

Już teraz nie ma wątpliwości, wiosna nieśmiało przedziera się przez nasze niedowierzanie i wątpliwości co do niej.
Śnieg zanika w ogródkach, a w domach parapety i kwietniki aż buzują od pojawiających się nowych przyrostów.
Nasze zwierzaczki coraz chętniej wychodzą na dwór, to na pewno znak że śnieg na razie nie wróci, i nie zmrozi im łapek
i ogonków.


Nareszcie powietrze wpadające z dworu do mieszkania ma zapach zbliżającego się wielkimi krokami lata.
Serdecznie zapraszam do mojego wątku wszystkich, którzy zechcą poświęcić mi parę chwilek z każdego wypełnionego po brzegi
dnia.
Na początek mój nowy świr -- peperomie.





oraz troszkę koleusków które bardzo ładnie mi wzeszły i nie zdechły

Właśnie wczoraj je rozpikowałam, ale niestety nie zrobiłam zdjęcia, nie szkodzi mam jeszcze inne wysiane dwa tygodnie
póżniej, więc mogą się trafić inne egzemplarze kolorystyczne, co oczywiście będę pokazywała.
Ostatnio właściwie wszyscy pokazują swoje działkowe roślinki, które poczuły wiosnę i śpieszą się na świat.
Przepięknie wyglądają te kły wychodzące z ziemi, oczywiście też takie posiadam, więc pokazuję



to paeonia, na której już w tamtym roku położyłam krzyżyk, a chyba taka zima jej się przysłużyła

zakwitło u mnie coś takiego, nie jest to mlecz w dotyku jest kłujące, i nie mam pojęcia skąd się wzięło
jest już u mnie drugi rok.To coś jakby oset, nie mogę się tego pozbyć, chociaż bardzo się nie staram



no i czosnek jadalny, który zaczął się wychylać już jesienią, podobno ma przeżyć



Wszystkim wielbicielom mojego filodendrona przesyłam pozdrowienia wiosenne od niego

Wielkanocnik już niestety przekwitł, ale powspominajmy jak wyglądał



Witam wszystkich i zapraszam








