Szkodniki na storczykach
Re: Szkodniki na storczykach
kahim...
jezeli piszesz o ziemiórkach to są one, a nie oni - niby mały szczegół a ważny.
Larwy ziemiórek nie grasują na częściach nadziemnych roślin.
Warto samemu znać temat by udzielać wskazań.
Inaczej.... można skierować kogoś niechcący "na boczne tory".
Porównując swoje szkodniki ze zdjęciami w Internecie /grafika goo...le/ należy ocenić wg wskazań pkt. 1-2 i ustalić samemu
co grasuje. .
Niestety, brak zdjęcia wyklucza jednoznaczne określenie.
1/ trzeba porównać czy aby to nie skoczogonki..../te nie sa szkodnikami i nie ma uszkodzeń/
2/Opis szkodników i uszkodzenia na liściach wskazują bardziej na wciornastka.
U nas są informacje..trzeba poszukać ....i trzeba rozpocząć interwencję / m.innymi Provado zwalcza/
Miejmy nadzieje ,ze nie będzie oporny na chemię .
Ilość wciornastków jest zaskakująco duża więc i walka z nimi nie należy do łatwych.
JOVANKA
tagi-wciornastek,wciornastki...skoczogonki
jezeli piszesz o ziemiórkach to są one, a nie oni - niby mały szczegół a ważny.
Larwy ziemiórek nie grasują na częściach nadziemnych roślin.
Warto samemu znać temat by udzielać wskazań.
Inaczej.... można skierować kogoś niechcący "na boczne tory".
Porównując swoje szkodniki ze zdjęciami w Internecie /grafika goo...le/ należy ocenić wg wskazań pkt. 1-2 i ustalić samemu
co grasuje. .
Niestety, brak zdjęcia wyklucza jednoznaczne określenie.
1/ trzeba porównać czy aby to nie skoczogonki..../te nie sa szkodnikami i nie ma uszkodzeń/
2/Opis szkodników i uszkodzenia na liściach wskazują bardziej na wciornastka.
U nas są informacje..trzeba poszukać ....i trzeba rozpocząć interwencję / m.innymi Provado zwalcza/
Miejmy nadzieje ,ze nie będzie oporny na chemię .
Ilość wciornastków jest zaskakująco duża więc i walka z nimi nie należy do łatwych.
JOVANKA
tagi-wciornastek,wciornastki...skoczogonki
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szkodniki na storczykach
U mnie w terrarium ziemiórki swobodnie wychodziły na część naziemną roślin. Gdybym nie znała tematu, wierz, że bym się nie wypowiadała.
Re: Szkodniki na storczykach
Terrarium jest innym środowiskiem,więc bywają różniste " robale" - larwy ziemiórek atakuja głównie korzenie wgryzając się w nie
U nas w temacie ziemiórki można obejrzeć zdjęcia. Na powierzchnię wychodzą rzadko skoro mają "swoje warunki" głębiej.
Nie wykluczone ,ze miałaś coś innego.
W terrarium /co zależy od obsady/ być może były równie korzystne warunki egzystencji do grasowania niz w podłożu.
Ale to jest tylko moje przypuszczenie
- mam od lat gabloty z kwiatami szklarenkę ,orchidarium i nie udało mi się nic takiego zaobserwować.
Natomiast...środowisko terrarium nie ma żadnego porównania z uprawą w pomieszczeniach i z wolnym podłożem. .
Poza tym..większość szkodników w storczykach z 3-4 fazami rozwoju ma też jedną postać larwy/podobne jak glistki z łebkiem.
Ale tylko jedne znam ...co potrafią wędrować wyżej....
W przypadku np.przędziorka larwy wspinają się nawet na kwiaty uszkadzając je - a... z nich spuszczają się na pajęczynce.
Kiedyś na innym forum opisywałam i pokazywałam to zadziwiające zjawisko ;prawie niewidoczne gołym okiem .
A, większość kojarzy przędziorka tylko jako pajączka , obecności pajęczyny i skutków ssącej działalności.
JOVANKA
U nas w temacie ziemiórki można obejrzeć zdjęcia. Na powierzchnię wychodzą rzadko skoro mają "swoje warunki" głębiej.
Nie wykluczone ,ze miałaś coś innego.
W terrarium /co zależy od obsady/ być może były równie korzystne warunki egzystencji do grasowania niz w podłożu.
Ale to jest tylko moje przypuszczenie
- mam od lat gabloty z kwiatami szklarenkę ,orchidarium i nie udało mi się nic takiego zaobserwować.
Natomiast...środowisko terrarium nie ma żadnego porównania z uprawą w pomieszczeniach i z wolnym podłożem. .
Poza tym..większość szkodników w storczykach z 3-4 fazami rozwoju ma też jedną postać larwy/podobne jak glistki z łebkiem.
Ale tylko jedne znam ...co potrafią wędrować wyżej....
W przypadku np.przędziorka larwy wspinają się nawet na kwiaty uszkadzając je - a... z nich spuszczają się na pajęczynce.
Kiedyś na innym forum opisywałam i pokazywałam to zadziwiające zjawisko ;prawie niewidoczne gołym okiem .
A, większość kojarzy przędziorka tylko jako pajączka , obecności pajęczyny i skutków ssącej działalności.
JOVANKA
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Szkodniki na storczykach
Jovanko..nie jestem pewna, czy Twoja wcześniejsza wypowiedź była do mnie, ale pozwolę sobie na założenie że tak Według tego co wyszukałam, to wciornastki. Nie ma ich wiele (przynajmniej na powierzchni), ale drażnią mnie, bo w sypialni więcej niż dwoje to tłok Mam Mospilan, ale nie bardzo wiem, jak się zabrać do oprysku i czy w ogóle /kwiatki kwitną/. A ten Provado byłby lepszy?
Skoczogonki /nie wiem czemu zawsze piszę skoczkonogi / wykluczyłam, bo one podobno skaczą, a te moje paskudy wyraźnie uciekają
Skoczogonki /nie wiem czemu zawsze piszę skoczkonogi / wykluczyłam, bo one podobno skaczą, a te moje paskudy wyraźnie uciekają
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Szkodniki na storczykach
dobra, upolowałam go...oto mój "przyjaciel"
czy to wciornastek czy jakiś inny brzydal? wyjątkowo duży okaz,siedział na liściu, te co widziałam w doniczce są znacznie mniejsze
czy to wciornastek czy jakiś inny brzydal? wyjątkowo duży okaz,siedział na liściu, te co widziałam w doniczce są znacznie mniejsze
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: Szkodniki na storczykach
Tak wygląda, ze masz wciornastki.
Wielkością rzadko przekraczają ~1,0 mm- występują zarówno formy uskrzydlone oraz bezskrzydłe.
Kolorystyka jest różna - ubarwienie to kolory ciemne, szare a niekiedy nawet czarne; a, bywają także pomarańczowe.
Nie wiem czy dostaniesz Provado w sprayu... to może tę nieliczną grupkę by... wytępiło.I to dość szybko.
Provado Combi Pin jest też dobry;działa długofalowo.To sa brykiety/pałeczki - w podłożu niestety; nie można ich traktować interwencyjnie.. Bo nie wykończy szybko tych ,co już chodzą.
Profilaktyczne - tak...warto je zastosować ,aby mieć spokój na przyszłość.
/w roku jest tego dużo za dużo jak sie pojawią - to na pewno 5 pokoleń w roku..... !
Mospilan 20SP/0,02%/ możesz również zastosować- zgodnie z instrukcją.
Wszystkie opryski trzeba ponawiać co 5-7 dni. -tak 2-3 razy.
Przejrzyj inne rośliny i profilaktycznie spryskaj preparatem.
Powodzenia..JOVANKA
Wielkością rzadko przekraczają ~1,0 mm- występują zarówno formy uskrzydlone oraz bezskrzydłe.
Kolorystyka jest różna - ubarwienie to kolory ciemne, szare a niekiedy nawet czarne; a, bywają także pomarańczowe.
Nie wiem czy dostaniesz Provado w sprayu... to może tę nieliczną grupkę by... wytępiło.I to dość szybko.
Provado Combi Pin jest też dobry;działa długofalowo.To sa brykiety/pałeczki - w podłożu niestety; nie można ich traktować interwencyjnie.. Bo nie wykończy szybko tych ,co już chodzą.
Profilaktyczne - tak...warto je zastosować ,aby mieć spokój na przyszłość.
/w roku jest tego dużo za dużo jak sie pojawią - to na pewno 5 pokoleń w roku..... !
Mospilan 20SP/0,02%/ możesz również zastosować- zgodnie z instrukcją.
Wszystkie opryski trzeba ponawiać co 5-7 dni. -tak 2-3 razy.
Przejrzyj inne rośliny i profilaktycznie spryskaj preparatem.
Powodzenia..JOVANKA
- Dusiaaa
- 1000p
- Posty: 1163
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Szkodniki na storczykach
Spróbuje znaleźć provado u mnie w mieście, a jak się nie uda zastosuję mospilan. Tylko jak odmierzyć 2g środka? I jak zrobić ten oprysk? Rozpylić na całą roślinę czy dodać mospilan do wody i zanurzyć storczyk, tak jakbym go podlewała? A może i tak i tak?
Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi już kwitnącym kwiatkom
Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi już kwitnącym kwiatkom
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Re: Szkodniki na storczykach
Można w warunkach domowych posługiwać się ...wagami kulinarnymi.
W tym przypadku mała łyżeczka do herbaty /płaska nie kopiasta!/ odmierza np. 5 gramów cukru krystalicznego
albo 2gramy cukru pudru..... To oczywiście zalezy od ciężaru nasypowego produktu.
W przypadku Mospilanu mozna przyjąć kryteria zbliżone do cukru kryst.
Czyli ilość 2 gramy to będzie mniej niż połowa małej łyżeczki.
Roztworem spryskujesz roślinę, dokładnie aby pokryła całość. Resztą ze spryskiwacza mozna lekko przelać podłoże.
Do roztworu radzę dodać odrobinę cukru / 1 gram na 1 litr/
A kwiaty...niestety, mogą nie wytrzymać tortur.
Ale spróbuj je opakować w woreczek foliowy na czas oprysku.
Powodzenia życzę ,
JOVANKA
W tym przypadku mała łyżeczka do herbaty /płaska nie kopiasta!/ odmierza np. 5 gramów cukru krystalicznego
albo 2gramy cukru pudru..... To oczywiście zalezy od ciężaru nasypowego produktu.
W przypadku Mospilanu mozna przyjąć kryteria zbliżone do cukru kryst.
Czyli ilość 2 gramy to będzie mniej niż połowa małej łyżeczki.
Roztworem spryskujesz roślinę, dokładnie aby pokryła całość. Resztą ze spryskiwacza mozna lekko przelać podłoże.
Do roztworu radzę dodać odrobinę cukru / 1 gram na 1 litr/
A kwiaty...niestety, mogą nie wytrzymać tortur.
Ale spróbuj je opakować w woreczek foliowy na czas oprysku.
Powodzenia życzę ,
JOVANKA
Re: Szkodniki na storczykach
Znów wrócę do tych mikro robaczków jakie pojawiły podłożu-nadal są, liczebnie mniej więcej tak samo. Przy suchym podłożu są prawie niedostrzegalne. Podlewanie nieco tym razem się opóźniło z powodu mojego wyjazdu więc są w stanie egzystować w suchym podłożu bez problemu.
Wydaje mi się że żerują na podłożu, a nie na częściach rośliny gdyż zauważyłam że na kawałkach kory po których chodzą zaczyna pojawiać się coś ala nabudowane okruszki białawe, jakby skorupka. Przypomina to nieco kamień osadzający się w czajniku, który można rozkruszyć-na pewno nie jest to efekt wody bo od roku używam deszczówki, na samym początku stosowałam kranówkę i tworzyła ona jakby nalot na korze zupełnie inaczej wyglądający jak to co teraz się pojawiło. Może wytrącają wapno???
Również zaobserwowałam że teraz niemal każdy storczyk wydziela te lepkie kropelki, ale nie jestem pewna czy robaczki mają coś z tym wspólnego, mam 2 okazy które robaczków nie mają a kropelki są.
Wydaje mi się że żerują na podłożu, a nie na częściach rośliny gdyż zauważyłam że na kawałkach kory po których chodzą zaczyna pojawiać się coś ala nabudowane okruszki białawe, jakby skorupka. Przypomina to nieco kamień osadzający się w czajniku, który można rozkruszyć-na pewno nie jest to efekt wody bo od roku używam deszczówki, na samym początku stosowałam kranówkę i tworzyła ona jakby nalot na korze zupełnie inaczej wyglądający jak to co teraz się pojawiło. Może wytrącają wapno???
Również zaobserwowałam że teraz niemal każdy storczyk wydziela te lepkie kropelki, ale nie jestem pewna czy robaczki mają coś z tym wspólnego, mam 2 okazy które robaczków nie mają a kropelki są.
- 3velyna
- 500p
- Posty: 854
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Szkodniki na storczykach
Krople/ rosa mogą być efektem gutacji
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Szkodniki na storczykach
Mieszkam na typowej wsi w pobliżu lasów i rzeki więc powietrze jest czyste, a i deszczówka o niebo lepsza od tej miastowej
Na początku jak używałam kranówki-ujęcie z własnej studni, ale z tego powodu że jest warstwa tzw. rdzawki, przy niższym poziomie wody w studni robiła się rdzawego koloru i bardzo twarda (uzależnione od poziomu wody pobliskiej rzeki) strasznie zmarnowały mi się wtedy storczyki i zaczęłam używać deszczówki. Dzięki niej błyskawicznie odżyły i nie pozostawiała osadu na podłożu. Gorzej w zimie bo woda w beczce całkowicie zamarza i trzeba brać się za topienie śniegu
Co do glutacji- mam nadzieję że jest to oznaka zdrowia a nie żerujących szkodników, tych akurat nie zauważyłam za dnia i liczę że nocą żadne nie wyłażą wysysać skoki.
Jeden storczyk mimo braku nawożenia ma kropelkę przy kropelce na każdym z odgałęzień pędu-straszny krzaczor z niego się zrobił tak się rozrósł na boki. a ma tylko 2 pędy te same od maja zeszłego roku! Póki co nie kwitnie, ma zawiązane pączki ale ciągle po kolei je gubi od zimy. Jak przeliczyłam wczoraj puste oczka po pąkach przy 70 przestałam żeby się nie załamać bo gdyby nie to gubienie kwitł by niesamowicie obficie
Jak tylko będę miała aparat wstawię wam zdjęcie tego okazu
Na początku jak używałam kranówki-ujęcie z własnej studni, ale z tego powodu że jest warstwa tzw. rdzawki, przy niższym poziomie wody w studni robiła się rdzawego koloru i bardzo twarda (uzależnione od poziomu wody pobliskiej rzeki) strasznie zmarnowały mi się wtedy storczyki i zaczęłam używać deszczówki. Dzięki niej błyskawicznie odżyły i nie pozostawiała osadu na podłożu. Gorzej w zimie bo woda w beczce całkowicie zamarza i trzeba brać się za topienie śniegu
Co do glutacji- mam nadzieję że jest to oznaka zdrowia a nie żerujących szkodników, tych akurat nie zauważyłam za dnia i liczę że nocą żadne nie wyłażą wysysać skoki.
Jeden storczyk mimo braku nawożenia ma kropelkę przy kropelce na każdym z odgałęzień pędu-straszny krzaczor z niego się zrobił tak się rozrósł na boki. a ma tylko 2 pędy te same od maja zeszłego roku! Póki co nie kwitnie, ma zawiązane pączki ale ciągle po kolei je gubi od zimy. Jak przeliczyłam wczoraj puste oczka po pąkach przy 70 przestałam żeby się nie załamać bo gdyby nie to gubienie kwitł by niesamowicie obficie
Jak tylko będę miała aparat wstawię wam zdjęcie tego okazu
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szkodniki na storczykach
Gutacja występuje albo wtedy kiedy roślina pozbywa się nadmiaru związków mineralnych albo w przypadku żerowania mszyc na storczyku. Jeśli jednak nie zaobserwowałaś szkodników, to nie powinnaś mieć powodów do obaw. Wydaje mi się, że roślina pozbywa się nadmiaru związków nie tylko wtedy gdy ją nawozimy.. zwykła woda także ma wiele pierwiastków, których roślina może chcieć się pozbyć Nie wiem czy jest jakaś reguła, ale ja zauważyłam, że takie kropelki pojawiają się bardzo często przy nowych łodygach i zawiązujących się pączkach, więc to chyba normalne w tej "fazie"