Pelargonia - uprawa z sadzonek
Re: Pelargonie - sadzonki
Dla mnie najładniejsze pelargonie angielskie, szczególnie miniaturowe. Od lat przechowuję zimą po dwie rośliny i wiosną pobieram z nich sadzonki.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 24 mar 2013, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Mogilno
Re: Pelargonie - sadzonki
auspex:
- przechowujesz tak jak zwykłe pelargonie w jakich warunkach trzeba je przechować w chłodnej ciemnej piwnicy czy podlewać?
-czy chłodnej z oknem jakie ale warunki muszę spełnić aby przezimowały.
Moje pelargonie rabatowe przetrwały zimę w piwnicy z oknem.
- przechowujesz tak jak zwykłe pelargonie w jakich warunkach trzeba je przechować w chłodnej ciemnej piwnicy czy podlewać?
-czy chłodnej z oknem jakie ale warunki muszę spełnić aby przezimowały.
Moje pelargonie rabatowe przetrwały zimę w piwnicy z oknem.
Pozdrawiam Mariola
Re: Pelargonie - sadzonki
Jesienią przycinam o 2/3 długości, wstawiam do "orchidarium", jest tam jasno, duże dobowe różnice temperatur. Tak, że mocno spowalniają wzrost. Podlewam oszczędnie .W połowie marca są na tyle duże, że mogę pędy ciąć na sadzonki.
Ogólnie warunki przechowywania jak pelargonie rabatowe.
Ogólnie warunki przechowywania jak pelargonie rabatowe.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonie - sadzonki
Jak tam Wasze sadzoneczki?
U mnie przyjęły się wszystkie I dziś korzonki puściła sadzonka przywieziona od rodzinki(hodowana od x lat)
U mnie przyjęły się wszystkie I dziś korzonki puściła sadzonka przywieziona od rodzinki(hodowana od x lat)
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Pelargonie - sadzonki
Marlos - ja tak kupiłam w ubiegłym roku pelargonię angielską ciemne bordo, w lutym chyba była gdzieś w kwiaciarni, rozmnożyłam ją od razu i mam teraz ...
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonie - sadzonki
Sadzoneczki rosną jak szalone, a tu zima za oknem
Nawet mateczniki chcą już słońca:
Nawet mateczniki chcą już słońca:
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Pelargonie - sadzonki
Mam pewien nietypowy problem z ukorzenieniem pelargonii. Pobrałam kilkanaście sadzonek do rozmnożenia z roślin przechowywanych. Robię to po raz pierwszy i postanowiłam zastosować dwie metody. Część sadzonek posadziłam bezpośrednio do ziemi, a część postanowiłam eksperymentalnie zostawić w wodzie. Sadzonki w ziemi siedzą, sprawiają wrażenie jeszcze żywych , za to sadzonki w wodzie zachowują się dość dziwnie, bo nie wypuściły korzeni, ale wypuszczają nowe listki. Jako kompletny laik zastanawiam się, czy wszystko z nimi w porządku i kiedy tak naprawdę przyjdzie czas na przesadzenie ich do doniczek.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonie - sadzonki
Tak szczerze mówiąc, nigdy nie zwróciłam na to uwagi..Ale skoro rosną, to chyba najważniejsze? Do ziemi bym posadziła jak puszczą korzonki( a może to troszkę potrwać). Moja jedna pelargonia ukorzeniała się porządnie ponad dwa tygodnie(miała listek pomiędzy liśćmi, ale nic się nie działo, stała w miejscu). Dopiero posadzona w ziemi puszcza nowe
Druga sadzonka już ponad 3 tygodnie nie ma korzonków, ale chyba żyje
Druga sadzonka już ponad 3 tygodnie nie ma korzonków, ale chyba żyje
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Pelargonie - sadzonki
Alenka, dziękuje za odpowiedź. Tak się właśnie zastanawiam, czy nie wsadzić ich do ziemi, bo ta metoda wydaje mi się najlepsza, chociaż w pojemniku z woda można obserwować na bieżąco co się dzieje z rośliną a w ziemi niestety nie wiele widać
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonie - sadzonki
Dokładnie Skoro żyje jej się dobrze w wodzie, niech sobie w niej siedzi . Prędzej czy później wypuści korzonkisally86 pisze: chociaż w pojemniku z woda można obserwować na bieżąco co się dzieje z rośliną a w ziemi niestety nie wiele widać
Ja nie mogę się jakoś przekonać do ukorzeniania od razu w ziemi. Wolę właśnie takie metody, gdzie widzę co się dzieje z roślinką(jak np w wodzie)
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Pelargonie - sadzonki
W tym roku mnie pokusiło do ziemi, przyjęła się jedna,wróciłam więc do starej metody. W wodzie wszystkie maja już korzonkiAlenka pisze: Ja nie mogę się jakoś przekonać do ukorzeniania odrazu w ziemi..
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonie - sadzonki
Ja ukorzeniam w krążkach torfowych. Przyjęły mi się wszystkie-chyba około 20 szt. Wcześniej w wodzie też nie miałam problemów
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Pelargonie - sadzonki
Ja zawsze ukorzeniałam w ziemi 100% się ukorzeniało.Ten rok jest jakiś fatalny, 60% po prostu gnije.Czuję się jak nowicjuszka , chociaż mam je tyle lat.