Haniu ja również z pewną dozą niepokoju spoglądałam na Śniedka, którego dostałam w miłym prezenciku
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
To roślinka cebulowa, na lato do ziemi
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Mam ją miesiąc-kwitnie nieprzerwanie i barwy ma naprawdę śliczne
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jeśli chodzi o Eschynantusy to zdecydowanie bardziej spodziewałam się /i poszukiwałam/ pączków na tym drugiej i większej roślinie. Pączki pojawiły się na pędzie pobranym i ukorzenionym od rośliny matecznej a nie na bocznych, młodziutkich przyrostach. Patrycja mnie tu jednak postraszyła, że Aeschynantus może te pąki zgubić... zobaczymy-to moje pierwsze kwitnienie tej roślinki, więc będę relacjonować
Elu
Alinko odkąd mam w domu 3 dziewczyny to kawa z rana na pobudkę obowiązkowa
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Do niedawna w ogóle kawy nie pijałam
Dorzucę jeszcze kilka fotek z mojej dzisiejszej operacji.
Poczciwa Kliwia, która od 2 lat kwitnie dokładnie 21 czerwca miała bardzo rozrośniętą bryłę korzeniową. Byłam bardzo zaskoczona, że jej korzenie są aż tak szerokie i wielkie. Jako, że doczekała się 2 potomnych to postanowiłam je oddzielić
Musiałam uwiecznić bryłę, choć zdjęcia nie oddają faktycznego stanu wielgachnych i mięsistych korzeni:
Latorośl:
Kąpiel-Kliwia matka zajmująca niemal całą wannę:
![Obrazek](http://images38.fotosik.pl/1995/883e4d42d7d05f8cmed.jpg)