Jagoda kamczacka cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
westwe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 15 mar 2011, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka

Post »

http://www.in-vitro.pl/oferta.php?m0=3&p=16 warto sobie trochę poczytać o nowościach jagody.
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Widzę pod linkiem fajną odmianę "Aurora", ktoś wie gdzie można ją zakupić bo u tego producenta tylko sprzedaż hurtowa.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jagoda kamczacka

Post »

westwe pisze:http://www.in-vitro.pl/oferta.php?m0=3&p=16 warto sobie trochę poczytać o nowościach jagody.
Ciekawa strona.
Atut mnie szczególnie zaintrygował (4 kg z krzaka :shock: ).
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Mnie bardziej niż ilość interesuje rozciągnięcie dojrzewania w czasie. Jeśli dałoby się dobrać odmiany tak żebym delektował się kamczatkami od maja do sierpnia to byłbym bardzo zadowolony ;:108
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Na kamczatce juz widziałam duże pąki, co jest o tyle wesołe dla mnie, że u mnie jeszcze zima, tylko trochę sie ociepliło i wczoraj świecilo słońce.
Bea
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Późną jesienią i w zimie gdy nie było mrozów przygotowałam sztobry jagody kamczackiej, przechowywałam w lodówce w reklamówce i wilgotnej szmatce, czasami próbowały pleśnieć więc kąpałam je w słabym roztworze nadmanganianu potasu :), już w tej reklamówce puszczały pędy, korzenie, kwitły nawet :), posadziłam kilka do doniczek i teraz mają długie zielone gałązki z liśćmi, część posadziłam wczoraj do doniczek na balkonie, część sztobrów posadzę bezpośrednio do gruntu.
Myślę że cały proces można skrócić sadząć obcięte patyki w ogrodzie od razu po ucięciu - ale o to przetestuję za rok :)

A Wy jak rozmnażacie jagodę kamczacką?
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Ja w tym roku przysypałam dwie gałązki i spróbuje rozmnożyć przez tzw. odkład.
więcej nie mogłam, bo kolega H zmusił nas do wycięcia dużej ilości na sztobry.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Faktycznie - przez odkłady można spróbować, to też przetestuję.
A jak kolega H przechowywał sztobry?


Czy ktoś uprawia kamczatkę na glinie? Podobno jagody są wtedy bardziej cierpkie?
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Kolega przechowywał sztobry przysypane ziemią w swoim ogrodzie, ale jaki jest efekt nie mam pojęcia.
Moje jagody rosną na ilasto gliniastym terenie. Mają dołożoną ziemię z kompostu i odrobinkę je dokwaszam, ale znacznie mniej niż borówkę.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jagoda kamczacka

Post »

ok, dziękuję Renzal.
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2738
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Moje jagody sadzone jesienią jeszcze całe pod śniegiem, choć przy tych temperaturach może już nie długo :)
Plusem jest to że przynajmniej sarny ich jeszcze nie zżarły :wit
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Pewnie za chwilę już zaczną kwitnąc - jutro jadę na działkę to zobaczę co u nich słychać :wit
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Ja też obawiam się saren, zajęcy i nornic - może trzeba posadzić na tyle dużo
zeby starczyło dla wszystkich i dla mnie też :),
z niektórych roślin jeszcze nie zdjęłam agrowłókniny,żeby nie zostały zjedzone.
Na jagodach kamczackich Wojtkach są pozakładane plastikowe osłonki leśne,
Atuty są jeszcze małe i w zasadzie zakopczykowane w całości,
duże krzaki odmian rosyjskich muszą sobie jakoś radzić.
Też chciałabym jutro pojechać na przegląd.
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Bartekb89
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 6 maja 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jawor [Wrocław]

Re: Jagoda kamczacka

Post »

U mnie już puszczają kwiatuszki prawie że, a sadzone zeszłego roku i liczę już na parę sztuk u nas już pod Wrocławiem od tygodnia zero śniegu, a wczoraj w nocy było 11 stopni :D
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Po kolejnej zimie w czasie odwilży moje krzaczki toną w wodzie. Znowu owocowanie będzie marne a krzaki będą chorować. Czy mogę teraz zmienić im miejsce, czy lepiej poczekać na koniec owocowania.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”