Pomidory chorują - diagnoza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pomidory chorują - diagnoza
Wydaje mi się że one nie chorują, tylko przebywają w nieodpowiednich warunkach, według mnie liście mają plamy wynikłe z poparzenia wodą która kapie z dachu tunelu w którym jest za duża temperatura.. Należy wietrzyć folię by na ściankach nie zbierały się krople, które w wyniku powiewu wiatru spadają na liście i parzą je.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Zerwij te listki. Ja tunel wietrzę od rana do wieczora. W nocy zbierają sie u góry krople wody i trzeba jak najszybciej rano go otworzyć.
Daj zdjęcie całego krzaka pomidora.
W wolnym czasie poczytaj sobie http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz/index.php?d=sg oraz http://www.bejo.pl/choroby_pomidorow/lista.html
Daj zdjęcie całego krzaka pomidora.
W wolnym czasie poczytaj sobie http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz/index.php?d=sg oraz http://www.bejo.pl/choroby_pomidorow/lista.html
Pozdrawiam Andrzej.
Dzięki bardzo za info, ale sytucja jest troszkę bardziej skomplikowana, bo część pomidorów posadzona jest w ziemi przeznaczonej do warzyw, kupionej w worku, a część w ziemi zwykłej. Zmiany na liściach mają tylko te, które rosną w zwykłej ziemi. W związku z tym może przyczyna tkwi w glebie? Jeżeli tak, to co można zrobić w tej sytuacji, przesadzać już nie będę do ziemi z worka, bo dość mocno się ukorzeniły, a może przesadzić?
pozdrawiam
Renia
pozdrawiam
Renia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Jeżeli to co piszesz jest prawdą to z pewnością nie jest to "zwykła" ziemia. Skąd ją masz, jaką ma strukturę, , dlaczego część pomidorów posadzona jest w kupionej ziemi,może ta "zwykła" ziemia jest skażona?kera511 pisze:Dzięki bardzo za info, ale sytucja jest troszkę bardziej skomplikowana, bo część pomidorów posadzona jest w ziemi przeznaczonej do warzyw, kupionej w worku, a część w ziemi zwykłej. Zmiany na liściach mają tylko te, które rosną w zwykłej ziemi. W związku z tym może przyczyna tkwi w glebie? Jeżeli tak, to co można zrobić w tej sytuacji, przesadzać już nie będę do ziemi z worka, bo dość mocno się ukorzeniły, a może przesadzić?
pozdrawiam
Renia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Podlej je Previcur 607 SL - odkaża glebę i zapobiega rozwojowi i zwalcza choroby grzybowe roślin. http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/70.phpkera511 pisze:... Zmiany na liściach mają tylko te, które rosną w zwykłej ziemi. ...
Jest to oczywiście tzw. chemia.
Pozdrawiam Andrzej.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
To choroba fizjologiczna(nerwy na liściach są odżywione, ale dalej już nie). Najprawdopodobniej brak magnezu(chociaż to nie takie proste...), zalecam radylalne nawożenie dolistne i oczywiście doglebowe też. Tu http://www.bejo.pl/choroby_pomidorow/lista.html /niedobory składników pokarmowych, zdj. 3.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Czy to nie początki zarazy ziemniaczanej http://www.bejo.pl/choroby_pomidorow/lista.html
Pozdrawiam Andrzej.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
U każdego wygląda to troche inaczej- a jak było w poprzednich latach? Może w glebie brakować którego składnika 'od zielonego': N, Fe, Mg.
Może też być pomidor posadzony w pobliżu ziemniaków i podatność na zarazę wzrasta diametralnie.
Porażenie nie jest duże i nie ma co panikować; podsypałbym mikroelementów, kropił jak w książce stoi. O tej porze lata porażenie po prostu zaczyna się na każdej plantacji.
Może też być pomidor posadzony w pobliżu ziemniaków i podatność na zarazę wzrasta diametralnie.
Porażenie nie jest duże i nie ma co panikować; podsypałbym mikroelementów, kropił jak w książce stoi. O tej porze lata porażenie po prostu zaczyna się na każdej plantacji.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)