Sałata -odmiany,uprawa,wymagania,problemy cz.1-
- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Witam kwietniowo
Wpisuje pozdrowienie, żeby mi nie uciekł temat. Na razie przeczytałam 20 stron.
Sałatę mam w domu, troszkę wybiegniętą, ale z obserwacji widzę, że już mogę pikowac
Pozdrawiam
Wpisuje pozdrowienie, żeby mi nie uciekł temat. Na razie przeczytałam 20 stron.
Sałatę mam w domu, troszkę wybiegniętą, ale z obserwacji widzę, że już mogę pikowac
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Oświadczam uroczyście, że sezon ogrodowy u mnie rozpoczęty - 10 kwietnia posadziłam sałatę i posiałam rzodkiewkę pod włókniną .
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Gleba
- 100p
- Posty: 170
- Od: 14 lut 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Szanso czy włóknina jest konieczna ? Czy można już siać "pod chmurką" ?
Słoneczko, wyjdź!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Wczoraj znowu posiałam sałatę w domu ,tym razem Justyne ,jak podrośnie to chyba od razu po pikuje do gruntu .Chyba tak można?
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Ja wczoraj popikowałam lodową i masłową. Fotki zrobię po południu. Jest troszkę wybiegnięta, ale chyba nie tragicznie.
Po przeczytaniu wątku do końca, postanowiłam kupić kolejne odmiany i jeszcze wysiać. Będę je traktować troszkę po macoszemu i jak piszecie - po wykiełkowaniu postawię na zewnętrzny parapet. Już jest całkiem ciepło. Ma być nawet 14 stopni w najbliższy weekend (czyli za 2 dni ) więc nie ma co się z nimi cackać
Ostatnia szanso, ile ziemi wsypujesz w te "tuby" z folii?? Nie ma kłopotu z załadowaniem malutkiej sadzonki w taką tubę?? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam...
Po przeczytaniu wątku do końca, postanowiłam kupić kolejne odmiany i jeszcze wysiać. Będę je traktować troszkę po macoszemu i jak piszecie - po wykiełkowaniu postawię na zewnętrzny parapet. Już jest całkiem ciepło. Ma być nawet 14 stopni w najbliższy weekend (czyli za 2 dni ) więc nie ma co się z nimi cackać
Ostatnia szanso, ile ziemi wsypujesz w te "tuby" z folii?? Nie ma kłopotu z załadowaniem malutkiej sadzonki w taką tubę?? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
ostatnia szansa pisze:...posiałam rzodkiewkę pod włókniną .
Ja sieję rzodkiewkę pod włókniną:Gleba pisze:Szanso czy włóknina jest konieczna ? Czy można już siać "pod chmurką" ?
-bo jakieś pchełki zjadają mi liście
-dla utrzymania wilgoci.
W ubiegłym roku posiałam marchewki w połowie marca i równocześnie w rządki rzadko rzodkiewkę do wyznaczenia rządków. Udała się - były dziurawe listki, rzodkiewka późniejsza niż pod włókniną ale ok.
Dwa lata temu siałam kawałek pod włókniną, kawałek bez i obie się udały - ta bez włókniny ma mniejsze listki i ładniej wygląda, z włókniną jest szybsza, nie wymaga podlewania.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Tu masz ładne zdjęcie naszego kolegi:grazka100 pisze:...Ostatnia szanso, ile ziemi wsypujesz w te "tuby" z folii?? Nie ma kłopotu z załadowaniem malutkiej sadzonki w taką tubę?? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam...
Ma być ziemi do pełna, mojemu mężowi udało się tej ziemi dać troszkę jeszcze więcej niż widzisz na zdjęciu
A da się pikować w tę tubę bo Pawłowi sie udało .
Kolejny rok zapomniałam zrobić zdjęcia sałacie popikowanej i posadzonej - o zdjęciu przypomniałam sobie po przykryciu włókniną i mąż powiedział, ze dla mojego widzimisię nie będzie jej ściągał.
W związku z tym mam tylko taki obrazek - po prawej grządka na której jest 1,2m rzodkiewki, sałata 48 sztuk i ziemia czekająca na następny rzut rzodkiewki.
Po lewej grządka z groszkiem zielonym - Pegaz i Cud Kelwedonu.
Pięknie świeciło słońce .
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Piękne. Teraz mam temat jasny.
Moje sałatki są.... średnie :D:D
Dzisiaj kupiłam i wysiałam Justynę. Będę postępować według waszych rad.
Do wykiełkowania w cieple, a jak się pojawią zielone maleństwa, to na dwór na godzinę, dwie dziennie.
Wiem, że te są wybiegnięte, ale teraz stoją w chłopdnym miejscu
Moje sałatki są.... średnie :D:D
Dzisiaj kupiłam i wysiałam Justynę. Będę postępować według waszych rad.
Do wykiełkowania w cieple, a jak się pojawią zielone maleństwa, to na dwór na godzinę, dwie dziennie.
Wiem, że te są wybiegnięte, ale teraz stoją w chłopdnym miejscu
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Szanso (może nie ostatnia.).. pomyślałam sobie, że te pojemniki 0.5 l mogą posłużyć jako folia, tylko dna odetnę i troszkę skrócę, bo są znacznie wyższe niż 9 cm. Jak myślisz?
Zrobię tak z tymi sałatami, które wysiałam przedwczoraj.. już niektóre nasionka kiełkują
Te sałaty w poście powyżej są strasznie rachityczne.. no cóż, cał życie się uczymy.
Zrobię tak z tymi sałatami, które wysiałam przedwczoraj.. już niektóre nasionka kiełkują
Te sałaty w poście powyżej są strasznie rachityczne.. no cóż, cał życie się uczymy.
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Czy myślicie ze mogę zostawic na noc sałaty posadzone w pojemniku w szklarni? Bez wsadzania do ziemi? Moze lepiej je czyms przykryć na noc? Przez kilka dni wystawialam je dwór na parapet, nawet zmęrzniały Sprawdzalam wczoraj to w nocy bylo tam w granicy 10 stopni.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Oczywiście, że możesz i to bez przykrywania. Sałaty znoszą nawet kilka stopni mrozu, chociaż lepiej je na to nie wystawiać .
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Ja też dziś rozpoczęłam sezon ogrodniczy - do gruntu posiałam wreszcie rzodkiewkę i koper + sadzonki sałaty - też do gruntu. Niestety, to na razie wszystko - wyjeżdżam na tydzień.