Potwierdzam właściwości kołobrzeskiej solanki. Jak jestem u rodzinki to ogórki ukiszone na solance zawsze wzbudzają mój zachwyt. Ale sama niestety szukam metod na udane przetwory. Przygotowałam w ubiegłym roku według różnych metod - pastryzowane , zalewane zimną kranówą albo wrzątkiem itp. nic nie podpisałam tylko poustawiałam w piwnicy na różnych półkach, że niby będę pamiętać
Na szczęście wszystkie wyszły idealnie. Chyba jednak najbardziej sprawdza się metoda lekkiej pasteryzacji. A z przypraw zawsze wkładam gałązkę estagonu, który pomaga zachować twrdość ogórków.
)ale znalazłam twój przepis na pesto z pędów kwiatostanów czosnku i jak się pokażą to biorę się za robotę a po zbiorach czosnku będzie pasta.Muszę jeszcze raz przeczytać ten wątek i zapisać co niektóre przepisy aby nie szukać potem. 
