Permakultura cz.1
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 25 lut 2013, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: powiat siedlecki
Re: Permakultura
BożenkaA dzięki za taśmy .
Zdjęcia to nie są z tego roku ? Pytam bo mieszkam na wschodzie i zazdroszczę "południowcom" wczesnej wegetacji , ale chyba to niemożliwe , żeby była taka wielka różnica .
Zdjęcia to nie są z tego roku ? Pytam bo mieszkam na wschodzie i zazdroszczę "południowcom" wczesnej wegetacji , ale chyba to niemożliwe , żeby była taka wielka różnica .
izma
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Permakultura
Dołączam do grona nieświadomych że rzeżucha może aż taka wielka wyrosnąć.
Chyba też wysieję rzeżuchę pod folią, ja jej nie lubię ale córka z zięciem za nią przepadają, więc się poświęcę.
Chyba też wysieję rzeżuchę pod folią, ja jej nie lubię ale córka z zięciem za nią przepadają, więc się poświęcę.
Re: Permakultura
Nie, nie są to zdjęcia z tego roku a z ubiegłej wiosny. Ja mieszkam na południu kraju, ale i tu w tym roku pogoda nas nie rozpieszcza, ziemia cały czas jest skuta mrozem.izma pisze:Zdjęcia to nie są z tego roku ?
jak się ją ścina to jest na wysokości ściółki, ale po czasie i tak wymyka się spod kontroli .edysqa pisze:Olu, a ja szukałam na zdjęciach rzeżuchy na wysokości ściółki ;-)
To jest zwyczajna rzeżucha, którą kupiłam w jakimś markecie na stoisku z nasionami. Im rzeżucha starsza tym nabiera ostrzejszego posmaku, ale liście do sałatek zrywałam nawet z takiej wysokiej.Norbitka pisze:A czy ta wyrośnięta rzeżucha smakuje jak ta siana w domu?
I o to chodzi , żeby się dzielić informacją.BozenkaA pisze:Dziewczyny, widzę że zdajemy się na naszą babską intuicję i korzystamy z doświadczenia życiowego.
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Permakultura
Muszę się z Wami podzielić czymś waznym.
Kupilam książkę G.Sartorius "Uprawa współrzędna i płodozmian", jest też trochę miejsca poświęconego podwyższonym grządkom i informacja która mnie zaniepokoiła:
"z opisu grządki wynika, że w środku zachodzą intensywne procesy rozkładu z towarzyszącym im wydzielaniem odpowiednio dużych ilości ciepła. Tylko niektóre gatunki roślin np. dyniowate i pomidory są w stanie ukorzenić się w głębiej położonych warstwach grządki.
Wysoka podaż składników pokarmowych, szczególnie w 2 latach po założeniu grządki powoduje że w szeregu gatunków bądź odmian warzyw (m.in. szpinak, bocwina, sałata, koper, kapusta chińska) może wystąpić bardzo wysoka zawartość azotanów, szkodliwa dla zdrowia. Oznacza to że w pierwszych 2 lub 3 latach po założeniu podwyższonej grządki pod żadnym pozorem nie wolno uprawiać gatunków lub odmian warzyw gromadzacych w swoich tkankach azotany. W pierwszym roku możliwa uprawa wylacznie dyniowatych, pomidorów, kukurydzy, w drugim dodatkowo ziemniaków i selera, w trzecim innych roślin o dużych i średnich wymaganiach pokarmowych (kapustne) i dopiero w 4 roli rośliny o małych wymaganiach pokarmowych oraz motylkowatych. Założenie zróżniocowanej uprawy wspolrzednej o jaką nam chodzi, jest możliwa dopiero po kilku latach, gdy grządka się już zapadnie. Dlatego lepiej materiał organiczny użyty do założenia grządki lepiej jest wykorzystać w ogrodzie prowadzonym metodą uprawy współrzędnej do ściółkowania powierzchni gleby lub kompostowania."
Co myślicie na ten temat?
Kupilam książkę G.Sartorius "Uprawa współrzędna i płodozmian", jest też trochę miejsca poświęconego podwyższonym grządkom i informacja która mnie zaniepokoiła:
"z opisu grządki wynika, że w środku zachodzą intensywne procesy rozkładu z towarzyszącym im wydzielaniem odpowiednio dużych ilości ciepła. Tylko niektóre gatunki roślin np. dyniowate i pomidory są w stanie ukorzenić się w głębiej położonych warstwach grządki.
Wysoka podaż składników pokarmowych, szczególnie w 2 latach po założeniu grządki powoduje że w szeregu gatunków bądź odmian warzyw (m.in. szpinak, bocwina, sałata, koper, kapusta chińska) może wystąpić bardzo wysoka zawartość azotanów, szkodliwa dla zdrowia. Oznacza to że w pierwszych 2 lub 3 latach po założeniu podwyższonej grządki pod żadnym pozorem nie wolno uprawiać gatunków lub odmian warzyw gromadzacych w swoich tkankach azotany. W pierwszym roku możliwa uprawa wylacznie dyniowatych, pomidorów, kukurydzy, w drugim dodatkowo ziemniaków i selera, w trzecim innych roślin o dużych i średnich wymaganiach pokarmowych (kapustne) i dopiero w 4 roli rośliny o małych wymaganiach pokarmowych oraz motylkowatych. Założenie zróżniocowanej uprawy wspolrzednej o jaką nam chodzi, jest możliwa dopiero po kilku latach, gdy grządka się już zapadnie. Dlatego lepiej materiał organiczny użyty do założenia grządki lepiej jest wykorzystać w ogrodzie prowadzonym metodą uprawy współrzędnej do ściółkowania powierzchni gleby lub kompostowania."
Co myślicie na ten temat?
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Permakultura
Oczywiście ,że to prawda.Grzędy wzniesione to coś w rodzaju uprawy na kompoście,wystarczy więc poczytać o terminach uprawy warzyw po np.oborniku..niektóre mogą być sadzone w pierwszym roku,inne po 2-3 latach.Wynika to właśnie z różnych zapotrzebowań roślin..to tak jak z witaminami dla człowieka,można przedobrzyćedysqa pisze:
Co myślicie na ten temat?
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Permakultura
Tylko że ja (pewnie nie tylko ja) nigdzie wcześniej (a czytałam sporo w necie) nie natknelam się na wzmiankę jakakolwiek na ten temat i dobrze że kupilam tą książkę bo mialam zamiar sadzić tam to wszystko czego się nie powinno.
Kilka osób wcześniej pisało ze uprawiają warzywa na wzniesionych grządkach i ciekawa jestem co tam uprawiały. Na zdjęciach które można znaleźć w internecie często na wzniesionych grzadkach w skrzyniach są uprawiane sałaty, natki, szczypiorki itp.
Czyli uprawiać czy nie?
Naszykowalam przed zima 2 takie grządki i zarys 3 wiec nie wiem co dalej, posadzić tam dynie po prostu?
Kilka osób wcześniej pisało ze uprawiają warzywa na wzniesionych grządkach i ciekawa jestem co tam uprawiały. Na zdjęciach które można znaleźć w internecie często na wzniesionych grzadkach w skrzyniach są uprawiane sałaty, natki, szczypiorki itp.
Czyli uprawiać czy nie?
Naszykowalam przed zima 2 takie grządki i zarys 3 wiec nie wiem co dalej, posadzić tam dynie po prostu?
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Permakultura
Skoro są tam liście,posiekane patyki ,słoma itp.to logiczne,że ta pryzma będzie zachowywać się jak kompostownik.Nie wiem jak to wygląda u innych,bo jakoś ta forma mnie nigdy nie pociągała,natomiast zwróciłam uwagę,że na obcojęzycznych filmach i materiałach faktycznie pokazują,że uprawiają wszystko...jeśli chodzi o materiały amatorskie polskie to raczej natknęłam się najczęściej na dyniowate czy ziemniaki na pryzmach.Może dlatego jakoś mnie nie zachwyciły grzędy
Natomiast permakultura w postaci nie pozostawiania gołej ziemi/czyli zapobiegania jej erozji/,która najbardziej przypomina mi naturę jest mi wielce bliska
Natomiast permakultura w postaci nie pozostawiania gołej ziemi/czyli zapobiegania jej erozji/,która najbardziej przypomina mi naturę jest mi wielce bliska
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Permakultura
Mam wolny pas ziemi obok starych śliw a na pryzmie kilkuletnie korzenie wiśni. Dlatego zachwycił mnie ten pomysł z wałami ziemnymi.
Planuję:
- wyznaczyć na ziemi pas na wał,
- rozłożyć w miarę równomiernie korzenie, gałęzie z kolcami (panowie przeznaczyli je do spalenia),
- dodawać pociętą słomę, młode chwasty, darń, obornik kurzy,
- udeptać,
- obsypać wał ziemią z pogłębianego stawu,
- zaznaczyć rowek pośrodku wału.
Wał będę ściółkować.
Będzie to miejsce na dynie, kabaczki, fasolę, kukurydzę. Dosadzę również pojedyncze kwiaty roczne, w tym: nagietki i aksamitki, jakieś zioła. U podnóża wału planuję kapustę.
Jeśli mi się uda ten zamysł, jesienią opiszę efekty.
Planuję:
- wyznaczyć na ziemi pas na wał,
- rozłożyć w miarę równomiernie korzenie, gałęzie z kolcami (panowie przeznaczyli je do spalenia),
- dodawać pociętą słomę, młode chwasty, darń, obornik kurzy,
- udeptać,
- obsypać wał ziemią z pogłębianego stawu,
- zaznaczyć rowek pośrodku wału.
Wał będę ściółkować.
Będzie to miejsce na dynie, kabaczki, fasolę, kukurydzę. Dosadzę również pojedyncze kwiaty roczne, w tym: nagietki i aksamitki, jakieś zioła. U podnóża wału planuję kapustę.
Jeśli mi się uda ten zamysł, jesienią opiszę efekty.
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Permakultura
Danutka, pierwszy rok będę uprawiała warzywa, przyszło mi do głowy że taka grządka będzie podobna do kompostownika ale nie wiedziałam że nie można sadzić na niej warzyw niektórych bo mogą szkodzić zbyt dużą ilością azotu.
Na zdjęciach w necie pięknie rosną na takich grządkach sałaty, szczypiorki i inne warzywa wiec nie mialam pojęcia o tym. Nawet juz sobie rozplanowalam na kartce co gdzie posadze, posieje.
W takim razie te grzadki które zrobiłam wykorzystam, będą rosły na nich pomidory i dynie
Znalazlam dzisiaj ciekawy blog
http://niekupiejedzenia.blogspot.com/20 ... 4233195923
Wlasnie zaczynam czytać książkę Fukoki "Rewolucja źdźbła trawy" guru ekologicznej permakulturowej uprawy, jak się czegoś dowiem to napiszę.
Na zdjęciach w necie pięknie rosną na takich grządkach sałaty, szczypiorki i inne warzywa wiec nie mialam pojęcia o tym. Nawet juz sobie rozplanowalam na kartce co gdzie posadze, posieje.
W takim razie te grzadki które zrobiłam wykorzystam, będą rosły na nich pomidory i dynie
Znalazlam dzisiaj ciekawy blog
http://niekupiejedzenia.blogspot.com/20 ... 4233195923
Wlasnie zaczynam czytać książkę Fukoki "Rewolucja źdźbła trawy" guru ekologicznej permakulturowej uprawy, jak się czegoś dowiem to napiszę.
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Permakultura
I właśnie jak na tych zdjęciach,podoba mi się przykrywanie gleby.Niekoniecznie tekturą,ostatecznie nie wiadomo jakim procesom chemicznym została poddana,zanim zrobiono z niej pudło
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Permakultura
No tylko ja się zastanawiam jak to zrobić dalej. Jak zejdą śniegi (u mnie jest masakra, ponad 60 cm na polu i ciagle sypie) rozłoże karton, na to słomę. Chociaż u mnie są wiatry duże wiec nie wiem co będzie trzymało tą słomę. A jak będę chciala coś sadzic to dziury w tym robic?
Ten chłopak zrobił to na jesień wiec z kartonu niewiele pewnie zostało a jak ja to zrobię teraz to będzie trochę inaczej
No i co z roślinami sianymi z nasion? wysiewac na słomę? Czy rozwinąć, zrobić w kartonie dziurę i siać do ziemi? Danutka, jak myślisz?
Ten chłopak zrobił to na jesień wiec z kartonu niewiele pewnie zostało a jak ja to zrobię teraz to będzie trochę inaczej
No i co z roślinami sianymi z nasion? wysiewac na słomę? Czy rozwinąć, zrobić w kartonie dziurę i siać do ziemi? Danutka, jak myślisz?
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Permakultura
Wydaje mi się ,że jeśli chodzi o kartony to rozkłada się je już po wykiełkowaniu nasion-w międzyrzędzia.Tylko chyba trzeba będzie ten karton ciąć na szerokość na jaką będą odległe rzędy.Ja będę ściółkować trawą,więc kiedy przyjdzie czas siewu po prostu rozgarnę rządki,a po wykiełkowaniu zagarnę z powrotem.W przypadku sadzenia sadzonek/pomidory,papryka,cukinie itd/będę robić punktowoedysqa pisze: No i co z roślinami sianymi z nasion? wysiewac na słomę? Czy rozwinąć, zrobić w kartonie dziurę i siać do ziemi? Danutka, jak myślisz?
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 26 gru 2012, o 19:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska(charsznica)
Re: Permakultura
Witam
Ciekawe rzeczy tu opisujecie. Dopisuję się aby wątek mi nie zginął.
Ciekawe rzeczy tu opisujecie. Dopisuję się aby wątek mi nie zginął.