Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ja nie przeczę przecież , że to poparzenie, napisałem tylko, że świeżo nawożona rozsada jest szczególnie podatna na taką reakcję na słońce. Mechanizm jest jeden. Szybciej wyparowuje woda z liści niż zdąży napłynąć z korzeni i następuje zasuszenie komórek. A obecność soli w podłożu potęguje to zjawisko, ponieważ im większe stężenie soli w podłożu tym bardziej utrudnione pobieranie wody aż do tzw. suszy fizjologicznej gdzie mimo iż w podłożu jest woda korzenie jej nie są w stanie pobrać. Nieumiejętne podlewanie też może sprzyjać podatności roślin na oparzenia słoneczne. Jeśli jest zbyt mokro korzenie się duszą i też ograniczają pobieranie wody, jeśli za sucho wzrasta stężenie nawozów z kolei.

Roślina to swoista pompa wody. Ruch wody od korzeni do liści napędzany jest poprzez jej parowanie z tychże liści, czyli przez transpirację. I ta pompa ma określoną wydajność. Jeśli jest zbyt szybkie wyparowanie wody z liści następuje nekroza/ zasychanie komórek , które gwałtownie zostają pozbawione wody/. I to są właśnie te suche plamki na lisciach.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Pongo

!. Nie przelewaj rozsady
2. Pilnuj temperatury podłoża/ 14 * jest krytyczne/
3. Nie wystawiaj na słonce gwałtownie
4. Nie panikuj

Na ostatnim zdjęciu sadzonki widzę są całkiem przyzwoite.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Tylko się dopisuję do forumowicz, nie panikujcie.
W warunkach prawie bez słońca rozsady i tak macie ładne. Nawet bez większych błędów plamki na liściach mogą wystąpić. Po długim okresie bez słońca, jeśli już w końcu zaświeci (szczególnie przez szybę), wzmaga się transpiracja. Roślina nie jest przyzwyczajona do zamykania szparek w odpowiednim czasie i się odwadnia. Skutkiem tego jest zamieranie komótek, a efektem metaliczne plamki. Jeśli do tego dojdą jeszcze zaburzenia, o których pisał forumowicz, plam jest dużo i są większe.
W końcu rozsady przyzwyczają się do lepszych warunków i wyrosną im nowe, grubsze liście. Stare i tak długo nie pożyją i będą za chwilę do podskubywania.

Pilosula, to były jednak zaburzenia fizjologiczne. Rozsady miały problem z pobieraniem fosforu i coś jeszcze do kompletu. Teraz im przeszło i na razie są dożywione do syta.

Pozdrawiam, kozula
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

forumowicz, Kozula wielkie dzięki ;:196
Awatar użytkownika
annika
50p
50p
Posty: 60
Od: 28 sty 2013, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

What is this!?
Obrazek

Pojawiło się na kilku sadzonkach, różnych odmian. Takie ciemne, wypukłe krostki jakby.
Pikowane dawno, do ziemi kronen, temp. około 17 st. w dzień, okno południowo-zachodnie.

Cóż to może być? :roll: Proszę o poradę.
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

annika, większość moich pomidorów też miała takie piegi, ja myślę że to normalne, ale zaczekam aż wypowie się ktoś bardziej kompetentny ode mnie. :D

Popatrz,widać to na zdjęciu

Obrazek
Awatar użytkownika
annika
50p
50p
Posty: 60
Od: 28 sty 2013, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

pilosula, dzięki ;:180 krzaczki poza tym wyglądają dobrze, tylko te "wągry" mają. W zeszłym roku się tak nie trzęsłam nad krzakami, w tym roku zaczynam popadać w przesadę :roll:

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1558
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

W zeszłym roku ja się trzęsłam nad pomidorami, w tym-wyluzowałam. Jest o niebo lepiej ;:333
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
grooms
50p
50p
Posty: 53
Od: 27 gru 2012, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

grooms pisze:Nie. Każdego roku, ziemia jest inna.
Obrazek
Ta choroba fitosporinom lichitsya na liściach. Można nawet wlać siewki.Choroba pochodzi z roślin doniczkowych.
grooms
50p
50p
Posty: 53
Od: 27 gru 2012, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Po zastosowaniu choroby fitosporina i teraz nie ten formularz.
Obrazek
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2479
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

grooms pisze:Po zastosowaniu choroby fitosporina i teraz nie ten formularz.
Ja np nie rozumiem co chcesz powiedzieć :roll:
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Chyba mamy gościa z zagramanicy.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2479
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

winterek pisze:Chyba mamy gościa z zagramanicy.
Rzeczywiście przejrzałam posty i kol grooms z Kaliningradu jest .
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”