Dereń jadalny(Cornus mas) - wymagania,rozmnażanie Cz.I
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja mam jednego derenia to będzie owocował? Bo jak przebrnąłem przez wątek to zdania są podzielone.
Re: Dereń jadalny - odmiany
W tej książce wyczytałem również,że nie należy ucinać zbyt wielu gałęzi do przeszczepiania.zaorla pisze:Z ciekawych rzeczy było w Miczurina książce, że młoda roślina dopiero wraz z dorastaniem po kilku latach będzie miło właściwe owoce. Wygląd jej owoców i inne cechy rośliny kształtują się z wiekiem.
Zrazy mogą się przyjąć,a drzewo nawet po trzech latach padnie. Dotyczy to drzew owocowych.
Nie można też liczyć na to,że odmiana wrażliwa na mrozy,uzyska odporność po zaszczepieniu,
na odpornej podkładce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dereń jadalny - odmiany
Sycić?;)kresowiec pisze:Od tego czasu nie wiem co z miodem robić.
Aklimatyzajca Miczurina, dobrze wiedzieć.. może się kiedyś napatoczy. Moje owocowały na jesieni pierwszy raz, malutkie krzaczki. Owoce wcale nie są takie znowu kwaśne, kwaśniejsze wiśnie jadałam.. Czekałam aż spadną, ale następnym razem nie będę - chyba wolałabym trochę bardziej zwarte w konsystencji;)
Re: Dereń jadalny - odmiany
Jakby ktoś był zainteresowany to na allegro jakiś człowiek sprzedaje nasiona z wielkoowocowego derenia przywiezionego z Bułgarii, może to być coś ciekawego bo większość sprzedawców nie podaje żadnych informacji o pochodzeniu roślin no i zawsze to jakaś alternatywa dla drogich sadzonek odmianowych.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - odmiany
Z nasion można sobie uzyskać co najwyżej siewki na podkładki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dereń jadalny - odmiany
Poczytałam sobie o odmianach derenia jadalnego i nawet dokonałam wyboru odmian i teraz ...nie wiem, gdzie kupić bo oczywiśćie na alegro w ani jednej ofercie nie ma napisane jaką odmianę oferują 

-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
Na Allegro są tylko siewki. Choć ostatnio widziałem odmianę Golden Glory za ok 50 zł.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja chcę odm. Korałłowyj, Szafer i Podolski w dodatku im starsze tym lepsze - oczywiście w granicach rozsądku 

-
- 200p
- Posty: 382
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja dzwoniłem ostatnio do szkółki carya z zapytaniem o odmiany,zostały im jeszcze 4(nie pytałem jakie),reszta dopiero w sierpniu,mnie najbardziej interesuje odmiana flava(której nie było) i szafer.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Czy ktoś się orientuje czy i gdzie można kupić derenie na Ukrainie w rejonie od granicy do Lwowa?
Oczywiście chodzi mi o derenie odmianowe.
TIA
Oczywiście chodzi mi o derenie odmianowe.
TIA
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dereń jadalny - odmiany
W tygodniu przed świętami, moje dwa derenie (nie tylko) zostały zdewastowane przez, nie wiem jak to nazwać takie osoby, do czego porównać
. Zwracam się z prośbą do osób, które mogą mi podpowiedzieć, jak ratować drzewka, które mają rozległe rany po odłamanych gałęziach:

- poobcinałem połamane i odłamane gałęzie i zasmarowałem rozległe rany "Sadomal - Balsam". Rany są dość rozległe i głębokie:
- pierwsze drzewko:

- musiałem uciąć, bo "przewodnik" był dosłownie rozdarty na dwie części:

- tak wygląda po moich "zabiegach":

- odcięte połamane i odłamane gałęzie:

- drugie drzewko:


- tak wygląda po moich "zabiegach":

- odcięte połamane i odłamane gałęzie:

Dodatkowo w dniu 6 kwietnia wszystkie rany zasmarowałem maścią ogrodniczą.
Czy istnieje prawdopodobieństwo, że mimo tak rozległych ran, które sięgają bardzo głęboko w pień drzewek, drzewka przetrwają i "zagoją" rany. Czy zastosować jeszcze jakiś dodatkowy środek - założyć jakiś opatrunek na rany ?
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Drzewka mają minimum po 13 - 15 lat już bardzo ładnie owocowały. W ubiegłym sezonie zawiązały bardzo dużo pąków kwiatowych, co widać na drzewkach i na odłamanych gałęziach.


- poobcinałem połamane i odłamane gałęzie i zasmarowałem rozległe rany "Sadomal - Balsam". Rany są dość rozległe i głębokie:
- pierwsze drzewko:

- musiałem uciąć, bo "przewodnik" był dosłownie rozdarty na dwie części:

- tak wygląda po moich "zabiegach":

- odcięte połamane i odłamane gałęzie:

- drugie drzewko:


- tak wygląda po moich "zabiegach":

- odcięte połamane i odłamane gałęzie:

Dodatkowo w dniu 6 kwietnia wszystkie rany zasmarowałem maścią ogrodniczą.
Czy istnieje prawdopodobieństwo, że mimo tak rozległych ran, które sięgają bardzo głęboko w pień drzewek, drzewka przetrwają i "zagoją" rany. Czy zastosować jeszcze jakiś dodatkowy środek - założyć jakiś opatrunek na rany ?
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Drzewka mają minimum po 13 - 15 lat już bardzo ładnie owocowały. W ubiegłym sezonie zawiązały bardzo dużo pąków kwiatowych, co widać na drzewkach i na odłamanych gałęziach.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Dereń jadalny - odmiany
Swojego derenia kupiłam od handlarza na rynku.Oczywiście nie mam pojęcia jaka to odmiana,facet też nie wiedział co sprzedaje.Ale chyba jest jakiś odmianowy bo jest u mnie trzeci sezon i ubiegiej wiosny miał kilka kwiatków, ale owoców niestety nie wytworzył.Teraz natomiast widzę że pączków jest więcej i ma zamiar kwitnąć.Czy jest możliwość rozpoznania odmiany.
- Entek
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 30 sie 2011, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Peryferia W-wy
Re: Dereń jadalny - odmiany
Zobacz na swoim drzewku, czy było szczepione lub okulizowane. Jeżeli drzewko nie ma żadnych śladów ingerencji, to zapewne będzie to zwykły cornus mass (nie odmianowy). Chociaż z drugiej strony zawiązanie pączków kwiatowych tak wcześnie wskazywałoby na uszlachetnioną odmianę.Georginia pisze:Swojego derenia kupiłam od handlarza na rynku.Oczywiście nie mam pojęcia jaka to odmiana,facet też nie wiedział co sprzedaje.Ale chyba jest jakiś odmianowy bo jest u mnie trzeci sezon i ubiegiej wiosny miał kilka kwiatków, ale owoców niestety nie wytworzył.Teraz natomiast widzę że pączków jest więcej i ma zamiar kwitnąć.Czy jest możliwość rozpoznania odmiany.
Owoce powinny ułatwić identyfikację. Jeżeli zaowocują w tym roku, wrzuć fotki na forum a bardziej doświadczeni forumowicze na pewno Ci pomogą.
-- 7 kwi 2013, o 20:39 --
Akwelan_2009 pisze:W tygodniu przed świętami, moje dwa derenie (nie tylko) zostały zdewastowane przez, nie wiem jak to nazwać takie osoby, do czego porównać![]()
Akwelan_2009 - bardzo Ci współczuję. Mam nadzieję że drzewko przetrwa bez większej ingerencji z Twojej strony.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Dereń jadalny - odmiany
Entek,dziękuję.Jak tylko będzie to możliwe odgarnę ziemię i zobaczę czy był szczepiony.Zdjęcie już miałam wstawić ale padło mi u USB przy kopie i muszę czekać na naprawę.