Brzoskwinia, morela, nektaryna - 1cz. (2006 -2017)

[Piotrek_K]

jak myślicie czy już należy ściągać okrycia z młodych brzoskwiń czy warto się wstrzymać?

[tomekb1]

Ja jeszcze morelę mam okrytą. W tygodniu mam zamiar ją "rozpakować".

[whitedame]

Moje morelki jeszcze w zimowych kapturkach, jeszcze czekam.

[Piotrek_K]

dzięki za wiadomość

[aga13]

Przez tą dziwna zimę ( jeszcze jest u mnie śnieg)nie wiem już pryskać Sylitem brzoskwinie?? , dodatkowo dopiero zaczynam przygodę z brzoskwiniami ( zeszłej wiosny sadzone)

[romekp]

Witam,
pryskać, Syllitem jeżeli temp. jest powyżej 6 st. to pryskać, zanim pękną pąki. Można też Miedzianem ale on nie zapewnia pełnej ochrony, ale mniej szkodliwy dla środowiska, w tym człowieka.
Potem już za późno.

[whitedame]

Ja dzisiaj rozpakowałam drzewka. Pogoda ma być stabilna bez mrozu więc zaryzykowałam. Zresztą jak długo można je tak trzymać, przecież mogą rozwinąć się grzyby.

[krzysztofkhn]

Romku !
Jestem zdania, że pryskanie sylitem / dodyna / jest możliwe przy temperaturze co najmniej + 8 oC, a jeszcze lepiej powyżej 10 oC.
Pojawiają się pierwsze informacje o uodpornieniu się brzoskwiń na dodyny, w związku z tym, przez 2 lata jesienią i wiosną stosuje miedzian, a w następnym cyklu jesienią miedzian, a wiosną dodynę.

[romekp]

Witam,
ja w ub. roku nie pryskałem i na wysokości pow. 2,5 m miałem całkiem ładne brzoskwinie (te poniżej zabrał przymrozek ), porażenie liści było niezbyt duże. Te porażone wkrótce opadły, i drzewa miały ładne przyrosty. Faktycznie najwłaściwszym kierunkiem jest; stosować środki o minimalnej szkodliwości np. miedzian lub odmiany odporne na choroby. ŚOR szkodzą nie tylko owadom i grzybom.
Pozdrawiam.

[idepozapalki]

Przejrzałem wątek jednak nigdzie nie znalazłem nurtującej mnie wątpliwości.
Dziś sadziłem brzoskwinie, nektarynkę i morelę - młode drzewka prosto ze szkółki.
Na brzoskwini zauważyłem, że jedna strona drzewka jest jasna a druga jest ciemna. Czy przy sadzeniu ma to jakieś znaczenie?
Podejrzewam, że ciemna strona była skierowana do słońca, ale pewności nie mam. Mam podkładkową brzoskwinię Rakoniewicką ale na niej wszystkie gałązki są jednakowo szare. Nektarynka też ma dwukolorowy pień. Jutro sprawdzę jeszcze morelę.

[mr25ur]

Ta ciemna strona bardziej była wystawiona na śnieg, mróz, wiatr,deszcz niż słońce, no ale delikatnie zadrap to ciemne, jak pod skórką jest zielona tkanka to wszystko w porządku, sadź jak chcesz, ew. tym ciemnym tak bardziej od południa

[Drako]

Brzoskwinie zawsze trafiały mi się wyrosłe z pestki. Może nie jakieś wielkie, ale owoce miały smaczne. Z tego co pamiętam, brzoskwinie mają dużą szansę na powtórzenie cech rośliny matecznej, może to jest przyczyną.

Morela na podwórzu rosła wielka, stara, zaniedbana. Prawdopodobnie Early Orange. Ciachnąłem ją ostro, owoce miała pyszne. Potem jednak owoców nie miała wcale, zaczęła chorować i została wycięta rok temu. Jednak od korzenia zaczęło coś wybijać i wpadłem na szatański pomysł przesadzenia odrostu. Morele mają ponoć mniejszą od brzoskwiń szansę powtórzenia cech z nasion, ale też wynik jest całkiem niezły. Będę musiał to wypróbować.

[jurek16a]

A nie jest to odrost podkładki?

-- 14 kwi 2013, o 12:59 --

Kupiłem INKĘ ,ponoć jest mało odporna na mróz?
A co z chorobami?