Lilie - uprawa - cz.4
- ultraviolet
- 200p
- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lilie - uprawa - cz.4
aga13 lilia Gizmo to L.O .Podłoże do tej lilii powinno być kwaśne ( pH 4,4- 5,0).
Wiadra to dobry pomysł, lecz trudno jest wytłumaczyć komuś ile powinno być otworów, dlatego proponuję najpierw przyjrzeć się specjalnym koszyczkom do lilii czy doniczkom do chryzantem.
Sugeruj się tym by otworów było dostatecznie dużo, aby woda gromadząca się w pojemniku mogła swobodnie spływać.
Z zimowaniem jest różnie. Na pewno trzeba je dobrze okrywać.
W czasie spoczynku nie podlewać !
ibizaa gdyby nie było już tak niskich temperatur jakie się zdarzały do tej pory, to z pewnością przeniosła bym do tunelu. Dla pewności przykryła bym lilie włókniną.
Wiadra to dobry pomysł, lecz trudno jest wytłumaczyć komuś ile powinno być otworów, dlatego proponuję najpierw przyjrzeć się specjalnym koszyczkom do lilii czy doniczkom do chryzantem.
Sugeruj się tym by otworów było dostatecznie dużo, aby woda gromadząca się w pojemniku mogła swobodnie spływać.
Z zimowaniem jest różnie. Na pewno trzeba je dobrze okrywać.
W czasie spoczynku nie podlewać !
ibizaa gdyby nie było już tak niskich temperatur jakie się zdarzały do tej pory, to z pewnością przeniosła bym do tunelu. Dla pewności przykryła bym lilie włókniną.
- aga13
- 500p
- Posty: 589
- Od: 11 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Lilie - uprawa - cz.4
ultraviolet wielkie dzięki za odpowiedź
2 lata temu zimą wszystkie moje lilie nawet orientalne przeżyły tylko Gizmo wypadło
straszny wrażliwiec z niej
Marcoo16 Gizmo i Big Brother jest w Lilypolu
Big Brothera i inne ma też" Rozanka" z forum

2 lata temu zimą wszystkie moje lilie nawet orientalne przeżyły tylko Gizmo wypadło
straszny wrażliwiec z niej

Marcoo16 Gizmo i Big Brother jest w Lilypolu
Big Brothera i inne ma też" Rozanka" z forum

Pozdrowionka
))

- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Lilie - uprawa - cz.4
To moje dzisiejsze łupy .

Dwie azjatyckie , reszta to te niby drzewiaste . Cebulki piękne duże bez wybujałych pędów . Poszły prosto do gruntu . Czy ktoś ma lilię niebiesko-żółtą i brązowo-żółtą "drzewiaste " .Pan sprzedawca namówił mnie jeszcze na białą nakrapianą podobno najnajnajwiększa z lilii.
A tak wygląda moja Black Beauty na dzień dzisiejszy . Pociechy z niej w tym roku w ogrodzie nie będzie
Pójdzie na kwiat cięty a reszta do gruntu niech rośnie i na przyszły rok będzie już ok.


Dwie azjatyckie , reszta to te niby drzewiaste . Cebulki piękne duże bez wybujałych pędów . Poszły prosto do gruntu . Czy ktoś ma lilię niebiesko-żółtą i brązowo-żółtą "drzewiaste " .Pan sprzedawca namówił mnie jeszcze na białą nakrapianą podobno najnajnajwiększa z lilii.
A tak wygląda moja Black Beauty na dzień dzisiejszy . Pociechy z niej w tym roku w ogrodzie nie będzie



- ultraviolet
- 200p
- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Łup udany
Niestety niebieskich lilii jeszcze nie widziałam.
Szkoda mi tej co pójdzie na zcięcie . Na Twoim miejscu zostawiła bym ją taką jaka jest, a następnie wkopała do gruntu.

Niestety niebieskich lilii jeszcze nie widziałam.
Szkoda mi tej co pójdzie na zcięcie . Na Twoim miejscu zostawiła bym ją taką jaka jest, a następnie wkopała do gruntu.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
A wgl istnieją niebieskie lilie
Pierwsze słyszę..
Ale gdyby były, na pewno bym ich szukał



Pierwsze słyszę..

Ale gdyby były, na pewno bym ich szukał

- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Marcoo16 też dlatego w oczy mi się rzuciła od razu . A jaka będzie naprawdę zobaczymy .
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Trzeba poczekać do lipca/sierpnia. Wtedy się przekonamy. 
A co do zakupów u Rozanki.. Jak one wyglądają.? Przebieg wysyłki i zapłaty...
A i jeszcze pytanko. Czy chcąc wysłać prywatną wiadomość wystarczy kliknąć "pw" przy profilu danej osoby i po napisaniu danej wiadomości tylko "wyślij" ?
Bo próbowałem wysłać wiadomość do Agi13 ale wiadomość znalazła się w folderze "Do wysłania".
Dziękuję
Kupujemy i sprzedajemy tylko i wyłącznie w tej sekcji. http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=11
/Iwona

A co do zakupów u Rozanki.. Jak one wyglądają.? Przebieg wysyłki i zapłaty...
A i jeszcze pytanko. Czy chcąc wysłać prywatną wiadomość wystarczy kliknąć "pw" przy profilu danej osoby i po napisaniu danej wiadomości tylko "wyślij" ?
Bo próbowałem wysłać wiadomość do Agi13 ale wiadomość znalazła się w folderze "Do wysłania".
Dziękuję

Kupujemy i sprzedajemy tylko i wyłącznie w tej sekcji. http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=11
/Iwona
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Dobrze i tak ma być.Dopiero jak druga strona odbierze wiadomość to będzie wysłane 

Miłośniczka wszystkich kwiatów
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
abcd To tak jak było z moją lilią z Tesco
Na opakowaniu "Royal Class" mieszaniec orientalny, kolor śliczny
bo taki lilaróż, ni to fiolet, ni to nie wiem co.. Ale że była piękna, niespotykana, to kupiłem.
Z niecierpliwością czekałem do momentu kwitnienia. Coś mi nie pasowało z ułożeniem pąków kwiatowych, na obrazku ułożone tak "dolnobocznie", te w realu były skierowane prawie że ku górze. Przekonałem się co w cebuli piszczy, kiedy otworzył się pączek. Z Royal Class wyszła Stargazer... Niby nie ta co chciałem, ale i tak jestem zadowolony. Także niebieska lilia mi się nie widzi
-- 7 kwi 2013, o 18:53 --
Elżuniu 1187 Dziękuję.
Ale wtopa...


Z niecierpliwością czekałem do momentu kwitnienia. Coś mi nie pasowało z ułożeniem pąków kwiatowych, na obrazku ułożone tak "dolnobocznie", te w realu były skierowane prawie że ku górze. Przekonałem się co w cebuli piszczy, kiedy otworzył się pączek. Z Royal Class wyszła Stargazer... Niby nie ta co chciałem, ale i tak jestem zadowolony. Także niebieska lilia mi się nie widzi

-- 7 kwi 2013, o 18:53 --
Elżuniu 1187 Dziękuję.
Ale wtopa...

- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Marcoo16 nie widzi Ci się kolor, czy nie widzi Ci się bo nie wierzysz w kolor ? Też byłam w szoku jak zobaczyłam ten kolor . Jeśli zakwitnie inaczej to więcej będzie zdziwionych
Cebulki szły jak ciepłe bułki -skrzynia prawie pusta już była . Ale co tam , ja tak lubię lilie ze nawet jak zakwitnie na sino-papuziato-żółto mnie nie będzie przeszkadzać 


- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Powiem tak. Wątpie czy wgl istnieje lilia o niebieskich kwiatach. Bo jeśli by byłaabcd pisze:Marcoo16 nie widzi Ci się kolor, czy nie widzi Ci się bo nie wierzysz w kolor ?


Pozdrawiam, Marek.
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Lilie - uprawa - cz.4
To czekamy na kwiaty i zobaczymy co to faktycznie będzie . 

Re: Lilie - uprawa - cz.4
Elu - abcd!
Dwa lata temu tak samo jak ty kupowałam cebulki lilii na kiermaszu roślin. Na skrzynkach z cebulkami widniały piękne zdjęcia różnokolorowych lili i też sprzedawały się jak ciepłe bułeczki. Kupilam po trzy cebulki z każdego koloru. Pan sprzedwawca pięknie zapakował mi je osobno kolorami i na moje zyczenie do każdego woreczka wrzucił karteczkę z opisem koloru.
To były moje pierwsze lilie jakie posadziłam w ogródku. Zakwitły wszystkie na pomarańczowo.
Natomiast zdjęcia lilii na opakowaniach cebulek , które pojawiły się w sprzedaży w hipermarketach nijak się nie mają do tych, które oglądałam na forum. Są podciągnięte kolorystycznie na maxa w programie graficznym. Może grafik przeżywał fascynację możliwościami Photoshopa. Przecież zdjęcie ma sprzedać produkt.
Dwa lata temu tak samo jak ty kupowałam cebulki lilii na kiermaszu roślin. Na skrzynkach z cebulkami widniały piękne zdjęcia różnokolorowych lili i też sprzedawały się jak ciepłe bułeczki. Kupilam po trzy cebulki z każdego koloru. Pan sprzedwawca pięknie zapakował mi je osobno kolorami i na moje zyczenie do każdego woreczka wrzucił karteczkę z opisem koloru.
To były moje pierwsze lilie jakie posadziłam w ogródku. Zakwitły wszystkie na pomarańczowo.
Natomiast zdjęcia lilii na opakowaniach cebulek , które pojawiły się w sprzedaży w hipermarketach nijak się nie mają do tych, które oglądałam na forum. Są podciągnięte kolorystycznie na maxa w programie graficznym. Może grafik przeżywał fascynację możliwościami Photoshopa. Przecież zdjęcie ma sprzedać produkt.
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Aniu może się tak zdarzyć
Wszak my kupujemy oczami , a sprzedawcy dobrze wiedzą jak nas zwabić
Mam nadzieję że moje nie zakwitną wszystkie na pomarańczowo 



- ultraviolet
- 200p
- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Anna55 często na targach itp. miejscach bywają nie uczciwi sprzedawcy. Zarzekają się, że sprzedają to co chcemy. Raz z takim się posprzeczałam, gdy chciał mi sprzedać lilie św. Józefa. Cebula oczywiście w ogóle jej nie przypominała, a sprzedawca ciągle się upierał przy swoim. Dzisiaj kupuję tylko z czystej ciekawości co z tego wyrośnie.
W takich miejscach mam już swoich sprawdzonych sprzedawców, którzy pod koniec sezonu sprzedają firmowe cebule za 1,50 a czasami za 1zł.
Jeśli chodzi o zdjęcia, to faktycznie są one często podrasowane.
W takich miejscach mam już swoich sprawdzonych sprzedawców, którzy pod koniec sezonu sprzedają firmowe cebule za 1,50 a czasami za 1zł.
Jeśli chodzi o zdjęcia, to faktycznie są one często podrasowane.