Niestety, w maju-czerwcu prawie każda roślina na czubku czarna od mszyc...artur1968 pisze:Ja osobiście nigdy nie interesowałem się uprawą bobu. Ale w okolicznych ogrodach zauważyłem, że bób jest wylęgarnią mszyc. Czy u Was jest podobnie?
Bób cz.2
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 23 sty 2011, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Bób cz.2
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bób cz.2
W zeszłym roku pojawiły się mszyce, ale nie była to inwazja, pomogło częste lanie wodą z dodatkami ( czosnek, ocet itp ). Dwa lata temu obyło się bez mszyc, rok wcześniej pojawiła się na tyle późno że oberwałam czubki razem z mszycami.
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Bób cz.2
Z powodu mszyc zebrałem jedynie kilka strąków. Nie opryskałem na czas środkiem owadobójczym, i gdy zakwitł, było już za późno. Mszyce obsiadły kwiaty i zawiązki.johnywawa pisze:Niestety, w maju-czerwcu prawie każda roślina na czubku czarna od mszyc...artur1968 pisze:Ja osobiście nigdy nie interesowałem się uprawą bobu. Ale w okolicznych ogrodach zauważyłem, że bób jest wylęgarnią mszyc. Czy u Was jest podobnie?
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Re: Bób cz.2
Ja walczyłem z mszycami od początku jak bób zaczął kwitnąć aż go nie ogłowiłem. Opryski robiłem co 3 dni "Karate" i to pomogło cieszyłem się do końca zbiorów że je zwalczyłem, a jeszcze bardziej cieszyła sie moja kochana druga połowa "bobożerca" 

Re: Bób cz.2
Ja wcale nie pryskałem bobu, ale miałem małe poletko. ledwo dwie małe paczki wysiane. Mszyce co prawda się pojawiły, ale zwalczałem mrówki pod bobem, które to głównie roznosiły mszyce i biedronki sobie poradziły. Mrówki zwalczałem takim środkiem co go wnoszą do gniazd i ginie cała kolonia. O wiele mocniej mszyce atakowały szpinak, chociaż go pryskałem i tak nie zdechły. W tym roku jednak pryskanie bobu będzie konieczne, bo i tak późno wzejdzie, będzie słaby i narażony. Ale warto zwalczać mrówki bo one o wiele zwiększają siłę plagi mszyc a nawet roznoszą je pomiędzy roślinami.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 mar 2013, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bób cz.2
Witam wszystkich w bombowym interesie. W tym roku sadze sadzonke bobu, mam tunel ogrzewany ok 150m2. mam już ładne rowne sadzonki ok 10-12cm. teraz czekam az pogoda pozwoli wjechać w pole i je posadzić. I mam pytanko czy juz ktoś zaryzykował i ma sadzonki w polu? Ja pierwsze ziarno do gruntu wysiałem na początku marca i równierz czekam na pogode az zacznie kiełkowac.
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób cz.2
W moim rejonie byli tacy, co posadzili bób z rozsady na początku marca, przykryli agro włókniną, śniegu napadało dużo i wszystko się zmarnowało
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 mar 2013, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bób cz.2
a duzo tej sadzonki posadzili?? chcieli wygrac lecz to wiadomo było ze ryzyko jest bardzo duze. Bob to twardziel ale w jak jest jeszcze w ziarnie, a gdy wyjdzie na zewnatrz to wytrzyma max -5. ja tez zrobiłem test ziarna posadzonego na początku marca i po 3 dniach w doniczce w domu puszcza kiełki a przeciez bylo -19. miałem tez taki przypadek ze na polu zostało troche ziarnen na polu i wiosna zaczeły wychodzic ale wiekszy mroz dał im rade. A moze mi ktos powiedziec jak wyglada skup bobu na tzw ''skupach''? jakie oni dyktuja warunki? kto ustala cene i jak ona rozni sie z giełdą? jaka ilosc trzeba miec by z nimi rozmawiać?
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób cz.2
nie wiem ok 2ha. Nie wiem czy jest coś takiego jak "skup bobu"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 mar 2013, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bób cz.2
2ha to ogromne straty. ''skup bobu'' chodziło mi o hurtownikow, np. we wrocławiu na giełdzie jest taka hurtownia 'amber' (chyba) i u nich widziałem czesto cala palete bobu, a jak ja im sprzedawałem to tylko kilka razy bo zawsze mieli pełno. A moze jakies markety skupuja boba??
- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Bób cz.2
Myślę, że są też fora dla plantatorów
my bawimy się przydomowo, to raduje nam serca, nie jest interesem życia. W zeszłym roku mój bób już w marcu siedział w ziemi, w tym roku tragedia, śniegu po pachy... mam kilka w domu, na parapecie:



DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Bób cz.2
Ja tez nigdy nie bawiłam się w doniczki,ale ten rok mnie powalił..wczoraj pojawiło się 8 doniczek na parapecie.Obawiam się,że ten rok będzie kiepski nie tylko dla bobuDorkaS-66 pisze: W zeszłym roku mój bób już w marcu siedział w ziemi, w tym roku tragedia, śniegu po pachy... mam kilka w domu, na parapecie:
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 mar 2013, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bób cz.2
Najlepsi polscy Fachowcy. Bazy wiedzy praktycznej. Porady. - tak jest w tytule forum
Re: Bób cz.2
No tak, ale to forum skupia się na roślinach ozdobnych, o warzywach jest raptem jeden dział. Tutaj ludzie częściej bawią się i eksperymentują niż rozmawiają o interesach. Chociaż z pewnością trafisz również i na plantatorów, ale w mniejszej ilości. Poszukaj w google pod hasłem: forum rolnicze. Bo te dwa pojęcia: ogrodnictwo i rolnictwo, choć pokrewne to jednak są w pewnym stopniu odmienne. Dla ogrodnika ogrodnictwo to w pewnym sensie filozofia zycia, dla rolnika liczą się głównie dochody i statystyki.
Jeśli szukasz rynku zbytu to może udaj się na Bronisze i porozmawiaj z ludźmi handlującymi bobem a z pewnością dowiesz się wszystkiego o rynkach zbytu. Jednak podejrzewam, ze w tym roku bób (jeśli w ogóle cokolwiek wyrośnie) będzie drogi i będzie szybko schodził na Broniszach i innych targowiskach. chociaż to tylko moje przypuszczenia.
Jeśli szukasz rynku zbytu to może udaj się na Bronisze i porozmawiaj z ludźmi handlującymi bobem a z pewnością dowiesz się wszystkiego o rynkach zbytu. Jednak podejrzewam, ze w tym roku bób (jeśli w ogóle cokolwiek wyrośnie) będzie drogi i będzie szybko schodził na Broniszach i innych targowiskach. chociaż to tylko moje przypuszczenia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 mar 2013, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bób cz.2
moze i faktycznie trafiłem na złe forum, ale fakt faktem jest dział bob. szukajac foru kierowałem sie tym iz tutaj posty są 'świeze' a wszedzie gdzie szukałem sa stare i odpowiedz byla by po pol roku. pytam by pytac nalezy. Dowiedziałem sie iz są juz straty w bobie, a wiadomo na rynkach typu bronisze, piast, poznan im mniej tego warzywa tym lepiej. tak wiec twoje przypuszczenia moga sie okazac trafne.
Witaj na forum, ale bardzo proszę o pisanie poprawną polszczyzną,
Piszemy poprawnie
Witaj na forum, ale bardzo proszę o pisanie poprawną polszczyzną,
