PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 3 cz.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Co Wy z ta nocną fotografią!!!
A tak nawiasem, to czy wiesz, co to za sowa była?
A tak nawiasem, to czy wiesz, co to za sowa była?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Uszatka. W pewnym okresie gniazdowały blisko mojego domu i dość często je widywałem.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 15 paź 2012, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal garnicy Słowackiej
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
U mnie całą zimę jest inwazja czyżyków tak licznej gromady to jeszcze nie widziałem oczywiście sikorki, dzięcioły jeden albo więcej wróble, kosy ale za to sójki nie widziałem
Poczyściłem dzisiaj budki na drzewkach W zeszłym roku nie było żadnego lęgu w budkach i dzisiaj okazało się dlaczego, były tam banie po osach
Poczyściłem dzisiaj budki na drzewkach W zeszłym roku nie było żadnego lęgu w budkach i dzisiaj okazało się dlaczego, były tam banie po osach
Jak można dostać się do nieba, jeśli 5 spośród 7 grzechów głównych - to hobby?
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Moj sasiad w tym miesiacu odszedl na emeryture. Na pozegnaniu szefostwo i koledzy obdarowali go prezentami i taka oto historyjka ktora pozwolilem sobie przetlumaczyc aby poprawic co niektorym humorki. WESOLYCH SWIAT!
Rok emeryta.
24 maj
To mój ostatni dzień w pracy, jestem w końcu emerytem. Teraz dopiero zacznie się życie.
Chce wreszcie robić to w czym mi ta cholerna praca zawsze przeszkadzała.
25 maj
Wstaje wcześnie i nie wiem co mam najpierw robić.
Trawę trzeba skosić, chce rynnę oczyścić, musze krany odwapnić, chce zbudować domek dla ptaszków i wreszcie przeczytać ?Wojnę i Pokój?.
Spotykam przed domem sąsiada, on tez jest na emeryturze. Chodzi cały dzień w dresach, nieogolony wygląda jak straszydło.
Całymi dniami gapi się w telewizor albo rozwiązuje krzyżówki, to nie dla mnie. Najpierw skoszę trawę, usunę z rynny liście i zabiorę się za karmik dla ptaszków.
2 czerwiec
Trawa skoszona, rynna wzdłuż dachu czysta i karmik gotowy.
Ptaszki przylatują i w podziękowaniu pięknie ćwierkają. Jadę do OBI kupić odwapniacz do kranów.
W OBI pełno rencistów! Codziennie przed południem spotyka się ta ?eskadra żylaków? przy stoisku przycinania drewna. Bidaki.
Jadę do domu odwapnić krany.
7 czerwiec
Trochę dłużej pospałem. Zjadłem śniadanie, skontrolowałem czy na kranach nie zbiera się nowy wapń. Potem koszenie trawy i jazda do OBI.
Dałem sobie przyciąć drewno do następnego karmika dla ptaków. Będę miał dwa, jeden dla samczyków i drugi dla samiczek.
22 czerwiec
Spałem do obiadu. Potem zbudowałem jeszcze jeden karmik dla ptaszków chorych albo inwalidów.
Później wzmocniłem trochę nawozem trawę żeby szybciej rosła, będzie można ja częściej kosić. Potem herbatka z moją żoną!
Daje jej parę wskazówek dotyczących gospodarstwa domowego. Ale czasem podejrzewam ze ja tym denerwuje. Na przykład, jak w ogrodzie razem gramy w rzutki.
Nie ze się spieramy ? ale dlaczego przed rzucaniem przykleja zawsze moje zdjęcie na tarczy rzutek?
30 czerwiec
Chce porozmawiać z innymi ludźmi, idę do lekarza. Dużo emerytów chodzi do lekarza, trochę pogadać.
Wymyśliłem sobie dolegliwości związane z prostata. Ale On wysłał mnie do domu ? prostata u pacjentów bez dodatkowego ubezpieczenia w moim wieku nie jest leczona. Emeryci maja wystarczająco dużo czasu na sikanie?
13 lipiec
Spanie do godziny drugiej. Potem ścinanie trawy i budowanie karmika. W ogrodzie mam już teraz 28 sztuk.
Jak ten ustawiłem, zobaczyłem na trawniku list, ptaki napisały do mnie:
?Stary, daj sobie już spokój z tymi gównianymi karmikami, mamy już dosyć i przed innymi zwierzętami jest nam już głupio?.
Sąsiad zaproponował mi krzyżówki. Zaglądam do środka. Rzeka w Rosji na 7 liter.
Ach co to za idiota wymyślił? Czy ja mam czas w atlasie ruskie rzeki na 7 liter wyszukiwać? Razem jest ich przecież 1376.
1 sierpień
Wieczorem kryzysowe posiedzenie z żona.
Nasze życie erotyczne już praktycznie nie istnieje. Zdaża się to wielu rencistom. Moja zona proponuje że powinniśmy seks w nietypowych miejscach wypróbować.
4 wrzesień
Zamieniliśmy się nawet na miejscami w łóżku. Nic jednak nie pomaga.
Czytałem ze 50% mężczyzn powyżej 65 roku życia zażywa Viagrę, ale 70 % z nich nie jest sobie w stanie przypomnieć, dlaczego ?
30 wrzesień
?Wojna i Pokój? nie czytam już więcej.
Oglądam więcej programów w telewizji. Dziś jest temat ?Zabije ciebie, ty głupi karaluchu?.
26 październik
Moja żona uważa że powinniśmy robić cos dla naszego ciała ? Wellness?
Jeśli jest się już starym, dynda ciało w wielu miejscach. Moja zona ciągnie mnie na yogę, pilates i saunę dla emerytów.
12 listopad
Na yodze miałem zrobić figurę: ?Antylopa leży w porannym słońcu?.
Zrobiłem: ?Pracownik uruchamia zegar kończący czas pracy?. Zostaje wyrzucony z kursu!
3 styczeń
Skończyłem ze sportem. Tylko dres nosze chętnie i nie gole się już.
Jak idę ulica pytają mnie czasem bezdomni czy może potrzebuje jedno euro. To jest już koniec.
Moja zona chcąc mnie zrobić bardziej aktywnym kupiła jamnika. Wychodzę z nim na spacer.
Siedzę potem na ławce przy lesie, moje spojrzenie pada na mrówki na ziemi. One pracują, pracują i pracują.
Im nikt pewnie jeszcze nie powiedział: ?Jestem emerytem i uprawiam yogę?.
12 luty
W nocy nie jestem zmęczony, bo w końcu od czego?
Dlatego wstaje, wsiadam w samochód i jadę nocą przez miasto. Przypadkiem dojechałem do mojej starej firmy, wysiadam i głaszczę budynek.
W drodze powrotnej widzę kilku Turków stojących i czekających przy krawężniku na odbiór do pracy na czarno. Smutne to!
3 marca
Pomalowałem się na ciemno, przykleiłem brodę i ustawiłem obok Turków przy krawężniku. Serhat, Mehmet, Uguer, Oeczan.
W samochodzie wyszło na jaw ze właściwie nazywają się Franz, Theo, Richard i Willi i są także emerytami z przyklejoną brodą.
Po południu ? praca na budowie. Dawno nie byłem tak szczęśliwy!!!
12 kwiecień
Każdego dnia jadę z innymi emerytami na budowę. Po południu siedzimy razem i zastanawiamy się co jeszcze możemy robić.
Chcemy założyć firmę, jakiś koncern bo chcemy pracować i pracować. Mając 65 lat można się przecież jeszcze ruszać.
Na koncern mamy już nawet pomysł: karmiki.
Rok emeryta.
24 maj
To mój ostatni dzień w pracy, jestem w końcu emerytem. Teraz dopiero zacznie się życie.
Chce wreszcie robić to w czym mi ta cholerna praca zawsze przeszkadzała.
25 maj
Wstaje wcześnie i nie wiem co mam najpierw robić.
Trawę trzeba skosić, chce rynnę oczyścić, musze krany odwapnić, chce zbudować domek dla ptaszków i wreszcie przeczytać ?Wojnę i Pokój?.
Spotykam przed domem sąsiada, on tez jest na emeryturze. Chodzi cały dzień w dresach, nieogolony wygląda jak straszydło.
Całymi dniami gapi się w telewizor albo rozwiązuje krzyżówki, to nie dla mnie. Najpierw skoszę trawę, usunę z rynny liście i zabiorę się za karmik dla ptaszków.
2 czerwiec
Trawa skoszona, rynna wzdłuż dachu czysta i karmik gotowy.
Ptaszki przylatują i w podziękowaniu pięknie ćwierkają. Jadę do OBI kupić odwapniacz do kranów.
W OBI pełno rencistów! Codziennie przed południem spotyka się ta ?eskadra żylaków? przy stoisku przycinania drewna. Bidaki.
Jadę do domu odwapnić krany.
7 czerwiec
Trochę dłużej pospałem. Zjadłem śniadanie, skontrolowałem czy na kranach nie zbiera się nowy wapń. Potem koszenie trawy i jazda do OBI.
Dałem sobie przyciąć drewno do następnego karmika dla ptaków. Będę miał dwa, jeden dla samczyków i drugi dla samiczek.
22 czerwiec
Spałem do obiadu. Potem zbudowałem jeszcze jeden karmik dla ptaszków chorych albo inwalidów.
Później wzmocniłem trochę nawozem trawę żeby szybciej rosła, będzie można ja częściej kosić. Potem herbatka z moją żoną!
Daje jej parę wskazówek dotyczących gospodarstwa domowego. Ale czasem podejrzewam ze ja tym denerwuje. Na przykład, jak w ogrodzie razem gramy w rzutki.
Nie ze się spieramy ? ale dlaczego przed rzucaniem przykleja zawsze moje zdjęcie na tarczy rzutek?
30 czerwiec
Chce porozmawiać z innymi ludźmi, idę do lekarza. Dużo emerytów chodzi do lekarza, trochę pogadać.
Wymyśliłem sobie dolegliwości związane z prostata. Ale On wysłał mnie do domu ? prostata u pacjentów bez dodatkowego ubezpieczenia w moim wieku nie jest leczona. Emeryci maja wystarczająco dużo czasu na sikanie?
13 lipiec
Spanie do godziny drugiej. Potem ścinanie trawy i budowanie karmika. W ogrodzie mam już teraz 28 sztuk.
Jak ten ustawiłem, zobaczyłem na trawniku list, ptaki napisały do mnie:
?Stary, daj sobie już spokój z tymi gównianymi karmikami, mamy już dosyć i przed innymi zwierzętami jest nam już głupio?.
Sąsiad zaproponował mi krzyżówki. Zaglądam do środka. Rzeka w Rosji na 7 liter.
Ach co to za idiota wymyślił? Czy ja mam czas w atlasie ruskie rzeki na 7 liter wyszukiwać? Razem jest ich przecież 1376.
1 sierpień
Wieczorem kryzysowe posiedzenie z żona.
Nasze życie erotyczne już praktycznie nie istnieje. Zdaża się to wielu rencistom. Moja zona proponuje że powinniśmy seks w nietypowych miejscach wypróbować.
4 wrzesień
Zamieniliśmy się nawet na miejscami w łóżku. Nic jednak nie pomaga.
Czytałem ze 50% mężczyzn powyżej 65 roku życia zażywa Viagrę, ale 70 % z nich nie jest sobie w stanie przypomnieć, dlaczego ?
30 wrzesień
?Wojna i Pokój? nie czytam już więcej.
Oglądam więcej programów w telewizji. Dziś jest temat ?Zabije ciebie, ty głupi karaluchu?.
26 październik
Moja żona uważa że powinniśmy robić cos dla naszego ciała ? Wellness?
Jeśli jest się już starym, dynda ciało w wielu miejscach. Moja zona ciągnie mnie na yogę, pilates i saunę dla emerytów.
12 listopad
Na yodze miałem zrobić figurę: ?Antylopa leży w porannym słońcu?.
Zrobiłem: ?Pracownik uruchamia zegar kończący czas pracy?. Zostaje wyrzucony z kursu!
3 styczeń
Skończyłem ze sportem. Tylko dres nosze chętnie i nie gole się już.
Jak idę ulica pytają mnie czasem bezdomni czy może potrzebuje jedno euro. To jest już koniec.
Moja zona chcąc mnie zrobić bardziej aktywnym kupiła jamnika. Wychodzę z nim na spacer.
Siedzę potem na ławce przy lesie, moje spojrzenie pada na mrówki na ziemi. One pracują, pracują i pracują.
Im nikt pewnie jeszcze nie powiedział: ?Jestem emerytem i uprawiam yogę?.
12 luty
W nocy nie jestem zmęczony, bo w końcu od czego?
Dlatego wstaje, wsiadam w samochód i jadę nocą przez miasto. Przypadkiem dojechałem do mojej starej firmy, wysiadam i głaszczę budynek.
W drodze powrotnej widzę kilku Turków stojących i czekających przy krawężniku na odbiór do pracy na czarno. Smutne to!
3 marca
Pomalowałem się na ciemno, przykleiłem brodę i ustawiłem obok Turków przy krawężniku. Serhat, Mehmet, Uguer, Oeczan.
W samochodzie wyszło na jaw ze właściwie nazywają się Franz, Theo, Richard i Willi i są także emerytami z przyklejoną brodą.
Po południu ? praca na budowie. Dawno nie byłem tak szczęśliwy!!!
12 kwiecień
Każdego dnia jadę z innymi emerytami na budowę. Po południu siedzimy razem i zastanawiamy się co jeszcze możemy robić.
Chcemy założyć firmę, jakiś koncern bo chcemy pracować i pracować. Mając 65 lat można się przecież jeszcze ruszać.
Na koncern mamy już nawet pomysł: karmiki.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Wiosna zbliza sie wielkimi krokami, oto dzisiaj rano zrobione przez szybe zdjecia. Do poznego wieczora zapowiadane jest
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Szlagierem dnia a moze nawet miesiaca jest wizyta wyglodzonej wiewiorki ktora ogolocila karmik ze slonecznika. Prima Aprilis? Nie, to prawda
Czy spotkal sie ktos z takim gosciem w karmiku?
Patrzę w okno któż to do mnie zawitał,
a w karmiku siedzi ruda kita.
Widać było że jest wygłodniała,
bo ptaszkom pokarm podbierała.
Wcale sie mnie podchodzacego nie bała,
tylko spokojnie wszystkie ziarna spałaszowała.
Nie powiem, uważnie moje ruchy kontrolowała,
Później kitą pomachała i na spacerek sie wybrała.
Alphax
1 kwietnia 2013
Czy spotkal sie ktos z takim gosciem w karmiku?
Patrzę w okno któż to do mnie zawitał,
a w karmiku siedzi ruda kita.
Widać było że jest wygłodniała,
bo ptaszkom pokarm podbierała.
Wcale sie mnie podchodzacego nie bała,
tylko spokojnie wszystkie ziarna spałaszowała.
Nie powiem, uważnie moje ruchy kontrolowała,
Później kitą pomachała i na spacerek sie wybrała.
Alphax
1 kwietnia 2013
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Ja widziałem kota w karmniku, ale wiewiórki jeszcze nie.
- mala580
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 9 lut 2012, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Derby - England
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
u mnie wiewiorka zaglada codziennie... co prawda nie ruda tylko szara, bo w Anglii chyba nie ma rudych wiewiorek... przychodzi tak kazdego dnia juz od 2 lat, nazwałam ja Puśka... w zeszlym roku zbudowalismy jej specjalny spichlerzyk w ktorym miala wiewiórcze smakołyki, ale i tak podbiera jedzenie ptakom
Pozdrawiam: Marta
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Marta juz zostalem na bazie powyzszej historyjki o emerycie zapytany ile mam karmikow
No wlasnie w Kanadzie tez sa szare wiewiorki, ciekawe moze na karaweli ?Santa Clara? Krzysia Kolumba przemycily sie z Anglii na amerykanski kontynent.
P.S. swoja droga o spichlerzyku trzeba bedzie pomyslec
No wlasnie w Kanadzie tez sa szare wiewiorki, ciekawe moze na karaweli ?Santa Clara? Krzysia Kolumba przemycily sie z Anglii na amerykanski kontynent.
P.S. swoja droga o spichlerzyku trzeba bedzie pomyslec
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Marta mam pytanie odnosnie spichlerzyka, jest to jakas specjalna konstrukcja rozniaca sie od karmika dla ptaszkow?mala580 pisze:u mnie wiewiorka zaglada codziennie... co prawda nie ruda tylko szara, bo w Anglii chyba nie ma rudych wiewiorek... przychodzi tak kazdego dnia już od 2 lat, nazwałam ja Puśka... w zeszlym roku zbudowalismy jej specjalny spichlerzyk w ktorym miala wiewiórcze smakołyki, ale i tak podbiera jedzenie ptakom
jeśli tak to bylbym wdzieczny za zdjecia, jakby co to pisz prosze na PW lub EMAIL z gory dziekuje.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz