Mój piękny ogród Mariola54

Nalewka · Post » 8 gru 2006, o 01:42

No to mam kolejne kwiaty do zasadzenia w ogrodzie. I nie trzeba ich wyciągać z ziemi na zimę, bo tak już gdzieś-tam wyczytałam. Tylko muszą mieć odpowiednio wilgotno i słonecznie. Resztę jeszcze doczytam, mam czas do marca, czy kwietnia, bo sadzić jesienią już chyba nie zdążę?

alka · Post » 8 gru 2006, o 02:11

Mariolu, czy sadzisz lilie w koszyczkach, żeby Ci ich gryzonie nie zjadły?
Śliczne nazbierałaś, aż boję się zarazić następnym wirusem. Lilii mam tylko kilka i z zazdrością podziwiam.

Yaro32 · Post » 8 gru 2006, o 09:42

Mariolko cudowne te lilie. Mam pytanko jak je uprawiać. Czy można je sadzić wiosną? Czy pozostają w ziemi na zimę? Jakie stanowisko jest dla nich najlepsze?

Pozdrawiam - Jarek

lila31 · Post » 8 gru 2006, o 10:26

Mariolu, jeżeli to nie tajemnica, to napisz co kupiłaś? Chodzi o aparat. Ja też wspominam hp-eka.
Syn poradził mi FUJI. Jest niezły ale nie to co hp, myślę o knwerterze do robienia makro, bo tą funkcję ma kiepską.
Wracając do kwiatów, zobaczę na wiosnę co mi zostało z lilii po działalności "ulubieńca". Teraz są w doniczkach, bo jak wiesz koszyczki byłyby za małe, może trochę kwiatów (cebul) byśmy wymieniły, oczywiście w czasie gdy będziesz rozsadzać swoje. Ja nie mam takiej łososiwej (ostatnie zdjęcie), a bardzo mi się podoba ten kolor.
Wyrwałam spod pyska gryzoniowi pół cebuli "Triumphatora", ma kwiaty prawie wielkości kwiatów datury, myślę, że się zregeneruje, to wtedy mogłybyśmy pohandlować, co o tym myślisz?

Nela · Post » 8 gru 2006, o 10:33

Mariolko !!! Proszę nie wklejać takich cudów przed południem- bo ja m u sz ę wyjść na zakupy, a nie mogę oderwać się od kompa !!! Oczy mam dosłownie przyklejone do ekranu!
Prześliczne ! Jakże się cieszę, że mogę zobaczyć te wszystkie cudeńka !

Pozdrawiam cię superogrodniczko

Nalewka · Post » 8 gru 2006, o 10:47

lila31, napisz proszę o doniczkach. Przeczytałam watek o Twojej walce z karczownikiem, więc wiem o koszyczkach, teraz masz doniczki, ale jakie, plastikowe? gliniane? duże? małe? Ja mam nornice, ale tulipany w koszyczkach kwitły. Nie wiem tylko, czy lilie nie są dla nornic przysmakiem, bo w takim razie 1. koszyczki są chyba za płytkie i 2. lilie w doniczkach trzeba co roku wyjmować na zimę? Oj, chyba strasznie się plączę, ale mam za dużo wątpliwości naraz

Mariola54 · Post » 8 gru 2006, o 10:48

Lilu znowóż kupiłam HP.
Jest to bardzo dobry aparat ale ma mały zoom.
Do HPR967 dodać zoom 12 krotni i będzie aparat marzenie
z bajerami

( to do konstruktorów).
Liliu lilie przesadzałam latem ale za tą o której wspominasz
wezmę się dopiero w przyszłym roku.
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/lilie.html
Jest pachnąca lilia kupiona 3 lata temu w biedronce bez nazwy.
Rośnie jak oszalała.
Jarku wszystkie lilie potrzebują miejsca słonecznego zasobnego.
Ja nie sadzę w żadne koszyczki tylko po prostu dokupuję na wiosnę jak mi
paskudne gryzonie coś porwą.

Jarku na wiosnę możesz kupić cebule i posadzić i ręczę,
że będą cieszyły Twoje oko kwiatki latem.

Nalewka · Post » 8 gru 2006, o 11:06

Znalazłam bardzo fajne gospodarstwo rolno-ogrodnicze ze sprzedażą wysyłkową. Ceny różne, ale wybór odmian świetny, dużo lilii, liliowców, funkii td. www.mawojtas.com.pl/akwojtas/. Zamierzam się u nich zaopatrywać w cieniolubne i może coś jeszcze, jakieś lilie?

Yaro32 · Post » 8 gru 2006, o 11:41

Przejrzałem ofertę proponowaną przez Nalewkę. Sporo ciekawych pięknych roślin. A co inni myślą o niej. Co myślicie o proponowanych cenach?

Pozdrawiam - Jarek

lila31 · Post » 8 gru 2006, o 13:24

Nalewko jest to ogród Marioli ale chyba się nie obrazi, że piszemy o doniczkach, a nie o Jej pięknych kwiatach.
Z doniczkami, to była determinacja, zżerał koszyczki, a później rośliny, nic nie było w stanie go wypłoszyć, tak mu to smakowało. Kupiłam największe i najtańsze doniczki do rozsad (te czarne). Kosztowały chyba po 0,8 zł za sztukę i kilka jeszcze większych na całe cebule lilii. Jak wiesz dorodna cebula lilii jest całkiem duża. Przesadzałam lilie w środku lata, w tym upale, ale udało się troszkę uratować. Jesienią, czyli o właściwej porze, przebrałam i ponownie, już w dobrą ziemię, wsadziłam do doniczek.
Tak samo zrobiłam z tulipanami, hiacyntami i co tam jeszcze cebulowego wtykałam. Trochę bałam się, że z doniczek może być gorszy odpływ wody niż z koszyczków i cebule zaczną gnić. Pocieszyła mnie Jovanka, że ona robi tak od lat i jest wszystko dobrze. Zobaczymy.

terka · Post » 8 gru 2006, o 18:21

O cudowna lilijo! Tyś balsamem na zmęczone oczy i natchnieniem poetów! ;:80

Mariollo, Twe lilie są przeeecuuuuuuuuudneee! Uwielbiam lilie, ale zauważyłam, że nie jestem w tym odosobniona. Mam też trochę lilii w swoim ogrodzie, niektóre nawet całkiem...okazy. Tylko nie wiem, czy po tak ciepłej jesieni jeszcze coś z nich zostanie. Mam na myśli nornice. Jeden widzę mankament w moich nasadzeniach - lilie rosną przy różach i płomykach, czyli wysokich roślinach, więc ich ekspozycja jest słaba. Będę musiała coś tu zmienić. Zgadzam się z Tobą M., że poglądanie Takich wspaniałych ogrodników jak Ty - a wiem że jest ich tutaj wielu - pomoże mi w upiększaniu mojej działki. I dzięki za słowa otuchy!
Spróbuję skorzystać z Waszych rad, w tym celu opiszę co zrobiłam tej jesieni nowego na mojej działce, na moim poście "moje zielone wzgórze".
Jeszcze pytanie, czy Twoje lilie rosną na rabacie same, czy w jakimś "towarzystwie"

Mariola54 · Post » 8 gru 2006, o 18:35

Terka ja mam wielką rabatę

chyba

15x 3m nie mierzyłam nigdy tego.
Po środku tej rabaty rosną sobie dumnie lilie a towarzyszą im
z jednej strony młode iglaczki i takie tam większe bylinki
a z drugiej strony niższe bylinki i jednoroczne.
W porze kwitnienia tych pięknych kwiatów
nic ich nie zasłania.
Jednocześnie potrafi kwitnąć 100 i więcej cebul lilii.
A jaki zapach się roznosi

Już pisałam, że to jest tylko cząstka kolorów i gatunków
które Wam przedstawiłam.

terka · Post » 8 gru 2006, o 19:20

Super! Nic dodać, nic ująć. Może tylko: Terka, ucz się od zdolnych i doświadczonych. Pozdrawiam.