Ogród kocicy cz.1

[Hanka 1]

Witaj Ewuniu
Widzę,że lubisz hortensje,masz ich tak dużo różnych no i róże piękne.Czy ta na drugim zdjęciu ma kolor fiolet?A jaki kolor kupiłaś ostróżki?

[ZosiaM]

witaj kocico dwoneczek zeczywiście pięknie zakwitł ale ta róża fioletowa skąd taki kolor wziełaś pozdrawiam zosia

[kocica]

Hanko, hortensje rzeczywiście bardzo lubię. Róża to taki fiolet jak na zdjęciu, w tym roku wyjątkowo ładnie się wybarwiła. To jest odmiana róży, która jest najbardziej niebieską z róż:-). A co do ostróżek to kupiłam ciemnoniebieską, lawendową i białą o pełnych kwiatach.
Zosiu, róże kupuję zawsze u producenta w tzw. zagłębiu różanym w okolicy Puław.

Dziękuję, że do mnie zajrzałyście, ja mam chwilowo troszkę mniej czasu - przybyło mi trochę zwierzątek z pewnego zaniedbanego gospodarstwa i muszę im pomóc przetrwać. Tu się dzieją takie koszmarne rzeczy niestety.
A oto moja gromadka biedaków, którą się zajmuję - mieszkają w gospodarstwie obok i szukam im domków. Będą maleńkie, mama sięga troszkę za kostkę.



A w ogródku zakwitły dziurawce i kolejne hortensje

[ZosiaM]

Witaj kocico widzę,że masz dużo pracy,podopieczni są milutcy
pozdrawiam zosia

[kocica]

Pracy rzeczywiście mam sporo, no i poszukuję domku maluchom, a potem ich mama będzie sterylizowana i trzeba będzie ją dokarmiać bo tam jest koszmar średniowieczny.
A ja kupiłam sobie wczoraj taką oto odmianę hortensji o dwukolorowych płatkach. Pani w szkółce nazwała ją sobie bicolor - ale to jedynie oznacza dwukolorowa. W internecie zaś na stronach anglojęzycznych widnieje jako odmiana Harlequin ze słowem bicolor w określeniu jej kolorów. Myślę, że to właśnie to cudo.
W środku płatki sa ciemnoróżowe, a obrzeża są biało-kremowe. Moja hortensja dopiero się wybarwia.

[Karo]

Piękna bicolor
Zatkało mnie ,nic nie mogę więcej na teraz

[x-T-s]

Hanko, hortensje rzeczywiście bardzo lubię. Róża to taki fiolet jak na zdjęciu, w tym roku wyjątkowo ładnie się wybarwiła. To jest odmiana róży, która jest najbardziej niebieską z róż:-). A co do ostróżek to kupiłam ciemnoniebieską, lawendową i białą o pełnych kwiatach.
Zosiu, róże kupuję zawsze u producenta w tzw. zagłębiu różanym w okolicy Puław.

Dziękuję, że do mnie zajrzałyście, ja mam chwilowo troszkę mniej czasu - przybyło mi trochę zwierzątek z pewnego zaniedbanego gospodarstwa i muszę im pomóc przetrwać. Tu się dzieją takie koszmarne rzeczy niestety.
A oto moja gromadka biedaków, którą się zajmuję - mieszkają w gospodarstwie obok i szukam im domków. Będą maleńkie, mama sięga troszkę za kostkę.



A w ogródku zakwitły dziurawce i kolejne hortensje

a ma to zaglebie rózane jakąś stronkę internetową? bo ja w tym roku będę w tamtych okolicach

[x-T-s]

Pracy rzeczywiście mam sporo, no i poszukuję domku maluchom, a potem ich mama będzie sterylizowana i trzeba będzie ją dokarmiać bo tam jest koszmar średniowieczny.
A ja kupiłam sobie wczoraj taką oto odmianę hortensji o dwukolorowych płatkach. Pani w szkółce nazwała ją sobie bicolor - ale to jedynie oznacza dwukolorowa. W internecie zaś na stronach anglojęzycznych widnieje jako odmiana Harlequin ze słowem bicolor w określeniu jej kolorów. Myślę, że to właśnie to cudo.
W środku płatki sa ciemnoróżowe, a obrzeża są biało-kremowe. Moja hortensja dopiero się wybarwia.

Piękna jest ta hortensja

[kocica]

KaRo no mnie też zatkało, podoba mi się jak nie wiem ta hortensja.
Tess to miejsce tak się nazywa gdyż prawie każde gospodarstwo zajmuje się sprzedażą roślin, w większości róż. Ceny są naprawdę groszowe, szczególnie na jesieni i wczesną wiosną - rośliny kopane z gruntu.

[x-T-s]

KaRo no mnie też zatkało, podoba mi się jak nie wiem ta hortensja.
Tess to miejsce tak się nazywa gdyż prawie każde gospodarstwo zajmuje się sprzedażą roślin, w większości róż. Ceny są naprawdę groszowe, szczególnie na jesieni i wczesną wiosną - rośliny kopane z gruntu.

rozumiem, myslałam że hahah znajdę miejsce i kontakt:) tego zagłębia

[Jadzia1]

Witam Ale się naoglądałam różnych pięknych roślinek ,aż oczy szeroko otworzyłam tak pięknie u Ciebie.

Wiesz ja miałam wczoraj taką historię pojechaliśmy po jajka do pana od którego bierzemy od kilku lat przy stodole uwiązany piesek mój mąż podszedł do niego i mówi o kurcze on ma łańcuch na szyii zamiast obroży .Pyta pana dlaczego pies nie ma obroży ,pan ze śmiechem odpowiada bo ciągle ucieka a mąż na to to ja Ci przywiozę taką z której się nie zerwie . Dziś pojechał jeszcze raz zawiózł obrożę i worek jedzenia pan był bardzo zadowolony a jeszcze bardzie piesek.Jest tam jeszcze kotek więc jutro kupię jedzenie dla kotka i zawiozę ,pan jest starszy i samotny i nie bardzo wie jak koło tego chodzić (nie dawno zmarła mu mam która doglądała zwierzaczki) Obiecałam panu ,że będziemy co miesiąc przywozić jedzonko .Przepraszam ,że tak się rozpisałam u Ciebie
Pozdrawiam a Ty jesteś super ,że pomagasz tym maluchom

[kocica]

Witaj Jadziu w moim ogródku. Dziękuję za miłe odwiedziny. A co do zwierząt w gospodarstwach to niestety upłynie jeszcze wiele lat zanim w naszym kraju ludzie na wsi zaczną traktować zwierzęta jak istoty czujące. Zresztą i w miastach bywają czasami nielepsi.

A dziś zestawienie kilku hortensji jakie udało mi się w tym roku dokupić. Każda jest inna, różnią się nie tylko kolorem, ale i wielkością pojedynczych płatków. Zastanawiamy się gdzie założyć hortensjową rabatkę.

[izabella1004]

Ale ładne te hortensje kupiłaś.