Petunia z nasion Cz.2
- groch8888
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 lut 2012, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Petunia z nasion cz.2
Jak na pierwszy raz to gratulacje Ja również zbierałam nasionka z million bells i wysiewałam na początku lutego ale niestety nic nie wzeszło... Tydzień po pikowaniu możesz zacząć również dokarmianie połową dawkiatkaxxx pisze:w takim razie pikuję:) nasiona sama zebrałam, ale jak widzicie, wzeszedł dosłownie marny ułamek tego, co wysiane. Nie mam pojęcia, od czego to zależy. To moje pierwsze doświadczenie z własnymi nasionami Million Bells.
OLAKAJA może najpierw byś je przepikowała- trochę mało miejsca mają... Co do uszczykiwania to według mnie są jeszcze za małe.
Pozdrawiam Veronica
- marlenamarcin
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 8 lut 2013, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Petunia z nasion cz.2
A moje maluchy? Czy pikowac drugi raz? Czy uszczykiwac? Czy do większych kubeczków pikowac czy moge do tych samych?
Pierwszy raz wysiałam i byłabym wdzieczna za podpowiedzi, poniewaz nie chce popełnic błędów.
Juz sie doczekac nie moge jak pojawi sie choc jeden kwiatek
Pierwszy raz wysiałam i byłabym wdzieczna za podpowiedzi, poniewaz nie chce popełnic błędów.
Juz sie doczekac nie moge jak pojawi sie choc jeden kwiatek
Re: Petunia z nasion cz.2
Groch8888Dzięki za radę Jutro się biorę do roboty
Re: Petunia z nasion cz.2
Pięknie są popikowane, po co drugi raz przesadzać? Chyba to zbędne:) Podlewaj z nawozem i powinno być dobrze:) Do uszczykiwania jeszcze trochę za małe, musisz zaczekać, aż będą miały więcej listków:) Moje są bardzo podobne:) Mam ich ogrom i jestem przerażona, bo nie wiem, co z nimi zrobię. Z jednej strony się cieszę, a z drugiej się martwię, bo rozdanie lub sprzedanie prawie 100 sadzonek to sztuka:)
Pozdrawiam, Marzena
Re: Petunia z nasion cz.2
marlenamarcin Piękne. Moje są podobnej wielkości i poradzono mi je pikować.Powodzenia
- groch8888
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 lut 2012, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Petunia z nasion cz.2
marlenamarcin podsyp tylko ziemi bo są wiotkie, zacznij nawozić i czekaj na
Pozdrawiam Veronica
Re: Petunia z nasion cz.2
Zupełnie nie rozumiem tej mody na sypanie pół kubka ziemi Pół biedy jak kubki są przezroczyste to słońce do roślin dociera, ale jak tu widzę na zdjęciach to kubeczki jakieś takie mleczne i roślinki się wyciągają. Coś zrobić trzeba albo to podsypać jak pisze groch, albo przepikować i ciut wyżej nasypać ziemię do kubeczka i od razu zacznie im się lepiej rosnąć
Pozdrawiam, Bogusia
Re: Petunia z nasion cz.2
Lato,lato,lato echże ty...
-
- 100p
- Posty: 195
- Od: 3 kwie 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łęczna i okolice
Re: Petunia z nasion cz.2
Czy takiej wielkości petunie można już podlewać nawozem? Rośliny po pierwszym pikowaniu.
Re: Petunia z nasion cz.2
Ja swoje podlewałam z połową dawki nawozu i efekty widać wyżej:)Myślę że już trzeba,ale niech się jeszcze wypowiedzą bardziej doświadczeni hodowcy
Lato,lato,lato echże ty...
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion cz.2
Ja tak samo jak Edzia, też już podlewałam połową dawki Zaczęłam około dwa tygodnie po pikowaniu
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Petunia z nasion cz.2
A ja tam poszłam na całość i podlewam całą dawką nawozu
Volvosia śmiało lej nawozu, spore już są
Volvosia śmiało lej nawozu, spore już są
Pozdrawiam, Bogusia