Pokazała byś Aneczko kawałek białej zimy,bo u mnie wstrętna plucha.
Nie wiem jak te roztopy w środku zimy zniosą moje skalniaczki,bo nie wszystkim dałam daszki.
Myszki oczywiście nie łażą po domu, tylko mają swój domek, z którego nie chcą wychodzić
Dziękuję za miłe opinie na temat mojego wiecznie niedokończonego ogródeczka
Na razie jest mgła i szarość, ale jeszcze wczoraj było pięknie. Co do daszków, to tez trochę liczę na to, ze nie będzie roztopów całkowitych. Daszki też nie wszystkie moje maluchy mają...
Ewuniu, dziękuję
Priam - Przede wszystkim dostałam go z dużą bryłą ziemi, w której rósł. Rośnie pod drzewem, w południe go osłania od słońca. Ziemia zasadowa - mam kamienie wapienne, od czasu do czasu podkładam mu troszkę przefermentowanego obornika i na zimę kołderka z bukowych liści Żadnych sztucznych nawozów i pryskania chemią
Mam na razie tylko jednego - a zdjęcia powinny być w poprzednich sezonach. Niestety po dwóch awariach kompa mam tylko te zdjęcia, które były już prezentowane.
Warzywka posiane na parapecie, na dworze prawie czuć wiosnę - na przekór zimie i wszelkim choróbskom nabyłam własne (w końcu) widły
Jak tylko stopi się półmetrowa warstwa śniegu, ruszam do ogrodu