Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Taki malutki poczatek nadchodzącej wiosenki. Śliczny, uroczy
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Kochani, Wesołych Świąt Wielkiej Nocy!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20239
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek II
To wcale nie jest śmieszne!
Wesołych Świąt!
Wesołych Świąt!
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Dzięki Magda
U mnie wygląda trochę lepiej ,śnieg leży tylko na tarwnikach
U mnie wygląda trochę lepiej ,śnieg leży tylko na tarwnikach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Zatracić się można w Twoich Gymnocalycium! A Tephrocactus geometricus, jeden z niewielu kaktusów które sobie zostawiłam, po zeszłorocznym pobycie na balkonie też dostał takich plam/nalotu - nie wyglądają ani na poparzenie, ani na chorobę, ale zwykłą "brzydotę" - tyle zniosę, licząc na przyrosty, tyle że niestety też przestał u mnie rosnąć - przez rok - nic! zupełnie nic! Przesadzając go wiosną/latem rozluźnię mu bryłę korzeniową, oczyszczę ją tak, jak robię to haworcjom - jak nie zareaguje, odda miejsce liściastemu sukulentowi
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mały sucholubny zbiorek II
- popieram, ale aury świątecznej, spodziewałem się innej , przecież to już od tygodnia zgodnie z kalendarzem wiosna i winno gościć u nas.To wcale nie jest śmieszne!
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Magda, piękna pogoda za oknem dobrze, ze chociaż na parapecie coś się zaczyna dziać
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Hobbit świetnie się prezentuje a za gymno trzymam kciuki. Na Scilla violacea nie narzekaj, bo śliczna jest, mimo że trochę wybujała (u mojej teściowej zostały po zimie same cebule, które nie dają oznak życia)!
Re: Mały sucholubny zbiorek II
I ja przyszłam popodziwiać!
Hobbita kapitalny I jak szybko rośnie...
Gymnocalycium
Hobbita kapitalny I jak szybko rośnie...
Gymnocalycium
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Dziękuję za odwiedziny.
Beatko a może mamy z jednego źródła tego geometricusa i jednak przywlokły się nam z jakąś chorobą? Chociaż Ty piszesz, że przestał rosnąć, tymczasem mój jest w stanie identycznym, jak w dniu zakupu (chodzi o wielkość, nie plamy).
Żałuję, że otworzyłam już kolejną część, zupełnie nie mam co pokazywać Nie przypuszczałam, że do tej pory będzie zima i wśród roślin niewiele będzie się działo. Rok temu o tej porze już miałam kwiatki.
Więc żeby utrzymać wątek przy życiu pokażę dlaczego pozbyłam się sukulentów. Z całego buszu zostały mi w zasadzie już tylko aloesy, które pomimo niewielkich walorów estetycznych, po prostu lubię. Ale żeby one były jakieś wyjątkowe, czy rosły szybko, albo ładnie, to już powiedzieć nie mogę. Nie mam jak zimować sukulentów, to i wyciągają się jak gimnastycy na drążku Jedynie ten z ukorzenionej odnóżki ok 8cm, wyrósł w półtora roku na przeszło 30cm krzak.
Tego mam od naszej Dagi. Jak na blisko dwa lata ten przyrost jest niewielki. Ciągle siedzi w tej samej doniczce.
Sierpień 2011
Dziś
Tygrysi po zakupie pokrój miał ładny:
Dziś straszy swoimi wydłużonymi i wąskimi badylami:
Dlatego, sukulentom podziękowałam za współpracę (lub jej brak). Miejsce po nich oczywiście zagospodarowane. Min. takimi roślinkami:
hoja jennifer - nie potrafię zrobić zdjęcia, żeby było dobrze widać śliczne unerwienie. Liściory długości dłoni
hoja pentaphlebia
Beatko a może mamy z jednego źródła tego geometricusa i jednak przywlokły się nam z jakąś chorobą? Chociaż Ty piszesz, że przestał rosnąć, tymczasem mój jest w stanie identycznym, jak w dniu zakupu (chodzi o wielkość, nie plamy).
Żałuję, że otworzyłam już kolejną część, zupełnie nie mam co pokazywać Nie przypuszczałam, że do tej pory będzie zima i wśród roślin niewiele będzie się działo. Rok temu o tej porze już miałam kwiatki.
Więc żeby utrzymać wątek przy życiu pokażę dlaczego pozbyłam się sukulentów. Z całego buszu zostały mi w zasadzie już tylko aloesy, które pomimo niewielkich walorów estetycznych, po prostu lubię. Ale żeby one były jakieś wyjątkowe, czy rosły szybko, albo ładnie, to już powiedzieć nie mogę. Nie mam jak zimować sukulentów, to i wyciągają się jak gimnastycy na drążku Jedynie ten z ukorzenionej odnóżki ok 8cm, wyrósł w półtora roku na przeszło 30cm krzak.
Tego mam od naszej Dagi. Jak na blisko dwa lata ten przyrost jest niewielki. Ciągle siedzi w tej samej doniczce.
Sierpień 2011
Dziś
Tygrysi po zakupie pokrój miał ładny:
Dziś straszy swoimi wydłużonymi i wąskimi badylami:
Dlatego, sukulentom podziękowałam za współpracę (lub jej brak). Miejsce po nich oczywiście zagospodarowane. Min. takimi roślinkami:
hoja jennifer - nie potrafię zrobić zdjęcia, żeby było dobrze widać śliczne unerwienie. Liściory długości dłoni
hoja pentaphlebia
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Sukulenty typu aloes trudno zimować, żeby zachowały przyzwoity wygląd. U mnie na strychu jest widno ale zimno, w piwnicy temperatura ok ale znowu ciemno.
Moje nie wyglądają najlepiej, straciły kolor, ale z doświadczenia wiem, że wyniesione na dwór po pewnym czasie wrócą do życia więc czekam na wiosnę
Moje nie wyglądają najlepiej, straciły kolor, ale z doświadczenia wiem, że wyniesione na dwór po pewnym czasie wrócą do życia więc czekam na wiosnę
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20239
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Podobnie jak Ty ale kilkanaście lat wcześniej aleosy ze swojej kolekcji wyrugowałem. Tylko ze wzlędu na ich imponujące rozmiary bo rosły u mnie nieźle. Ale i tak je lubię. U kogoś.
Natomiast bardzo podoba mi się Twoje ukierunkowanie poboczne na hoje - czyli parapetowce mamy identyczne.
Po cichu liczę, że jak Cię kiedyś zarosną że świata widzieć nie będziesz (bo z czasem to jest bardzo prawdopodobne) to coś w moim kierunku wyrzucisz.
Dziś pokazałaś superową hoja cv. Jennifer - jeszcze jedna pozycja w moim notatniku poszukiwanych...
hoja pentaphlebia też z tych ładnych, żeby nie było...
Natomiast bardzo podoba mi się Twoje ukierunkowanie poboczne na hoje - czyli parapetowce mamy identyczne.
Po cichu liczę, że jak Cię kiedyś zarosną że świata widzieć nie będziesz (bo z czasem to jest bardzo prawdopodobne) to coś w moim kierunku wyrzucisz.
Dziś pokazałaś superową hoja cv. Jennifer - jeszcze jedna pozycja w moim notatniku poszukiwanych...
hoja pentaphlebia też z tych ładnych, żeby nie było...
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Mały sucholubny zbiorek II
Śliczne Hoye. Co do Aloesów to strasznie mi się podobają pomimo ich szybkiego wzrostu