Szkodniki na storczykach

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Gorąca prośba o pomoc, biedny storczyk coś go wcina?

Post »

Witaj :)

1/Na pewno trzeba zrobić porządek w korzeniach - wyciąć zgniłe (podejrzewam,że w środku jest ich dość sporo bo cotygodniowe podlewnie szczególnie zimą to chyba za często, chyba,że masz wyjątkowo gorące pokoje) i przesuszone.
Korzenie powietrzna są zaś zasuszone - za mała wilgotność wokół rośliny.
2/Okno południowe nie jest najlepsze i dlatego liść został poparzony. Możesz go od razu przestawić albo z metr głębiej albo na parapet o innej wystawie)
3/Natomiast to co się dzieje na młodym może albo wskazywać na problemy z gospodarką wodno-świetlną albo na coś innego, bardziej poważnego ale myślę,że lepiej to może ocenić Jovanka.

Zanim zaczniesz jednak przesadzanie to poczytaj (wpisując w wyszukiwarkę odpowiednie hasła: przesadzanie, wycinanie korzeni, reanimacja itp.) na forum różne rady dotyczące tego procesu i kup dobre, gruboziarniste podłoże dla storczyków.

I dobrą zasadą jest: najpierw pytać a dopiero potem działać bo zbytnim pośpiechem można tylko wyrządzić większe zło.

Powodzenia w przyswajaniu wiedzy, która przyda się na pewno i przy obecnym i przy następnych Phalaenopsisach.
Shadow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 kwie 2013, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Witam:) Jestem nowa na forum, zazwyczaj tylko czytam, ale pojawienie się bliżej niezidentyfikowanego szkodnika zmusiło mnie do napisania.

Raz już walczyłam ze szkodnikami-nie pamiętam jak się zwały, ale to były takie maciupkie pajączki, po przejechaniu po liściach wacikiem kosmetycznym były na nim takie kropeczki jakby pomarańczowe. Szybko się ich pozbyłam dzięki waszym doświadczeniom z nimi:) Przyczyną był przyniesiony z werandy mały rozmaryn, którego mama nieco zasuszyła więc postanowiły żerować na storczyku.

Teraz mam problem z czymś innym. Przejrzałam sporo zdjęć i opisów szkodników, ale nic nie pasuje do tego :(
W podłożu zauważyłam mikro białe robaczki, dosłownie maluteńka biała kropeczka, myślałam że to jakiś pyłek albo maleńkie ziarenka piasku do póki nie zaczęło chodzić! Nie są to pojedyncze sztuki, jest tego sporo, trzymają się jakby stadkiem. Łażą po niemal każdym kawałku kory, a jak się je dotknie to uskakują-daleko nie skaczą ale jednak. Są tak małe że nawet nóżek nie widać. Nie zaobserwowałam aby były na liściach czy pędach.

Zdjęć nie ma sensu dodawać bo aparat nie będzie w stanie tego wychwycić.

Co to może być i najważniejsze-jak z tym walczyć?? ;:145
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

skoro skaczą to może skoczogonki? Chociaż one są bardziej srebrzyste i wydłużone niż białe i owalne, ale mogą być różne stadia rozwoju :) hmm.. a może mszyce?
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Shadow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 kwie 2013, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Skoczogonki wiem jak wyglądają, niestety nawet odrobinę nie przypominają tego szkodnika.
Mszyce zwalczałam w ogrodzie więc również wiem jak wyglądają-no i raczej nie siedzą tylko w ziemi.
Może to jakieś roztocza??
Jest jakiś środek o szerokim spektrum działania, a nie na konkretnego szkodnika?

W sumie niedawno zaglądałam w korzenie i wyglądają jak najbardziej w porządku, jest sporo nowych korzonków, większość storczyków wypuszcza już 2-3 nowe liście w ciągu półtorej miesiąca, więc nie wiem czy to coś nic nie szkodzi roślinie, czy może dopiero zacznie :?

Oprócz tych mikro robaczków nic wielce storczykom nie dolega. Strasznie gubią pąki ponieważ stoją na parapecie (innego miejsca dla nich nie mam) a grzejniki nadal dość grzeją, do tego nadal mało słońca. Keramzyt na tackach nieco poprawił sytuację-te które miałam zakupione w hurtowni zakwitły, reszta z tej samej kwiaciarni gubi pąki. Z własnego doświadczenia wiem że w okresie letnim ustabilizują się i będą wszystkie kwitły-mimo to szkoda bo jeden okaz zgubił już 42 pąki przez kilka miesięcy. Jak szalony wypuszcza nowe odgałęzienia, zawiązuje pąki, gubi i tak w kółko.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

hmmm... to chyba nie pomogę :( Możliwe, ze to nie jest żaden szkodnik typowy dla storczyków po prostu sobie tam zamieszkał bez większej szkody dla kwiatka, ale mam nadzieję, ze ktoś jeszcze się wypowie, bo sama chciałabym wiedzieć co to może być.. Co do pąków to niestety u mnie też niektóre storczyki pogubiły kilka i to zwłaszcza te, które miały bardzo mało słońca..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Shadow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 kwie 2013, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Jak się nie ruszają to wygląda jakby na korze znajdowały się pojedyncze pyłki mąki dość blisko jeden drugiego.
W sumie dopiero po kąpieli wodnej pogrzebałam nieco w korze, na ciemnej korze po ruszeniu jak zaczęły uciekać dopiero je dostrzegłam. Póki nie dotknęłam wyglądało normalnie.

Jako że dość szybko przesycha wierzchnia warstwa podłoża, zauważyłam że przemieszczają się w dół, tam gdzie bardziej wilgotno. Na wierzchu nic już nie łazi.

Kurcze takie to maleństwa że skoczogonki przy nich to giganty ;:223

Wydaje mi się że są nie dłużej jak 1,5-2 tyg, kąpiel robiłam im wczoraj, a po wcześniejszej nic nie zauważyłam a grzebałam patyczkiem w korze. Mam jakąś manię ruszania samej wierzchniej warstwy kory i gapienia się czy coś nie łazi:P Bywa że i przez kilka dni codziennie rano :lol:

Na początku myślałam że to rozkruszek-ale patrząc na zdjęcia nie jest podobny do tego co widziałam w moich storczykach. W sumie w 3 okazach zauważyłam to samo :(
Chyba już nigdy więcej nie będę robiła kąpieli każdemu po kolei w tej samej wodzie-najwyrażniej to był duży błąd! A przez ostatnie lata kurcze nic im nie było mimo takich kapieli :cry:

Woda jakiej używam do kąpieli to deszczówka.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

hmm.. to może przesuszenie storczyka by pomogło w uporaniu się z robactwem, skoro one garną się do wilgoci? Jeśli nie to zastosuj chemię na jakiekolwiek szkodniki żyjące w podłożu, a więc jakaś zawiesinę do rozrobienia. Może to faktycznie roztocza, nie umiem powiedzieć, nigdy nic takiego nie zaobserwowałam u siebie.. a czy mechaniczne wybranie wierzchniej warstwy podłoża nie dałoby dobrego efektu? Zawsze to coś ;)

Ja bym chyba jednak zastosowała chemię, jeszcze żadnemu mojemu storczykowi ona nie zaszkodziła, ładnie rosną i kwitną, a lokatorów nie toleruję pod żadną postacią. Niby mogą być niegroźne dla storczyka ale ciężko powiedzieć nie wiedząc o czym mówimy ;) a w podłożu zawsze istnieje ryzyko, ze podjadać będą młode korzonki. A może uda Ci się je wytępić tak jak skoczogonki, zalewając storczyka wodą wysoko, poczekanie aż wypłyną do góry i zlanie tej wody? Jak one się w ogóle zachowują w wodzie?
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Shadow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 kwie 2013, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Mechaniczne wybijanie nic nie da, są naprawdę maluteńkie i w sporych ilościach, niemal na każdym kawałeczku kory łaziły. Topić się chyba nie topią, pływają po powierzchni jak pyłek, można zauważyć jak się przyjrzy że unoszą się i po chwili przemieszczają na powierzchni wody.

Teraz raczej bym nie wypłukała bo tyle co były w kąpieli, a nie chciałabym żeby z nadmiaru wilgoci zaczęły korzenie gnić. Myślę też, że płukanie wiele by nie dało bo zawsze jakieś gdzieś niżej na korze się usadowią i nie wypłyną na powierzchnię.

Wydaje mi się że na początek to chyba faktycznie przesuszę nieco mocniej podłoże, pąki i tak gubią więc liczę na to że wielka krzywda się nie stanie. Przy kolejnej kąpieli zobaczę czy nadal to coś łazi, jak tak to chemia-tylko nie wiem jaki środek wybrać. :?
W ostateczności jak nic nie pomoże to jedynie wyparzanie doniczek, wypłukanie korzeni w wodze z chemią no i wymiana podłoża na nowe.
Na wszelki wypadek deszczówkę przegotuje i dam do odstania, a beczkę w której ją zbieram też wyszoruje-bo może coś z tej beczki przywlekłam. Chociaż uważam że to raczej za mało prawdopodobne bo w tak niskich temp to żadne robaczki by nie egzystowały.

Przeglądałam internet w celu zidentyfikowania paskudy, ale nic nie znalazłam.
Naprawdę maluteńkie, żeby zobrazować bo aparat tego nie złapie: mieszczą się spokojnie na szerokości tej linii wyznaczającej podziałki na linijce, nie wiem jaka jest szerokość tej samej kreseczki, ale jak spojrzycie to będziecie wiedzieć jakie pycie to jest.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2403
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Sądzę ,ze to roztocza do tego pozyteczne.
http://www.syngenta-bioline.pl/?page=oz ... d=50&sub=3

Takie roztocze jak wiem można gratisowo zakupić z roślinami.....
W uprawach szklarniowych stosowany, więc " za friko" możemy stać sie ich właścicielami.
Stosowany jest głównie w walce z ziemiórkami ale też :!: okazał się skuteczny wobec innych szkodników/wciornastki...itp/.
Wielce pożyteczny w walce ze szkodnikami.

Myślę,ze warto obserwować ;nie całe zoo w podłożu to szkodniki.
Jeżeli nie ma objawów wskazujących na niszczycielstwo storczyka ...to, należy odstąpić od tępienia czegokolwiek .A chemię ...pozostawić na trudniejsze czasy.


JOVANKA
Shadow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 kwie 2013, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Sęk w tym że od dawna nie miałam żadnego nowego okazu więc nie mam pojęcia skąd się to wzięło.
Musiałabym chyba pod mikroskop wsadzić aby dowiedzieć się jak dokładnie wygląda-zawsze chciałam mieć mikroskop, teraz by się przydał :lol: Takie to malizny że nawet nie widać czy mają nóżki, ale raczej tak skoro uciekają :wink:

Mam nadzieję że faktycznie są pożyteczne jak mówisz Jovanko. :) Poczekamy i zobaczymy.
Shadow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 kwie 2013, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Niestety lupy brak u mnie-wydaje mi się że i tak by nie powiększyła na tyle żeby stwierdzić ile ma nóżek, czy jakieś czułki itp...prędzej wychwyciłby aparat z porządnym obiektywem makro jak zwykła lupa. No cóż, pozostaje mi czekać i obserwować, mam nadzieję że to te z tych dobroczynnych robaczków.
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Witam wszystkich,
mam 4 phalaenopsisy i ostatnio przez przypadek zauważyłam że coś je nęka...mianowicie są to małe srebrno szare robaczki wielkości max 1 mm, dość ruchliwe...siedzą głównie na korze, nie włażą na liście ani na kwiaty. zauważam je dopiero jak lekko dmuchnę na podłoże, bo podczas uciekania lekko połyskują. są wąziutkie, wyglądają jak małe przecinki ;:124 większych szkód wśród falków nie zaobserwowałam ale trochę mnie te robaki niepokoją ;:219 nie jestem pewna ale to chyba wciornastki, prosiłabym o potwierdzenie ale zdjęcia samych robali nie mam niestety, tylko ich domniemanych "szkód" na liściach

falek 1
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
falek 2
Obrazek Obrazek Obrazek
falek 3
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
falek 4
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

ciężko mi też określić czy wszystkie skazy na liściach to ich robota...mam w domu nomolt i mospilan ale wszystkie falki kwitną lub będą kwitły więc nie wiem czy można zastosować chemię :cry: help ;:180
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Shadow, sprawdź w sieci zdjęcia larw ziemiórków, bo mi pasują do opisu. Nie zauważyłaś może dorosłych latających małych muszek?

Pozdrawiam
K.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”