Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Dzięki BozenkaA. Jesteś wielka ;:196
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re:

Post »

jaromir07 pisze:Znajomy który ostatnio gościł w Indiach powiedział mi iż dowiedział się tam iż ekologiczne plantacje herbaty są tam opryskiwane przeciwko mszycom Coca Colą. Ponieważ na mojej czarnej porzeczce zagnieździły sie mszyce spróbowałem i ja opryskać Colą. Po dwukrotnym oprysku ani śladu mszyc.
Prawdopodobnie szkodzi im kwas ortofosforowy który jest w składzie Coca-Coli
Pozdrawiam Jaromir
Aby kupić stężony kwas ortofosforowy to należy co najmniej działalność mieć ... a tu powszechnie w Coca-Coli jest ...
A w pepsi i Zbyszko jest ?
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

W Pepsi jest na pewno. Mój przepis na mszyce stosuję go od dobrych kilku lat: Pepsi (kwas ortofosforowy) + Soda (kwaśny węglan wapnia) lub w ostateczności amoniak + Mydło potasowe lub mydło szare lub gliceryna ( na przyczepność i zaklejanie gęby robalom ). Nawet wtedy gdy mszyc jest bardzo dużo środek ten pomaga, oczywiście trzeba go ponawiać co jakiś czas aby zabić następne pokolenie szkodników.
Przepis dostałam od pana sprzedającego w sklepie ogrodniczym kiedy poprosiłam go o oprysk na mszyce zjadające mi piękny krzak jaśminu. Powiedział mi, że chemiczny oprysk na mszyce to tak jakby z armaty strzelać do muchy. Bardzo mi tym zaimponował.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Tylko w jakich proporcjach to stosować
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Nie dostałam dokładnego przepisu, ale metodą prób i błędów ustaliłam taki skład: 2,5 litra Pepsi + 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej + 100 gram mydła potasowego. wlewam pepsi lub colę sypię sodę (uwaga pieni się ) wlewam mydło, delikatnie mieszam i oprysk gotowy. U mnie zawsze działa tylko trzeba często powtarzać obserwując jak wylęgają się następne pokolenia.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
elzbieta 2010
50p
50p
Posty: 91
Od: 31 sie 2010, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Poczytałam od początku do końca , wynotowałam - a teraz tylko czekać , jak śnieg sie stopi i ruszać do boju ;:303
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Wpisuję się, żeby nie zgubić wątku, bo bardzo interesuje mnie ten temat i od dawna zbieram różne takie informacje. Mam nadzieję, że teraz, dzięki temu wątkowi, będę je miała w jednym miejscu.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
bel_a_6a
100p
100p
Posty: 111
Od: 20 lis 2012, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Ja też się wpisuję żeby nie szukać bo nie będzie czasu ;:215
Bożena
joaska77
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 5 cze 2012, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Dopisuje sie do wątku co by go nie szukać, bo dużo cennych informacji jest,
a przepisy na mleko i cole już zapisane w podręcznym kajeciku :)
Joaśka
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Chciałam się podzielić swoimi doświadczeniami z tej dziedziny.

Co roku stosuję krwawnik do zwalczania/zapobiegania kędzierzawości liści brzoskwini.
Latem używam świeżego krwawnika, zbieranego w fazie kwitnienia. Przy okazji zbieram więcej i suszę całe bukiety, żeby mieć surowiec do wiosennych oprysków, kiedy jeszcze krwawnik nie pojawił w gruncie.
Całe bukiety wkładam do gara i zalewam wrzątkiem. Nie gotuję, odstawiam na całą noc. Powstaje ciemnozielona herbatka, pięknie ziołowo pachnąca.
Następnego dnia trzeba zrobić oprysk; podobno jak wyciąg stoi dłużej, to traci wartość.
Wczoraj zrobiliśmy oprysk brzoskwiń i wszystkich krzewów owocowych (w rozcieńczeniu: 1 część wyciągu na 2 części wody).

W pierwszym roku mojego gospodarowania na wsi kędzierzawość mnie zaskoczyła, zanim zdążyłam się ogarnąć z tym wielkim ogrodem.
Przez wiele godzin obrywałam z drabiny liść po liściu, aż usunęłam wszystkie poskręcane. Potem zrobiliśmy oprysk z krwawnika i efekt był wprost spektakularny - nie wyrastały już żadne chore liście.
Polecam ten sposób :)
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

Spróbuje i z mlekiem i z coca colą....brzoskwinie mam OK, nie uzyję póki co krwawnika
Mzimu
200p
200p
Posty: 232
Od: 29 maja 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Milanówek

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

MaGorzatka pisze: Co roku stosuję krwawnik do zwalczania/zapobiegania kędzierzawości liści brzoskwini.
Ciekawy sposób - wypróbuję.
Pozdrowienia,
Gośka
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin

Post »

whitedame pisze:Nie dostałam dokładnego przepisu, ale metodą prób i błędów ustaliłam taki skład: 2,5 litra Pepsi + 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej + 100 gram mydła potasowego. wlewam pepsi lub colę sypię sodę (uwaga pieni się ) wlewam mydło, delikatnie mieszam i oprysk gotowy. U mnie zawsze działa tylko trzeba często powtarzać obserwując jak wylęgają się następne pokolenia.
Chodzi mi o ten fragment "wlewam mydło". Wcześniej pisałaś, że powinno to być mydło potasowe lub szare mydło. Czy można więc użyć mydła w płynie Biały Jeleń?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”