Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.1

[Brysiak]

. Dlatego nie wiem na jakiej podstawie mogę sądzić że kupuje te "wyselekcjonowane przez 4000 lat szczepy"

Biorąc pod uwagę postęp technologiczny to co najwyżej te które rosną w przydrożnych rowach mogą mieć zdrowotne właściwości te z przed 4000 lat ;)

Zapewne wymknęły się z Polskich laboratoriuw genetycznych XD pracujących nad lekami leczącymi choroby niewyleczalne :P

[sev]

Booo np. produkuję sadzonki z materiału sprowadzonego z największego zagłębia wytwarzającego jagody goji od zarania dziejów Ningxia w Chinach. I z tego co mi wiadomo w UE nie praktykuję się produkcji sadzonej odmiany "pospolitej", "Europejskiej".

Jeśli mowa o Lycium barbarum to ma czegoś takiego jak odmiana pospolita/europejska - to jest gatunek botaniczny - który został przywieziony do Europy właśnie z Chin. To że istnieją jego odmiany o może większych, lepszych w smaku owocach czy obficiej owocujące od gatunku tego nikt nie kwestionuje.
Co do produkcji sadzonek w UE to nie wiem skąd masz takie dane, bo ja wiem że się produkuje.
http://www.zszp.pl/?id=199&sco=&rco=Lyc ... w=1&lang=1
Ale ja chciałem jedynie zwrócić uwagę na fakt ze często nie jesteśmy w stanie zweryfikować rodzaju i pochodzenia sadzonek.

[Brysiak]

Booo np. produkuję sadzonki z materiału sprowadzonego z największego zagłębia wytwarzającego jagody goji od zarania dziejów Ningxia w Chinach. I z tego co mi wiadomo w UE nie praktykuję się produkcji sadzonej odmiany "pospolitej", "Europejskiej".

Jeśli mowa o Lycium barbarum to ma czegoś takiego jak odmiana pospolita/europejska - to jest gatunek botaniczny - który został przywieziony do Europy właśnie z Chin. To że istnieją jego odmiany o może większych, lepszych w smaku owocach czy obficiej owocujące od gatunku tego nikt nie kwestionuje.
Co do produkcji sadzonek w UE to nie wiem skąd masz takie dane, bo ja wiem że się produkuje.
http://www.zszp.pl/?id=199&sco=&rco=Lyc ... w=1&lang=1

Miałem na myśli produkcję sadzonek z materiału dziko występującego w naturalnej florze Europy.

[sev]

No tak ale w Polsce nie występuje naturalnie żaden gatunek a to co jest to właśnie najczęściej L. barbarum.

[namroi]

Staram się zgłębić kwestię trujących właściwości kolcowoju. Zastanawia mnie też, co dokładnie kryje się za handlową nazwą "jagody goji".

Słowem wstępu:

"Kolcowój to rodzaj roślin z rodziny psiankowatych (Solanaceae) który zawiera około 90 gatunków występujących na całym świecie. Jagody goji, znane w Chinach pod nazwą gou qi zi, to owoce dwóch gatunków krzewów: kolcowoju chińskiego i szkarłatnego.

Kolcowój chiński (Lycium chinense)
Pochodzi z Azji Wschodniej. Jest to zdrewniały krzew dorastający do 1 m wysokości. Łodygi są kolczaste, kwiaty fioletowe trąbkowate. Owoce to jasnopomarańczowe lub czerwone jagody długości około 1 cm.

Kolcowój szkarłatny, k. pospolity (Lycium barbarum syn. L. halimifolium)
Pochodzi z Chin, głównie prowincji Ningxia. Jest blisko spokrewniony z kolcowojem chińskim, jednak jest od niego większy (do 3 metrów wysokości) i ma większe jagody (do 2 cm). W Polsce bywa sadzony jako krzew ozdobny i na żywopłoty. Służy także do utwardzania gruntu na nasypach i zboczach"
Źródło: http://jagodygoji.eu/

Nazwa "jagody goji"
Produkty z jagód goji sprzedawane poza Azją zawierają, według dostawców, wyłącznie owoce kolcowoju pospolitego. W tradycyjnej medycynie chińskiej oba gatunki (L. chinense i L. barbarum) używane są od przynajmniej 2000 lat. Choć w książkach istnieją pewne rozbieżności: jedne zalecają oba gatunki jako źródło leku, inne polecają albo L. chinense albo L. barbarum (do stosowania na podobnych przypadłościach). W http://pubmed.gov jest prawie 4x więcej artykułów naukowych o L. barbarum niż o L. chinense (191 vs 52). Można przyjąć, że nazwa jagody goji dotyczy owoców 2 gatunków, choć najczęściej są pod nią sprzedawane owoce kolcowoju pospolitego.

Szkodliwość owoców goji
W publikacji z 1989 r podawano dużą zawartość atropiny w owocach goji z Indii (0,95% czyli 9500 mg/kg - Harsh ML "Tropane alkaloids from Lycium barbarum Linn., in vivo and in vitro"). Tak wysoka wartość wydaje się bardzo wątpliwa i sprzeczna z brakiem doniesień o toksyczności przy powszechnym spożywaniu owoców. W nowszym badaniu z 2006 r. stwierdzono w owocach jedynie minimalne (śladowe) ilości atropiny, znacznie poniżej poziomu toksycznego. Owoce pochodzące z Chin i Tajlandii zawierały maksymalnie 0,019 mg atropiny na kg owoców (Adams M 2006 "HPLC-MS trace analysis of atropine in Lycium barbarum berries"). Skąd tak wysoka wartość w pierwszym badaniu? Możliwe, że pomylono jagody goji z owocami innego gatunku kolcowoju lub innej rośliny z psiankowatych. Być może polskie książki opierają się na badaniu z 1989 r i wymieniają owoce kolcowoju pospolity jako trujące.

[Jarekk83]

Kolcowój szkarłatny, k. pospolity (Lycium barbarum syn. L. halimifolium)
Pochodzi z Chin, głównie prowincji Ningxia. Jest blisko spokrewniony z kolcowojem chińskim, jednak jest od niego większy (do 3 metrów wysokości) i ma większe jagody (do 2 cm). W Polsce bywa sadzony jako krzew ozdobny i na żywopłoty. Służy także do utwardzania gruntu na nasypach i zboczach"
Źródło: http://jagodygoji.eu/
.

Pogrubiłem według mnie najważniejsze jak wiadomo chodzi o $$$$$$$$ owoc ma być duży ( waga ) , drzewo czym większe tym lepsze zbieramy większy plon .

Pozdrawiam

[seedkris]

Ponawiam pytanie, Jakie owady mogą zapylać kwiaty kolcowoju w Polsce?

[Jarekk83]

Ponawiam pytanie, Jakie owady mogą zapylać kwiaty kolcowoju w Polsce?

W sieci są różne informacje na ten temat jakby się wczytać to jedni piszą że zapylanie przez owady , inni że najlepiej sadzić kilka krzaczków obok siebie bo to zwiększa wydajność plonów i jedne zapylają drugie . Najlepiej niech wypowie się któraś z osób u której już kwitły te rośliny i niech napisze czy było widać na nich pszczółki

[seedkris]

Pszczołę miodną mogę wykluczyć sam. Przez 2 lata nigdy jej nie widziałem na kwiatach kolcowoju.

[Jarekk83]

Posiadam małą pasiekę zobaczymy za dwa lata ;) jak moje kolcowoje wypuszczą kwiatki będę obserwował. Mam nadzieję że jednak pszczółki się nią interesują. Tak jak pisałem jest dużo sprzecznych informacji w sieci gdzieś czytałem że jest dobrze oblatywany przez pszczółki. Poczekamy może się ktoś jeszcze wypowie.

[Epsilon]

Witam,

Mam niestety problem z moim goji, złapała jakąś chorobę.
Poniżej zdjęcia, może ktoś poradzi mi jak mogę ją wyleczyć.





Dzięki za pomoc.

[przemek1136]

To nie wygląda na chorobę pochodzenia grzybowego. Na pierwszym zdjęciu niewiele widać, na drugim objawy nieco podobne do żerowania wciornastka. Ale te zgrubienia na liściach? Może jakiś gatunek szpeciela? Gdzie trzymasz te rośliny i co rośnie w ich pobliżu?

[Epsilon]

Roślina jest trzymana na parapecie obok fikusa benjamina, szkrzydłokwiatu i drzewa truskawkowego.

[seedkris]

To nie jest roślina domowa. Powinna rosnąć w gruncie.

[phrix]

Mam pytanie czy : Kolcowój zwyczajny = kolcowój pospolity = Lycium barbarum

Zakupiłem kolcowój zwyczajny (jedyne oznaczenie na opakowaniu), jedną sadzonkę. Roślina posiada wyraźnie inne liśnie niż obecnie posiadane Jagody Goji. Napisałem do producenta, akurat mial na stronie dział pytanie do eksperta.

Otrzymałem informację, że kolcowój zwyczajny jest jedynie rośliną ozdobną a jej owoców nie powinno się spożywać. Owoce z tej rośliny nie są Jagodami Goji. Zakładam, że producent wie co produkuje i sprzedaje natomiast w Internecie można przeczytać całkowicie sprzeczne opinie. Generalnie mam małe