CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Kaktus wygląda zupełnie dobrze, jest tylko lekko podsuszony i nieco wyciągnięty z powodu małej ilości światła. Sugeruję posadzić go do bardziej przepuszczalnego podłoża, najlepiej 70% żwiru 30% humusu i zapewnić bardziej słoneczne stanowisko. W tej chwili kaktusy mają okres spoczynku i powinny być lekko podsuszone. Podlewanie można rozpocząć jak przyjdzie wiosna.
Jest to rodzaj Mammillaria, dokładnie gatunku nie podam.
Jest to rodzaj Mammillaria, dokładnie gatunku nie podam.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Jolka86
- 50p
- Posty: 70
- Od: 9 kwie 2011, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Chrząstawa Wielka
problem z opuncją
Mam problem z opuncją. Nie wiem skąd się bierze jej zły stan już drugi rok z rzędu o tej porze roku. Dostałam "szczepkę" 4 lata temu, przez pierwsze 2 sezony specjalnie nie rosła, potem ruszyła i wypuściła ładne jędrne pędy.... Całe lato spędziła na zewnątrz w słońcu jak wszystkie moje kaktusy, na zimę wstawiam je do domu na parapety. Jesienią wyglądała super, problem zaczął się co może ponad miesiąc temu. Jej pędy wyglądają jak by im ktoś wyssał wodę. Rok temu było to samo... żeby ja ratować oderwałam ostatni najmłodszy pęd i zasadziłam obok a kaktus w maju wystawiony na słońce, po jakimś czasie doszedł do siebie... Rok temu tez próbowałam zacząć go troszkę wiecej podlewać ale to nic nie pomogło W tym roku jest niestety to samo Nie wiem kompletnie co z nim robić... i skąd to się bierze. Podlewam tego kaktusa tak samo jak inne, a tylko z nim mam problem! Poniżej wstawiam foto jak kaktus wyglądał we wrzesniu, i drugie jak wygląda dziś. Doradzcie co z nim robic!
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: problem z opuncją
Moim zdaniem jeżeli chodzi o to "marszczenie" się to jest to spowodowane utratą wody, po pierwszym - drugim podlaniu to się zmieni i będzie wyglądać jak wcześniej. Utrata wody w większym stopniu jest też przeważnie spowodowana wyższą temperaturą podczas zimowania.
- Jolka86
- 50p
- Posty: 70
- Od: 9 kwie 2011, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Chrząstawa Wielka
Re: problem z opuncją
hmm no tak, tylko ja juz podlałam ze 2 razy tak bardziej obficie i to nic nie daje..... boję się że odpadną mi te pędy, no i nie chce przelac. Chyba rozsadzę te dwa kaktusy może mu sie poprawi jak nie bedzie konkurencji.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Lekkie podsuszenie opuncji nie jest żadnym problemem. Ja bym sobie odpuścił intensywne podlewanie jeszcze teraz. Roślinkę trzeba pobudzić do wzrostu najlepiej przez spryskiwanie. Musi pokazać oznaki życia, wtedy można ją podlać. Trzeba mieć pewność, że po podlaniu korzenie pociągną wodę. Inaczej będą gnić.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Jolka86
- 50p
- Posty: 70
- Od: 9 kwie 2011, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Chrząstawa Wielka
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
ok Dzięki za radę. Dam sobie spokój na razie z podlewaniem i poczekam.... tylko czy te pędy jej nie odpadną?
- Marantha
- 100p
- Posty: 141
- Od: 14 mar 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Nie wyglądają jakby miały odpaść. Moje opuncje też na zimę tracą kilka mniejszych pędów z powodu braku wody, ale później to nadrabiają. Oby w końcu przyszła wiosna...
- ZlotaKasienka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 26 wrz 2012, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maszewo / Szczecin
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Czy Euphorbia lacetea nadaje się do zabiegu chirurgicznego czy da się jeszcze ocalić ? Dodam że smarowałam strupiaste plamy środkiem grzybobójczym firmy Target
Pozdrawiam
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Należy wyciąć wszystko do zdrowej tkanki i zasypać czymś dezynfekującym, np. sproszkowanym aluminium lub węglem drzewnym.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam, moja crassula chyba coś "złapała", pojedyncze plamki pojawiły się również na dwóch innych sukulentach.
Proszę poradźcie mi jakie czynności powinnam zrobić i co kupić aby zainterweniować, ale ważne - w warunkach domowych (żeby się za bardzo nie przytruć). Poradźcie jakiś środek, który mogę kupić w sklepie ogrodniczym w niewielkim mieście, mogę również przez internet zamówić, bo w sklepie nie wiem czy coś znajdę.
Zapewne mam spryskać wszystkie (ok. 20-30 szt) rośliny, które stoją w ciasnej grupie?
Z góry dziękuję za wszystkie rady!
Proszę poradźcie mi jakie czynności powinnam zrobić i co kupić aby zainterweniować, ale ważne - w warunkach domowych (żeby się za bardzo nie przytruć). Poradźcie jakiś środek, który mogę kupić w sklepie ogrodniczym w niewielkim mieście, mogę również przez internet zamówić, bo w sklepie nie wiem czy coś znajdę.
Zapewne mam spryskać wszystkie (ok. 20-30 szt) rośliny, które stoją w ciasnej grupie?
Z góry dziękuję za wszystkie rady!
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Za niedługo już będzie można tą crassule porządnie chemią potraktować na powietrzu...
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dzień dobry. Bardzo proszę o pomoc. Dzisiaj wyciągnęłam agawy z piwnicy bo są w tak kiepskim stanie że tylko płakać. Dwie sztuki mają kilka lat może z 5 i mają jakąś chorobę. Swoje młode wstawiłam też jesienią do tej piwnicy i jakby na nie też powoli przechodzi to cholerstwo. Warunki w piwnicy kiepskie, mokro i ciemno. O swoje dbałam i miały bardzo dobre warunki, były zdrowe i piękne. Ziemia w tych starszych agawach jest mokra niestety. Te cztery agawy miały ze sobą styczność jedynie w piwnicy. Wyciągnęłam je do domu żeby przeschły i miały więcej światła, tym starszym poobcinałam czarne liście bo było ich sporo. Nie wiem co dalej robić. Wykonać oprysk na grzyby? Jak tak to czym? Przesyłam zdjęcia przed obcięciem liści i po, kiepskiej jakości ale tylko takie posiadam. Boję się, że to jakiś wirus Chcę je przesadzić do ziemi z dużą ilością piasku i extra drenażem (wezmę je pod swoje skrzydła ale nie chcę im nieświadomie pogorszyć samopoczucia...).
Bardzo proszę o pomoc.
Bardzo proszę o pomoc.
Zapraszam do mojego wątku odnośnie Lagerstroemi http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 33&t=63329" onclick="window.open(this.href);return false;
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Nie mam zbyt dużego doświadczenia w uprawie agaw, ale postąpił bym z tymi roślinami jak z kaktusami. Zatem proponuję:
1. Obciąć wszystkie liście, które mają ślady infekcji przynajmniej tyle, by żadne ognisko grzyba nie pozostało.
2. Jeśli rośliny są w mokrym podłożu to należy wybić je z doniczek i usunąć całą ziemię. Po sprawdzeniu korzeni usunąć wszystkie martwe i odczekać około tygodnia aż korzenie obeschną i ewentualne rany się zagoją. Po tym czasie posadzić rośliny do suchego i przepuszczalnego podłoża. Pierwsze podlanie po 2 tygodniach od posadzenia do nowego substratu.
3. Można spryskać rośliny środkiem grzybobójczym ale za wiele po tym zbiegu raczej nie należy się spodziewać. To bardziej działanie prewencyjne.
Uwaga na przyszłość - nigdy do piwnicy nie można wstawiać roślin sukulentycznych z mokrym podłożem. Jestem bardzo mocno zdziwiony, że te rośliny jeszcze żyją. To tylko świadczy o niesamowitej ich odporności.
1. Obciąć wszystkie liście, które mają ślady infekcji przynajmniej tyle, by żadne ognisko grzyba nie pozostało.
2. Jeśli rośliny są w mokrym podłożu to należy wybić je z doniczek i usunąć całą ziemię. Po sprawdzeniu korzeni usunąć wszystkie martwe i odczekać około tygodnia aż korzenie obeschną i ewentualne rany się zagoją. Po tym czasie posadzić rośliny do suchego i przepuszczalnego podłoża. Pierwsze podlanie po 2 tygodniach od posadzenia do nowego substratu.
3. Można spryskać rośliny środkiem grzybobójczym ale za wiele po tym zbiegu raczej nie należy się spodziewać. To bardziej działanie prewencyjne.
Uwaga na przyszłość - nigdy do piwnicy nie można wstawiać roślin sukulentycznych z mokrym podłożem. Jestem bardzo mocno zdziwiony, że te rośliny jeszcze żyją. To tylko świadczy o niesamowitej ich odporności.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek