Czołem ogrodnicy:).
Oj ależ dziś był (jest) piękny, słoneczny wiosenny dzień:). Ledwo żyję, chodzę i się schylam, ale jest satysfakcja, że coś z wiosennych porządków ubyło.
Trawnik wygrabiony, część iglaków po zimie zreanimowana( związane, te które śnieg rozpłaszczył, popodcinane), bratki z jesiennego siewu porozsadzana (za parę dni zakwitną - ich kolor to zagadka, bo była to mieszanka), pergola zrekonstruowana i schnie (to nie ja-ale niby "pomagałam:P "), wiciokrzew przycięty, pomidorki pierwszy raz na polku podhartowane, wysiane kilka kwiatów jednorocznych w folii.
Renatko siedzę nad tą paczuszką i myślę wysiać już czy na jesień. I sama nie wiem:).
Ewelino kosmos to dobry wybór. Lubię te kwiatki. U mnie na nie wszyscy mówią "koperek" bo ma takie liście.
Asta pewnie i u Ciebie już w rozkwicie. Zaraz wpadam zobaczyć czy się nimi chwalisz.
Jonatanko tulipany idą w górę i mają przemrożone tylko końce liści. jak zakwitną nikt nie zwróci na to uwagi. Liczmy, że przyroda da radę i nadgoni stracony czas. I masz rację, nie można sobie wszystkie odmawiać:P.
Mirabelko paczuszka jak wiesz już jest. A teraz czekam na drugą
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
. Głupio mi, że tak to na Tobie wymusiłam trochę
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
. Może mogę się jakos odwdzięczyć jeszcze?
Kasia witam i dziękuję. Zapraszam, wpadaj często:).
Julianna już u Ciebie pewnie kolorowo-bratkowo. Zaraz ide oglądać.
Ja niestety nie miałam okazji kupić, żałuję. Ale może w przyszłym tygodniu:). Najbardziej lubię miniaturki.
Renzal oj tam, oj tam - zawsze możesz to zrobić tak, że nikt nie będzie o tym wiedział. Nie zorientują się:). A jak już coś wyrośnie powiesz, że nie wiesz co to, skąd to itd
![super2 ;:215](./images/smiles/thumbup.gif)