Pikowanie pomidorów cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Dziękuje to tak zrobię.
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Jest też druga szkoła, która mówi, że pomidor lubi pikowanie - dwukrotne pikowanie (do poj. 0,25 l, potem do 0,5 l) pomoze mu wzmocnić system korzeniowy i pozwoli kontrolować wybieganie - choć to dodatkowa robota. Tak że masz 2 opcje do wyboru - sama zdecyduj.
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Zuziu,
te Twoje pomidory to już parapetowe Giganty
, a ja dzisiaj dostałam nasionka, będą gonić Twoje
.
te Twoje pomidory to już parapetowe Giganty


Joasia
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 wrz 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

boshe...
poczytałam, poczytałam i przeszłam do działania,
ale spanikowałam w trakcie

Mam już podkiełkowane nasiona pomidorów
Właśnie zabrałam się za wsadzanie ich do wielodoniczki.
Przygotowałam ziemię:
Kupiona w ogrodnicznym, do rozsady i wysiewu, 15% biohumusu
Skład NPKMgCa za niski, ale to się nadrobi nawozem w płynie do wartości prawidłowych.
Do 2L w/w ziemi dodałam 0,4L Pucka (perlitopodobne wulkaniczne),
spęczniłam hydrożel (10g) do objętości 0,5L
Mam więc 3,9L całości, w czym jest 10% perlitu,
i tutaj właśnie mój problem - jakoś strasznie dużo mi go wygląda (na moje całkowicie niedoświadczone oko)
z tego co poczytałam to piasku może być nawet 25% !!$#%$^
a ja mam tylko 10% i mi się to nie podoba

Do tego ta ziemia jest jakaś mało "ziemista" - ma sporo ... tak jakby włosków :/
HELP

regulamin
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Nie jest to najrozsądniejsze.LightAtDawn pisze:Właśnie zabrałam się za wsadzanie ich do wielodoniczki.
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 wrz 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników


teraz to już nie wiem...
przecież jeszcze wczoraj oglądałam filmiki (z linków z tego forum)
jak wsadzać podkiełkowane nasiona do wielodoniczek...
miałam zamiar wsadzać je do takich minimałych wielodoniczek,
zostawiając 1cm miejsca na ewentualne podsypanie ziemią,
a następnie miałam przenieść je do kubków 0,5L
... prace wstrzymane

proszę o komentarz
regulamin
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Chodzi o to, by spowolnić wzrost roślin teraz, gdy dzień jest jeszcze stosunkowo krótki.Jeśli wsiejesz teraz do wielodoniczki nie pozostanie Ci za chwile inne wyjście niż ratować się przed wybiegnięciem przesadzając już do kubków. A co będzie gdy tych kubków nie będziesz mogła wystawić do pełnego światła ?. I w kubkach Ci wybiegną. Wysiej teraz podkiełkowane nasiona do kuwety z warstwą ziemi nie większą jak 5 cm. Gdy Ci siewki w tej kuwecie rozłożą liscienie przepikujesz je dopiero do wielodoniczki umieszczając je tam pod liścienie . Do kubków przesadzisz dopiero gdy w palecie pomidorki się zagęszczą sadząc je znów głębiej niż rosły w palecie. I to będzie już przełom kwietnia i maja. Możesz wtedy niezwłocznie wystawić je na zewnątrz . Dzień będzie już znacznie dłuższy a i pogoda chyba lepsza przynajmniej pod względem temperatury i oświetlenia. Poza tym paleta np z 45 doniczkami zajmuje trzykrotnie mniej miejsca niż kubki 0,5 l.
Chyba, że masz szklarnie do której wsadzisz kubki .
Tu są właśnie pomidorki z pikowania z kuwety
i takiej wielkości nadają się już do przesadzenia w kubki

i do wystawienia na zewnatrz

Chyba, że masz szklarnie do której wsadzisz kubki .
Tu są właśnie pomidorki z pikowania z kuwety

i takiej wielkości nadają się już do przesadzenia w kubki

i do wystawienia na zewnatrz

-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 wrz 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników

czaję już bardziej o co chodzi....
zrobiłam więc tak:
kilka sztuk do wielodoniczki - bo mam zamiar podoświetlać je trochę dla testu,
i kilka sztuk do kuwetki...
mi i tak potrzeba dosłownie 4-5 krzaczków,
skiełkowałam dużo za dużo nasion,
sądząc że co drugi nie wyjdzie,
3 z 5 odmian wyszłu w 90%
1 odmiana 25% kiełków
ostatnia - zero ...
dałam im czas

a te co wyszły poszły do testów^^
Teraz co do doświetlania...
pomyślałam sobie żeby kupić żarówkę,
w innym wątku dowiedziałam się że optymalne doświetlanie to barwa 6500K,
tak więc takiej żarówki szukałam,
i znalazłam np. tak:
Parametry:
-Ilość Lumenów: 2188 lm
-Zasilanie: ~230V/50Hz
-Rodzaj trzonka: E27 (duży gwint)
-Temperatura barwowa: 6400K (zimna) - idealna na wzrost.
-Temperatura barwowa: 4000K (ciepła) - wzrost, kwitnienie.
-Średnia trwałość: 8000h
-Wymiary: długość całkowita 280mm, szerokość 110mm
Są też różnego rodzaju ledowe,
o takiej temp. barwnej...
tylko ja się zastanawiam ile takich żarówek trzeba, i czy rzeczywiście roślinkom to pomoże?
a teraz idę przyglądać się moim pomidorkom, czy już wychodzą


regulamin
- santana51
- 500p
- Posty: 633
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
LightAtDawn tu jest temat forumowy o doświetlaniu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=126
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=126
- Pozdrawiam Jurek
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 wrz 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
dziękuję!
przeczytałam kilka innych tematów, ale na ten nie trafiłam,
dziękuję za cierpliwość w stosunku do początkujących!
jesteście kochani!!
moje warzywka, jak tylko pokażą listki dostaną doświetlenie!
energooszczędne świetlówki 6500K

przeczytałam kilka innych tematów, ale na ten nie trafiłam,
dziękuję za cierpliwość w stosunku do początkujących!
jesteście kochani!!

moje warzywka, jak tylko pokażą listki dostaną doświetlenie!
energooszczędne świetlówki 6500K

regulamin
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Czy w procedurze dwukrotnego pikowania pomidorów, podczas drugiego pikowania przysypuje się ziemią również liścienie? Wydaje mi się, że nie, ale patrzę na niektóre zdjęcia i liścieni tam nie widać? A jeśli pikowanie ma ograniczać wybieganie, to drugie pikowanie ogranicza je poprzez danie miejsca na rozwój systemu korzeniowego i ograniczenie rozwoju części naziemnej rośliny? Czy dobrze to rozumiem?
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Pomidora można sadzić, jeśli taka potrzeba zajdzie, nawet po pierwszy liść. Co tu mają do rzeczy liścienie ?. Jeśli roślina wykształci właściwy liść, to liścienie są jej potrzebne jak łysemu grzebień.
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
I tego chciałem się dowiedzieć. Czy ta zasada dotyczy również papryki?
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Jaka zasada ?
System korzeniowy papryki jest nieporównywalny. Pomidor wyjątkowo łatwo tworzy nowe korzenie nawet czasem na pędach ponad glebą przy dużej wilgotności.
Papryce zaś, przy zbytnim meczeniu korzeni albo zbyt długim przetrzymywaniu rozsady w ciasnych doniczkach mogą zdrewnieć korzenie. I taka papryka już będzie miała zaburzony rozwój i słabe owocowanie. Praktycznie im bardziej brązowe korzenie rozsady papryki tym bardziej uszkodzone
System korzeniowy papryki jest nieporównywalny. Pomidor wyjątkowo łatwo tworzy nowe korzenie nawet czasem na pędach ponad glebą przy dużej wilgotności.
Papryce zaś, przy zbytnim meczeniu korzeni albo zbyt długim przetrzymywaniu rozsady w ciasnych doniczkach mogą zdrewnieć korzenie. I taka papryka już będzie miała zaburzony rozwój i słabe owocowanie. Praktycznie im bardziej brązowe korzenie rozsady papryki tym bardziej uszkodzone
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Zasada mówiąca, że pomidory można pikować pod pierwszy liść. Rozumiem, że z papryką tak postępować nie można?
Pozdrawiam
Adam
Adam