Sadzenie róż

ODPOWIEDZ
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Sadzenie róż

Post »

Ave
O problemie czytałem już wcześniej i nie zlekceważyłem go.
Róża trafiła do doniczki, ziemia w której rosła wyleciała z ogródka.
Ta narośl wyglądała dziwnie, ale nie zrobiłem jej fotki tylko po prostu odłamałem, róża zostanie na strychu pod obserwacją. W jesieni znowu będzie miała inspekcję. Myślę, że to wystarczające środki zapobiegawcze.

ewka36jj
Moje GC pierwszy kontrolny kwiat miało jeden. Kolejne kwitnienie to było ponad dwadzieścia pączków które fazami po kilka sztuk kwitły i też pokładały się na ziemi. Niemniej zapach podczas kwitnienia rozchodził się na całą okolicę. GC zachowuje się całkiem jak róża pnąca. Najdłuższy pęd ma około 70cm i miałem kłopot z przygięciem go i zakopczykowaniem. Co jakiś czas zimowe roztopy wymywały ziemię którą był przysypany i konieczna była interwencja. GC ma u mnie bambusowy trójnóg po którym się wije. Całość jest do kolan czyli ma jakieś pół metra. Jeżeli pędy nie będą przemarznięte to pewnie trzeba będzie jej wymienić podporę na wyższą w tym sezonie. Tak wyglądała przed posadzeniem.
Obrazek
U mnie każda róża dostaje dół głęboki na pół metra. Średnica też jest jakieś pół metra. Do środka idzie mieszanka gliny, piaszczystej ziemi z ogrodu i stary kompost. Proporcje to jeden do jednego czyli jedna łopata gliny, łopata piachu i łopata kompostu. Wszystko mieszane w taczce i w dół.

Te dżdżownice to jest duży plus bo użyźnia ziemię, jednak jeżeli jest ich dużo to krety nie pozostaną obojętne na taką ilość łatwego mięsa w ziemi. W mniej optymistycznej wersji możesz spodziewać sie nieproszonych gości w ogrodzie. Jeżeli możesz to chyba dobrze byłoby dodać trochę gliny pod te słabsze egzemplarze. Jeżeli wymieszasz z gliną górne 10 cm ziemi nie powinno to zaszkodzić korzeniom. Glina zatrzyma wodę, będzie gromadzić składniki odżywcze i zatrzyma też trochę cipła w upalne lato - korzenie będą miały chłodnej. U mnie się to sprawdziło tyle, że ja górną warstwę ze 3cm zrobiłem im tylko z gliny.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Sadzenie róż

Post »

Świetnie - jeżeli nie muszę wysadzać większości róż ( GC idzie w inne miejsce! ), a tylko mogę na górną warstwę włożyć glinę zmieszaną z ziemią to jestem zachwycona. Spróbuję delikatnie zdjąć trochę wierzchniej warstwy, włożyć to co trzeba i będę czekać.
O krety się nie martwię, każdego roku zajmują inną część ogrodu z zejściem nad Wartę lub ogród sąsiadki ( zresztą bardzo sympatycznej!)
Chciałam wstawić zdjęcie GC, ale nie potrafię, przykro mi
Ewa
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Sadzenie róż

Post »

To mieszanie jest raczej tymczasowym rozwiązaniem, ale może się sprawdzi, wszystko wyjdzie po większej ulewie. Niemniej wiem ile trzeba się narobić z dołkami jeżeli chce się to zrobić porządnie. Mam takich 14 czekających na nowych lokatorów i można przy tym zgubić parę kg.
Drugie kwitnienie GC tej z fotki wyżej
Obrazek
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 737
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Sadzenie róż

Post »

Kiedyś miałam taki pomysł, aby nie robić kolekcji różnych róż tylko 2-3 odmiany, dlatego posadziłam po 5 krzewów żółtych (GC) i czerwonych(nie pamiętam w tej chwili nazwy).Moje GC również po deszczu leżą, a czerwone wiatr wyłamuje u podstawy, ale kiedyś w programie Rok w ogrodzie pan W.CZ. prezentował podpórki w kształcie półokręgu - takie dwie tworzą koło i z 2. podpórek tworzy się koło podpierające krzew z wszystkich stron. Podpórki są zielone, specjalnie niewidoczne i dość estetyczne no i najważniejsze podtrzymują wiotkie pędy niektórych róż. Mam takie 2 odmiany angielek przysparzające problemów. Był jeszcze Graham Thomas pienny, ale niestety zostało mi tylko zdjęcie. Nie przeżył poprzedniej zimy. Ale zdjęcie zaprezentuję.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ania1590
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Sadzenie róż

Post »

Dostałam kilka róż miniaturowych - nie sa to sadzonki ze szkółki, ale przesadzane - sąsiadka likwidowała rabatę różaną. Róże mają dwa lata :)
Chciałabym je wsadzić do donicy - mam taką ogromną 130 cm x 40 cm x 40 cm. W jakiej odległości od siebie moge posadzić te miniaturki w donicy? Chciałam zrobić szachownicę i zachować 30 cm między roślinkami. Czy to nie będzie za dużo?
;:224
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Sadzenie róż

Post »

Wykopałam GC. Okazało się, że jedna z nich miała guzowatość korzeni. Szkoda, ale pozbyłam się jej. Drugiej korzeń był tak malutki, że chyba z niej nic nie będzie. Dwa kolejne zostały przesadzone zgodnie z Waszymi zaleceniami. Zobaczymy latem, miejsca mają bowiem doborowe :heja
Oto ta, której już nie mam ( właśnie uczę się wstawiać zdjęcia)
Obrazek
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Sadzenie róż

Post »

Brawo Ewka, w koncu jestes na forum "nowonarodzona" ale jak sie raz wie to juz poleci, prawda ze nie jest to takie trudne?
Ladny, cieply kolor rozyczki :D
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1300
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Sadzenie róż

Post »

ewka36jj piszesz że kupujesz do sadzenia ziemię do róż. Przy większej ilości to spory wydatek. Szczególnie jeśli kopie się duże dołki, a w przypadku róż które rosną przecież wiele lat w jednym miejscu uważam że warto.
Ja przywożę ziemię przyczepką po prostu z okolicznych pól. Wystarczy jeśli gleba jest III klasy żyzności. I tak się ją "dorabia" obornikiem, kompostem, gliną czy czym tam można. Rolnicy wiedzą (najczęściej) gdzie taką ziemię mają i przynajmniej u nas nie ma problemu jeśli się o trochę poprosi. A jeśli przywiezie się więcej to może sobie leżeć gdzieś z boku i w razie potrzeby jest pod ręką.

Pozdrawiam. Sławka
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sadzenie róż

Post »

zakochałam się w różach i zamówiłam ich trochę. Teraz czeka mnie ich sadzenie. Zrobiłam swój plan, ale bardzo prosze o opinie czy zestawienia, miejsca dla nich wybrane są dobre.
Będę wdzięczna za wszelką pomoc i uwagi. Plany w moim wątku, chyba, że będę mogła tu je dać, to też wstawię
Różanki, pomóżcie ;:196
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Sadzenie róż

Post »

Proszę o radę :)

Posadziłam na rabacie róże, które przez dwa lata rosły w innym ogrodzie. Są to: Rumba, Montana i miniaturka różowa NN. Z informacji wiem, że w pierwszym roku po posadzeniu kwitły pięknie. W drugim nie chciały kwitnąć i chorowały. Teraz trzeci rok ich życia i od tygodnia są u mnie już w ziemi. Czy powinnam te róże czymś nawozić?
Nie są to róże ze szkółki, ale od sąsiadki. ;:173
Posadziłam je w ziemi przygotowanej jak pod róże: obornik, torf, glina.... spryskałam miedzianem.
Czy podsypać jeszcze jakimś nawozem? :wink:
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sadzenie róż

Post »

Rumba to taka odmiana którą lubi plamistość - po prostu trzeba ją pryskać.
Nawieziesz za jakiś czas nawozem azotowym - powinno wystarczyć.
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Sadzenie róż

Post »

Czyli pryskać ją profilaktycznie? :?

za jakiś czas, czyli tej wiosny? :wink:
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Sadzenie róż

Post »

Za jakis czas czyli np. po 3-4 tygodniach. Róża po przesadzeniu tez musi się zaaklimatyzować na nowym miejscu, choć szok jaki przezyła z przeniesieniem z ogrodu sąsiadki do twojego na pewno jest mniejszy niż z przenosinami ze szkółek. I korzenie tez ma mniej uszkodzone, więc szybciej będzie mogła pobierac składniki pokarmowe.
Ale z ilością nawozy też nie przesadź... lepiej mniejsze dawki na początek.
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Sadzenie róż

Post »

tak myślałam - i dziękuję za radę.

A nawozić lepiej nawozem gotowym do róż, czy takim obornikiem w granulkach? :roll:
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1300
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Sadzenie róż

Post »

A ja radziłabym wcale nie nawozić róż w pierwszym roku. To jak przygotowałaś ziemię wystarczy.
Krzew bez nawozu będzie budował korzeń a mniej intensywnie część zieloną. W następnym roku będzie znacznie silniejszy.

Sławka
Pozdrawiam. Sławka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”