KORZENIE - system korzeniowy drzew i krzewów

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6984
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Trochę o usuwaniu tych drzew jest tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0
Pozdrawiam Andrzej.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Głębokość, na jakiej znajduje się teraz system korzeniowy Twoich drzewek zależy od tego w jakim są wieku i z jaką podkładką mamy do czynienia. Niestety śliwy i czereśnie należą do dość "zatwardziałych przeciwników" :D (choć najgorzej jest z usuwaniem korzeni grusz)... Polecam raczej wizytę traktorzysty z mocnym ciągnikiem i liną - idealnie by było ze specjalnym urządzeniem zwanym karczownikiem. Ostatnio usuwaliśmy pniaczki po 10 - letniej śliwie japońskiej - system korzeniowy był bardzo rozbudowany, na ok. 3 m szerokości i prawie 2 m głębokości...
Pozdrawiam serdecznie :wink:
nikodem
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 16 lut 2008, o 20:40
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Post »

U mnie na gliniastej dość wilgotnej glebie zarówno stare śliwy, czereśnie jak i wiśnie miały korzenie do ok. 0,5 m głębokości. To znaczy praca jest ciężka, bo trzeba pień szeroko i głęboko obkopać, odciąć widoczne korzenie przy pomocy siekier, kilofów i ostrego szpadla, no ale można to zrobić i już w ciągu 2 lat ponad 20 takich pni usunęliśmy.
Powodzenia!
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

We wszystkie strony kozariuszu i do tego mocno poskręcane ,karczowałam :evil: , niezłe kopanie ;:214
Pozdrawiam, Jagoda
Awatar użytkownika
livia
200p
200p
Posty: 299
Od: 6 cze 2007, o 00:47
Lokalizacja: małopolska

Post »

U mnie rosły przed domem wielkie krzaczory...usunięcie to była naprawdę ciężka praca. Najpierw zostały podkopane od boków (szybko się pisze,a to były 2 dni roboty :x )potem obwiązywane były łańcuchami i wyszarpywane traktorem (też się biedny namęczył)........a potem znów lopata w dłoń i usuwanie resztek. Na szczęście nie pojawily się odrosty :wink:
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Jak rozumiem chodzi o Jaśminowca a nie o Jaśmin.
No to miałem kiedyś bardzo starego jaśminowca wonnego, którego trzeba było wyciąć, korzenie miał ogromne, bardzo grube i długie. Niestety nie udało mi się go wykopać całego. I wiele korzeni zostało w ziemi a po wielu latach wyrosły z nich małe jaśminowce, cała kolonia. :)
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 991
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

I pewnie wszyscy macie zgodę na wycięcie jaśminowców :)
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

wronek89 pisze:I pewnie wszyscy macie zgodę na wycięcie jaśminowców :)
Kiedy ja wycinałem obowiązywały zupełnie inne, normalne przepisy a nie ta obecne paranoja. Wolno było wycinać do 30 lat a nie do 5. :)
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

A czy ktoś wie, jakie korzenie ma Wisteria Chińska i Złotokap Vossi? Czy można je posadzić obok domu? Wokół domu mam betonową obwódkę szerokości ok. 60 cm, zaraz przy niej chciałbym posadzić jeden z tych krzewów. Czy korzenie ich mogą podnieść lub pokruszyć tą starą wylewkę o grubości ok. 10 cm? Lub może ta wylewka uniemożliwi im rozwój, jeśli mają bardzo płytki system korzeniowy. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Pozostało mi się zdać na literaturę :( Może kogoś zainteresuje:
Złotokap ma dosyć płytki i słabo rozgałęziony system korzeniowy, glicynia zaś ma duży, szeroki i splątany. Więc sprawa jest prosta: na pergoli od strony domu złotokap, a od strony trawnika - glicynia :D
A skutki błędnych decyzji wyjdą ew. za parę lat :lol:
Awatar użytkownika
asienka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 31 sie 2008, o 15:30
Lokalizacja: Gliwice

Co z korzeniami??

Post »

Miałam na ziałce 30 krzaków 30 letnich porzeczek , wyrwałam je wszystkie, ledwo sie dały, ale w niektórych miejscach zostały korzenie, bardzo głeboko i ciezko mi je wykopac. Czy moge je zostawić ? Sa w miejscu gdzie raczej nie będę nic sadzic oprocz trawy.
x-T-s
---
Posty: 5697
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jak zostawisz to odrosną, spróbuj popryskać randapem :)
magangs
100p
100p
Posty: 115
Od: 20 sie 2008, o 12:45

Korzenie orzecha włoskiego

Post »

Jak daleko od drzewa mogą po latach sięgać korzenie orzecha włoskiego? Zastanawiam się w jakiej odległości od domu go posadzić.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Korzenie jak korzenie, ale pomyśl o koronie.Mój orzech ma przeszło 30 lat i zajmuje sporo miejsca, co rok to więcej. Trudno mi to teraz uświadomić, ale minimum 5 metrów od domu, a najlepiej 10. Korzenie podobno zajmują tyle samo miejsca co korona. Masz zamiar posadzić go może od strony kuchni, bo odstrasza muchy? Może to prawda, ale os nie odstrasza. Ostatnio siedziałam pod orzechem i ciągle koło mnie, czyli moich kanapek kręciły się.
Waleria
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22167
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Jeśli posadzenie orzecha włoskiego jest przemyślane...
to posadź go jak najdalej od domu i wszelkich innych atrakcyjnych miejsc w ogrodzie.
Idealnym dla niego miejscem wg mnie jest róg ogrodu ,gdzieś w końcu działki ,gdzie nikomu nie będzie przeszkadzał a Ty możesz stworzyć pod jego korona uroczy kącik wypoczynkowy.
Ja "kocham" mój blisko 20 letni orzech rosnący 10 m od domu,
ale zmuszona jestem go ciąć każdej zimy,
męczyć się z jego liśćmi zaścielającymi wszystko grubą warstwą a także z owocami,
które mojej rodzinie sie już przejadły a których jest masa ...
Owszem rośnie wszystko pod nim co posadziłam i sadzę,daje przyjemny cień latem ale jeśli ma sie możliwość powinno się go sadzić w miejscu odległym by był jak najmniej absorbujący.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”