Wybór odmiany winogrona
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Wybór odmiany winogrona
Kurczę,odnoszę wrażenie że wszyscy winoogrodnicy na tym forum hodują murarki.Czyżby to była zasługa Dominiki?
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Wybór odmiany winogrona
U mnie po prostu naturalnie występują i tylko im domki zrobiłem. Ale nie tylko murarki tam się gnieżdżą.
Winorośl to część przyrody więc dlaczego nie murarki.
Winorośl to część przyrody więc dlaczego nie murarki.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- santana51
- 500p
- Posty: 633
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Wybór odmiany winogrona
Raczej nie żyjącego już Pana Pawła Woynowskiegoandrew54 pisze:Kurczę,odnoszę wrażenie że wszyscy winoogrodnicy na tym forum hodują murarki.Czyżby to była zasługa Dominiki?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=20281
- Pozdrawiam Jurek
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Wybór odmiany winogrona
Absolutnie popieram. Nawet jeśli te pszczółki nie pomogą nam w zapylaniu winorośli to z pewnością pomogą w zapylaniu innych roślin które uprawiamy.Sam zastanawiam się nad hodowlą tych owadów.Pszczół miodnych jest coraz mniej,może więc te dzikie uzupełnią powstającą lukę.W niedalekiej odległości ode mnie zauważyłem takie małe pszczółki gnieżdżące się w ziemi.Czy mogą to być murarki?Space99 pisze:U mnie po prostu naturalnie występują i tylko im domki zrobiłem. Ale nie tylko murarki tam się gnieżdżą.Winorośl to część przyrody więc dlaczego nie murarki.
Aż 80 stron poświęconych murarce,chyba zostawię sobie tą lekturę na długie zimowe wieczorysantana51 pisze:Raczej nie żyjącego już Pana Pawła Woynowskiegoandrew54 pisze:Kurczę,odnoszę wrażenie że wszyscy winoogrodnicy na tym forum hodują murarki.Czyżby to była zasługa Dominiki?
Re: Wybór odmiany winogrona
santana51 pisze:Raczej nie żyjącego już Pana Pawła Woynowskiegoandrew54 pisze:Kurczę,odnoszę wrażenie że wszyscy winoogrodnicy na tym forum hodują murarki.Czyżby to była zasługa Dominiki?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=20281
Zupełnie inne inne źródło
pozdrawiam Roman
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wybór odmiany winogrona
Dominika ma murarki ode mnie Nie zapomnę jak wiozłam je w nagrzanym do 30 stopni pociągu do Warszawy i bałam się, że po drodze się wygryzą...andrew54 pisze:Kurczę,odnoszę wrażenie że wszyscy winoogrodnicy na tym forum hodują murarki.Czyżby to była zasługa Dominiki?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Wybór odmiany winogrona
Bardzo ciekawe!
A może założyć całkiem nowy temat o owadach pożytecznych i nie tylko?
Pozdrawiam Jurek
A może założyć całkiem nowy temat o owadach pożytecznych i nie tylko?
Pozdrawiam Jurek
per aspera ad astra
- santana51
- 500p
- Posty: 633
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Wybór odmiany winogrona
Rzeczywiście warto by bo całkiem odeszliśmy od właściwego tematu jakim jest: Wybór odmiany winogronajurek16a pisze:Bardzo ciekawe!
A może założyć całkiem nowy temat o owadach pożytecznych i nie tylko?
Pozdrawiam Jurek
- Pozdrawiam Jurek
- Taddeo
- 100p
- Posty: 105
- Od: 23 sty 2013, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Wybór odmiany winogrona
No właśnie jest kilka koleżanek i kolegów na tym forum którzy mają doświadczenie w uprawie winorośli i mają po kilka, a nawet kilkadziesiąt winorośli mają doświadczenie i mogą służyć w wyborze winorośli. Jeżeli myślimy o wsadzeniu winorośli to trzeba to robić już ( nie dosłownie) bo każdy następny rok na rozmyślania to rok stracony.
Pozdrawiam. Tadeusz.
- Taddeo
- 100p
- Posty: 105
- Od: 23 sty 2013, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Wybór odmiany winogrona
A ja mam murarki od aguskac.aguskac pisze:Dominika ma murarki ode mnie Nie zapomnę jak wiozłam je w nagrzanym do 30 stopni pociągu do Warszawy i bałam się, że po drodze się wygryzą...andrew54 pisze:Kurczę,odnoszę wrażenie że wszyscy winoogrodnicy na tym forum hodują murarki.Czyżby to była zasługa Dominiki?
I jeszcze raz bardzo Ci dziękuję Aga.
Pozdrawiam. Tadeusz.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Wybór odmiany winogrona
Masz absolutną rację .Taddeo pisze:No właśnie jest kilka koleżanek i kolegów na tym forum którzy mają doświadczenie w uprawie winorośli i mają po kilka, a nawet kilkadziesiąt winorośli mają doświadczenie i mogą służyć w wyborze winorośli. Jeżeli myślimy o wsadzeniu winorośli to trzeba to robić już ( nie dosłownie) bo każdy następny rok na rozmyślania to rok stracony.
Lepiej wsadzić nawet labruskę niż nic.
Zawsze można zaszczepić
Ale wybór jest niesamowicie duzy
Tylko trza wiedzieć do czego ma służyć, do jedzenia, wyrobu wina,soków, a może uniwersalne?
Jeszcze tylko trzeba dobrać odmianę do jakości ziemi, lub odwrotnie co jest droższe.
per aspera ad astra
Re: Wybór odmiany winogrona
przeniosłam sie z miasta na wieś i w od razu posadziłam swenson reda (4 szt co metr) przy tarasie. gleba bylejaka, okolice Torunia. dałam obornik i cięłam przez pierwsze dwa lata na dwa oczka, jak na winogrona.org kazali. w ubiegłym, trzecim roku najedlismy się w końcu winogron. jedliśmy je przez dwa tygodnie, było dużo i pyszne, im dłużej wisiały na krzaku, tym pyszniejsze, aromatyczne, te ze sklepu bez porównania gorsze, chociaż te nasze były drobniejsze niż te handlowe.
w tym roku tez się ładnie zapowiadają, odpukać. troche sie namęczyłam z pierwszym cięciem po owocowaniu, cała taczka gałęzi do wywiezienia. prowadzę każdy z nich na dwa pnie, na każdym pniu jedna gałąź na innej wysokości, pięknie osłaniaja taras.
na nic nie chorowały, tylko trzeba pilnowac cięcia, bo bardzi rosną, polecam początkującym.
co do smaku labruski - mam tez jedną Minnesotę, podobno labruska jak nic, a mój maż był nia zachwycony - słodka landrynka. nie lubimy tylko tych odmian, w których skórka sie ciągnie, a miąższ jest rzadki i ziarnisty. swenson i minnesota takiej wady nie mają.
w tym roku tez się ładnie zapowiadają, odpukać. troche sie namęczyłam z pierwszym cięciem po owocowaniu, cała taczka gałęzi do wywiezienia. prowadzę każdy z nich na dwa pnie, na każdym pniu jedna gałąź na innej wysokości, pięknie osłaniaja taras.
na nic nie chorowały, tylko trzeba pilnowac cięcia, bo bardzi rosną, polecam początkującym.
co do smaku labruski - mam tez jedną Minnesotę, podobno labruska jak nic, a mój maż był nia zachwycony - słodka landrynka. nie lubimy tylko tych odmian, w których skórka sie ciągnie, a miąższ jest rzadki i ziarnisty. swenson i minnesota takiej wady nie mają.