatni wypuszcza pęd, co mnie bardzo cieszy, bo 3 miesiące temu w związku z przeprowadzką opadł pęd z 7 zawiązkami kwiatów

Jak dobrze rozumiem, powinnam podlewać je woda demineralizowaną? Może być taka zwykła z butelki demineralizowana? Zwykle wsadzałam je do wanny i polewałam prysznicem, po tym jak je przesadziłam rok temu korzenie nie wystaja poza doniczkę i nic nie dawało wstawianie ich do miednicy z wodą. Zdecydowanie wolę przelewanie podłoża a później czekam aż woda obcieknie.

mam jeszcze pytanie czy kwiaty moga stać w obecnych plastikowych doniczkach?

Pozdrawiam

Kasia

[Dufin]

Ten ostatnie nie dośc, ze wypuszcza pęd to obok starszej pseudobulwy masz maciupeńka nowa pseudobulwe Takie małe przyrosty są wrażliwe na gnicie, dlatego uważaj, aby podlewając kwiatka woda się tam nie dostała.. Jest to jeden z kolejnych powodów dla którego moczenie doniczki jest lepsze od przelewania, storczyk podciąga od dołu tyle wody ile potrzebuje i nie ma ryzyka zalania młodych przyrostów Woda z kranu niestety nie jest dobra, chyba, ze masz miękką?

Woda destylowana jest dobra, ale przy większej ilości storczyków troszkę droga Ja mam ich koło 20 ale wybieram właśnie wodę destylowaną bo nie mam możliwości nałapania deszczówki tylko do destylowanej trzeba dodać nawozu w dawce 1/4 zalecanej przez producenta do każdego moczenia albo w dawce 1/2 do co drugiego moczenia. Przelewając storczyka woda bardzo szybko wypłynie i nie zdąży się on napić nawozu i wody ;) Najlepiej jakbyś sobie moczyła storczyka w tej osłonce, która masz To że korzenie nie wystają to nie znaczy, że storczyk się nie napije Zostawiasz storczyka zanurzonego w wodzie naokoło 30 minut bo nie tylko korzenie musza najść woda ale i podłoże wtedy się napije ;)

Pytasz o plastikowe doniczki czy osłonki? Doniczka to ta przezroczysta, w której jest storczyk i ona powinna taka pozostać bo łatwo obserwować korzenie, poza tym korzenie biorą udział w fotosyntezie. jeśli chodzi o osłonkę, wydaje mi się, ze jest za ciasna Storczyk nie ma żadnej przestrzeni między osłonka a doniczką, wiele osób z tak błahej przyczyny straciło kilka storczyków. Jeśli chcesz mieć dekoracyjną osłonkę to radze kupić o rozmiar/dwa rozmiary większą, aby doniczka stała w niej swobodnie, wówczas cyrkulacja powietrza do korzeni nie zostanie tak gwałtownie ograniczona

[Maaaciej]

Witam, ja również zaczynam swoją przygodę ze storczykami to mój pierwszy i naaaaaaapewno nie ostatni
Na końcówkach dwóch liści jest jakaś czarna obwódka, a na jednym pod spodem ma jakąś małą plamę i tę obwódkę nie wiem czy to coś poważnego. I jeszcze jedno czy mam go już przesadzić? A oto on: (spore zdjęcia)











To mnie najbardziej niepokoi

[dzika]

Ciemna obwódka na liściach to nic złego, jeżeli liście przy końcach są jędrne a nie wysuszone. Mam kilka phalaenopsisów, którym od słońca tak ciemnieją końcówki liści. Inny powód to najczęściej przemarznięcie, ale reszta liścia pozostaje bez zmian i nie powinno się z nim więcej nic dziać.
Na drugim zdjęciu widać najprawdopodobniej uszkodzenie mechaniczne. Zdjęcia są mało wyraźne.
Ta plama na środku liścia może też być przebarwieniem słonecznym albo przemarznięciem. Obserwuj ją. No i pokaż kwiaty, bo korzenie już pokazałeś.
Nie musisz go od razu przesadzać, korzenie ma zdrowe. Poczekaj aż przekwitnie.
Życzę szybkiego powiększania kolekcji

[Maaaciej]

Dziękuje za odpowiedź, a o jakim uszkodzeniu mechanicznym mówisz? I mam jeszcze jedno pytanie, dlaczego liść przez noc mi lekko opadł i się zgiął to ten sam liść na którym jest ta plama na zdjęciach powyżej może to wyć wina tego że w sklepie miał liść wyciągnięty przez folie w której był zapakowany i ta folia uniemożliwiła mu te opadnięcie, bo on był naprawdę bardzo wyciągnięty do góry? Daje zdjęcia kwiatków i tego liścia.

[dzika]

Sorki, to czwarte zdjęcie. Końcówka liścia jest lekko oberwana.
Storczyk wygląda na zdrowy. Liście po wyjęciu z folii opadają, więc tym się nie przejmuj. Zimą wszystkie storczyki są przechłodzone w transporcie i liście trochę bardziej opadają niż latem, ale jak storczyk zaaklimatyzuje się w nowym otoczeniu, bardziej się usztywnią.
Falek ma dużo liści, zdrowy system korzeniowy, bardzo dobrze rokuje

[Maaaciej]

Dziękuję, ogólnie to jest zdrowy tylko tym jednym liściem się martwię z plamą i grubsza czarną obwódką..

[Dufin]

ja bym się chyba nie martwiła. Oczywiscie obserwuj go ale na zadna chorobę bakteryjna czy wirusowa to nie wygląda. Moim zdaniem zadziałał jakiś bodziec, który zaburzył w jakimś stopniu fizjologię storczyka... może ma on fioletowe elementy kwiatu i ciemniejsze plamy na liściach to po prostu barwnik? Ja sama na wielu liściach mam podobne przebarwienia..storczyk nie musi być takie wymuskany pod każdym względem aby być zdrowym i cieszyć oko ;) Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu na moje amatorskie oko, nie wygląda to na nic groźnego..

Napisz coś więcej o tym jak go pielęgnujesz, na jakim oknie stoi.. Może promieniowanie jest zbyt silne? Może zbyt duża dawna nawozu? Może inny bodziec stresowy ;)

[Maaaciej]

To znaczy wiele nie napisze bo jeszcze nic mu nie podawałem, wczoraj go kupiłem tyle co mogę na razie napisać to stoi na półce na wschodzie ale promienie padają na niego tylko rano. Martwi mnie ten liść bo jest i ta obwódka o której wspomniałem i zdjęcia są wyżej, ale już się dowiedziałem, że nie jest groźna i ta plama jak pisałaś, że to nie wygląda na jakąś chorobę bakteryjną czy coś takiego to dobrze, poczekam jak będzie się powiększała to coś "zaradzę" i kupię na to ale na razie się nie przejmuję. Dochodzi teraz ten opadnięty liść który mi opadł trochę przez noc i teraz powolutku opada, Więc nie wiem czy tu jakaś choroba tego liścia nie bierze, ale poczekam zobaczę.

[Dufin]

Musisz wziąć tez pod uwagę fakt, że liście są dość duże i działa na nie grawitacja będąc w folii, nie tylko były podtrzymywane ale i miały na pewno wyższa wilgotność, warunki w domu są inne, muszą się zaaklimatyzować. U mnie czasem liście opadają, kiedy storczyk ma za ciepło, stoi np. na południowym oknie, ale przeniesiony wgłąb pokoju w miejsce półcieniste odzyskuje turgor.. jednego mam tez takiego śmiesznego, ze wszystkie liście stoją jak na baczność a jeden praktycznie leży bo jest sporo dłuższy.. Korzenie u Ciebie są zdrowe i to jest najważniejsze. Plamy wirusowe wyglądają zupełnie inaczej, jak dla mnie Twój przypadek to nagromadzenie pigmentu. Mało kiedy liście są idealne, bez skazy "książkowe" bo różne czynniki na nie działają

[Kasia87]

Hej!

Tydzień temu kupiłam nowego storczyka w biedrze. Piękne kwiatki na na 2 łodygach, niestety nie trwało to długo. Zauważyłam, że kwiatki straciły jędrność ( to jak rozumiem normalne), ale martwi mnie to, że liście dziwnie się powywijały i skręciły.
Czy takie zachowanie to również odpowiedź na nowe miejsce?

Pozdrawiam i Wesołych świąt

Kasia

[Maaaciej]

Bardzo się po wywijały czy trochę? Też tak miałem, po zakupie storczyka liście się skręciły i trochę opadły. Jak storczyk się zaaklimatyzuje, to zobaczysz czy nadal tak będzie. Ale myślę, że nie ma czym się przejmować, nawet jak tak zostanie.