Niewielki ogródek wielu barw
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Ewciu: o widzisz, dobrze, że napisałaś. Teraz w Polsce to wszędzie zimno, bez wyjątku
Beatko: a gdzie Ty moja droga ukrywasz swoje małe dalijki? Obejrzałam zdjęcia Twojego ogrodu i pięknie u Ciebie:)
Asiu: u nas już dzisiaj było piękne słońce. Troszkę śniegu spadło z dachu, ale reszta bez zmian. Oby Twoja prognoza się sprawdziła W sklepach tyle pięknych bratków w atrakcyjnych cenach..ale gdzie je trzymać? Mam ciut wolnego miejsca na parapetach, ale są zarezerwowane dla pomidorów, które niedługo muszę zacząć pikować do doniczek...a siewek mam zatrzęsienie..wybiorę z 6-8 najsilniejszych, a resztą niech sobie siedzi w "zgrupowaniu" do czasu znalezienia chętnych na adopcję ;)
Beatko: a gdzie Ty moja droga ukrywasz swoje małe dalijki? Obejrzałam zdjęcia Twojego ogrodu i pięknie u Ciebie:)
Asiu: u nas już dzisiaj było piękne słońce. Troszkę śniegu spadło z dachu, ale reszta bez zmian. Oby Twoja prognoza się sprawdziła W sklepach tyle pięknych bratków w atrakcyjnych cenach..ale gdzie je trzymać? Mam ciut wolnego miejsca na parapetach, ale są zarezerwowane dla pomidorów, które niedługo muszę zacząć pikować do doniczek...a siewek mam zatrzęsienie..wybiorę z 6-8 najsilniejszych, a resztą niech sobie siedzi w "zgrupowaniu" do czasu znalezienia chętnych na adopcję ;)
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Choć za oknem zima w pełni, w sercu już kwitnący maj. A skoro maj, to muszą być tulipany .
Problem polegał na tym, że nie mam w ogródku ani jednego. Odkąd obejrzałam galerię Ewy Rozalki, bardzo, ale to baaaardzo zapragnęłam mieć swoje własne.
Każdy wie, że posadzone wiosną, nie zakwitną...ale ale..udało mi się kupić tulipanki z pąkami kwiatowymi ciemny róż , odmiana Baby Blue
Problem polegał na tym, że nie mam w ogródku ani jednego. Odkąd obejrzałam galerię Ewy Rozalki, bardzo, ale to baaaardzo zapragnęłam mieć swoje własne.
Każdy wie, że posadzone wiosną, nie zakwitną...ale ale..udało mi się kupić tulipanki z pąkami kwiatowymi ciemny róż , odmiana Baby Blue
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Trzymaj je w jasnym miejscu bo Ci się nie wybarwią
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Ale Ci faaaajnie!!!!!
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Ewciu, tak jest! będę się trzymać Twoich wskazówek
Madziu: no fajnie, fajnie Jeszcze chciałabym dokupić trochę innych kolorków, ale poczekam aż będą miały pączki w sklepie im później im "zapączkują" tym większe szanse na ich przeprowadzkę do mojego ogródka
Słoneczko w ostatnich dniach bardzo rozpieszcza domowe roślinki, a one często nas zaskakują
Dwa lata temu nabyłam odnóżkę jakiegoś nieznanego kwiaciorka. Niezbyt pięknie wygląda i planowałam go wywalić na wiosnę... chyba to usłyszał, bo zobaczcie jak zareagował :
Madziu: no fajnie, fajnie Jeszcze chciałabym dokupić trochę innych kolorków, ale poczekam aż będą miały pączki w sklepie im później im "zapączkują" tym większe szanse na ich przeprowadzkę do mojego ogródka
Słoneczko w ostatnich dniach bardzo rozpieszcza domowe roślinki, a one często nas zaskakują
Dwa lata temu nabyłam odnóżkę jakiegoś nieznanego kwiaciorka. Niezbyt pięknie wygląda i planowałam go wywalić na wiosnę... chyba to usłyszał, bo zobaczcie jak zareagował :
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
A Ty chciałaś takie cudeńko wywalić ,pewnie wyczuł ,co chcesz z nim zrobić i się zląkł .
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Agnieszko, no prawdziwe cudeńko Ci zakwitło... kwiat na pierwszy rzut oka podobny do hibiscusowego, ale liście nie te...
Piękny jest!
Piękny jest!
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Przyznam Wam dziewczyny, że zanim zakwitł, zbyt urokliwy nie był. Przeszukałam internet i najwyraźniej szanowny kaktus nosi nazwę Epiphyllum . Ma jeszcze jeden pączek kwiatowy . Jego naturalnym środowiskiem jest Meksyk i Południowa Ameryka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Ale zaszalał. Odkrył ci się w całej okazałości. Żebyś wiedziała co stracisz jak go wywalisz. Piękny jest
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Niewielki ogródek wielu barw
No no no Aguś ale cudeńko Ci zakwitło Biedaczek musiał się nieźle wystraszyć,skoro aż tak zareagował na Twoje groźby
Joanna
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Witam w kolejny pochmurny dzień. Kaktusowy kwiatek już przekwitł, ale moje pieszczochy nie próżnują i oto kwitnące tulipanki Zgodnie ze wskazówkami Ewy Rozalki- stoją w jasnym miejscu
Zima nie oszczędziła naszego rododendrona (przynajmniej wizualnie wygląda on nie za dobrze) zatem wykorzystałam okazję i nabyłam w Biedronce dwa nowe okazy cena jednego 19,99, więc chyba warto. Na etykiecie jest napisane Alpenrose, ale nie sądzę by była to nazwa odmiany. Temperatura "0-30", więc raczej mrozoodporny to on nie jest. .
A jakie odmiany Wy polecacie? Czytałam o silnym RH Nova Zembla i nawet zasugerowałam ją w naszym sklepiku ogrodniczym
Zima nie oszczędziła naszego rododendrona (przynajmniej wizualnie wygląda on nie za dobrze) zatem wykorzystałam okazję i nabyłam w Biedronce dwa nowe okazy cena jednego 19,99, więc chyba warto. Na etykiecie jest napisane Alpenrose, ale nie sądzę by była to nazwa odmiany. Temperatura "0-30", więc raczej mrozoodporny to on nie jest. .
A jakie odmiany Wy polecacie? Czytałam o silnym RH Nova Zembla i nawet zasugerowałam ją w naszym sklepiku ogrodniczym
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Agnisiu ,twoje tulipanki cudniaste .Pytalaś o odporne różaneczniki .Oto kilka;Album Novum ,Blutopia , Eskimo , Rasputin , Torero , Calsap .Jest jeszcze wiele innych ,lecz wypadły mi z głowy .Jest w czym wybierać .
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Dziękuję Ewciu
Dzisiejsze słońce rozebrało kolejne centymetry śniegowego płaszcza. Ptaki śpiewają jak oszalałe, nowo zakupione rododendronki hartują się na tarasie, a pod pergolą zaczęło coś wschodzić Kurcze faktycznie ubiegłej wiosny "wcisnęłam" jakieś drobniutkie cebulki obok róż. Były i krokusy,szafirki i nawet kilka narcyzów. Wetknęłam dosłownie kilka, bo reszta miała jakieś dziwne naloty. Ciekawe co z tego wyrośnie
Dzisiejsze słońce rozebrało kolejne centymetry śniegowego płaszcza. Ptaki śpiewają jak oszalałe, nowo zakupione rododendronki hartują się na tarasie, a pod pergolą zaczęło coś wschodzić Kurcze faktycznie ubiegłej wiosny "wcisnęłam" jakieś drobniutkie cebulki obok róż. Były i krokusy,szafirki i nawet kilka narcyzów. Wetknęłam dosłownie kilka, bo reszta miała jakieś dziwne naloty. Ciekawe co z tego wyrośnie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Agnieszko podoba mi się Twój niewielki ogródek wielu barw.Mam takie same obrzeża plastikowe.Mile spędziłam czas wśród ciekawych, zadbanych roślin. Zauroczyły mnie dalie na pierwszej stronie Przepiękny ogródeczek . Będę tu zaglądać.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Jak przyjemnie popatrzeć na te kiełki wychodzące z ziemi . Oby tak dalej