Papryczka chili-jak pielęgnować

[Gleba]

U mnie też lidlusie w normie. A jeśli któraś papryczka ma 3 liścienie - to co? Nie nadaje się? (a co jak mam takie pomidorki?)
Zdjęcia niestety nie mam, ale może SandraABC ma, bo od niej nasionka dostałam

[Gleba]

Wrzucam jeszcze swoje foto:
Oraz przedstawiam większą część mojej uprawy z rozsady Wybaczcie mistrza painta

[Ogoonek]

Ogoonek, u mnie wszystkie lidlusie w normie, nie miałam mutantów wysialam tylko czerwone, na dzień dzisiejszy czują się świetnie.

Gratuluję ;)

U mnie też lidlusie w normie. A jeśli któraś papryczka ma 3 liścienie - to co? Nie nadaje się? (a co jak mam takie pomidorki?)

Wyczytałam gdzieś (chyba nawet na naszym forum, ale nie mogę znaleźć), że 3 liścienie są po prostu mutacją. Niby powinno się usuwać takie osobniki, ale jak ktoś prowadzi uprawę amatorską to nic nie stoi na przeszkodzie żeby je zostawić Z tym, że pomidorki chyba powinno się wtedy inaczej prowadzić. Glebo, fajne fotki

[Alembik]

Gleba. Nie lej tak po liściach papryce, ładnie to wygląda, ale podobno szkodzi. Mi jak kropla zleci to dla pewności obtrząsam, bo jak nie obtrząsałem to później zostawały na nich takie plamy i ślady od kamienia

[GunnarSK]

Ogoonek, u mnie wszystkie lidlusie w normie, nie miałam mutantów wysialam tylko czerwone, na dzień dzisiejszy czują się świetnie.

Gratuluję ;)

U mnie też lidlusie w normie. A jeśli któraś papryczka ma 3 liścienie - to co? Nie nadaje się? (a co jak mam takie pomidorki?)

Wyczytałam gdzieś (chyba nawet na naszym forum, ale nie mogę znaleźć), że 3 liścienie są po prostu mutacją. Niby powinno się usuwać takie osobniki, ale jak ktoś prowadzi uprawę amatorską to nic nie stoi na przeszkodzie żeby je zostawić.

Jak najbardziej można zostawić. Tylko nie należy zbierać nasiona z takich osobników (pomidorów na pewno, a papryk chyba też).

[Gleba]

Gunnar i ogonku, dziękuję

Alembik ja z kolei spotkałam się z inną teorią. Nie wolno po liściach lać wody bezpośrednio, jedynie spryskiwać (tak też robię) , nie wolno też tego robić w czasie dnia ponieważ słońce może poparzyć liście. Natomiast raz na jakiś czas powinno się zraszać listki (z bezpiecznej odległości, wieczorem), aby oczyścić je z zanieczyszczeń i tym samym umożliwić pobieranie większej ilości światła.
Jeśli się mylę - proszę mnie poprawić Tak czy inaczej nie mogłam się powstrzymać, na zdjęciu takie zroszone wyglądają cudownie

Może dodam jedynie że nie spryskuję wodą z kranu

[x-xm-a]

Gleba a co to za ptaszysko się wydziera, że aż musiałaś zasłonić?

A mi się trafiła jedna papryczka z trzema liścieniami i dziwnie zaczął blednąć stożek wzrostu, aż w końcu usechł. I po problemie.

[cyganka77]

Moja ostra papryczka również ma pączki. Co prawda mam tylko 3 sztuki, ale nie wiem, jak o nie teraz dbać. Co z nimi zrobić? Na dwór jeszcze za zimno.

[Andzia1967]

Witam serdecznie wszystkich -to moje pierwsze kroki na forum i w uprawach -papryki również. A oto moje wychodowane papryczki. Udało się mi to zrobić dzięki waszym radom i pomocy Dziękuje i pozdrawiam.

[DamianC]

Przyznaj że to nie było zbyt trudne?

[Andzia1967]

DamianC -pomijając fakt , że 2 razy musiałam przymusowo pikować, bo potrącone przez domowników spadły z parapetu , dotychczasowa uprawa to przyjemność. Zobaczymy jak pójdzie dalej-jak się ociepli wywalę na balkon i powywożę na działkę.
Pozdrawiam

[Gleba]

Moniko to papuga Rozella ... budzi mnie od 13 lat o 7 rano

Chili są bardzo wdzięczne w uprawie dlatego tak bardzo je lubię! Rzadko zapadają na choroby, rzadko kiedy im czegoś brakuje ... Jedyne co to uwielbiają je ślimaki ...

[Marginetka]

Czy można w jakiś sposób odróżnić rozsadę papryczki ostrej od słodkiej?