Oczyszczanie studni
Oczyszczanie studni
Witam
Mam taki mały problem, jakiś czas temu utopił mi się w studni dziki kot, nie wiem ile czasu tam przebywał, ale udało mi się go wyłowić i zakopać, lecz woda niestety śmierdzi i ma jakiś taki dziwny kolor:( Dopiero teraz jak się ociepliło mogę coś z tym zrobić, tylko co? Chciałbym od razu zaznaczyć że studnia znajduje się na działce, nie mam możliwości użycia pompy do wypompowania wody oraz nie posiadam drabiny takiej by wejść do studni i ją oczyścić. Wodę ze studni mogę wybrać wiaderkiem ma ona około 2,5 - 3 metry głębokości, ale dopiero przy niższym stanie wód gruntowych, to nie stanowi problemu. Prosił bym o rady co należy użyć do oczyszczenia studni i jak to zrobić. Woda nie musi być idealnie czysta, ważne by nadawała się do podlewania i mycia rąk.
Mam taki mały problem, jakiś czas temu utopił mi się w studni dziki kot, nie wiem ile czasu tam przebywał, ale udało mi się go wyłowić i zakopać, lecz woda niestety śmierdzi i ma jakiś taki dziwny kolor:( Dopiero teraz jak się ociepliło mogę coś z tym zrobić, tylko co? Chciałbym od razu zaznaczyć że studnia znajduje się na działce, nie mam możliwości użycia pompy do wypompowania wody oraz nie posiadam drabiny takiej by wejść do studni i ją oczyścić. Wodę ze studni mogę wybrać wiaderkiem ma ona około 2,5 - 3 metry głębokości, ale dopiero przy niższym stanie wód gruntowych, to nie stanowi problemu. Prosił bym o rady co należy użyć do oczyszczenia studni i jak to zrobić. Woda nie musi być idealnie czysta, ważne by nadawała się do podlewania i mycia rąk.
Re: Oczyszczanie studni
Słyszałeś o Efektywnych Mikroorganizmach tzw EMach? Ja jestem nimi zafascynowana. Proponuję skontaktować się z Nicol na jej blogu.
http://emblognicole.emformacja.pl/?tag=woda
Poza tym jest cały temat na forum dotyczący EMów. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=18&t=5546 .
Ciekawa stronka dotycząca oczyszczania wody w stawach. Wiem że staw to nie studnia ale sposób oczyszczania wody może być taki sam.
http://www.roik.pl/Dzięki-technologii-e ... -w-stawie/
http://emblognicole.emformacja.pl/?tag=woda
Poza tym jest cały temat na forum dotyczący EMów. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=18&t=5546 .
Ciekawa stronka dotycząca oczyszczania wody w stawach. Wiem że staw to nie studnia ale sposób oczyszczania wody może być taki sam.
http://www.roik.pl/Dzięki-technologii-e ... -w-stawie/
Re: Oczyszczanie studni
wapno chlorowane - użyłbym coś silnie utleniającego. Ozon ciezko, ale chlor czy wapno chlorowane. Chlorki i wapno i tak są naturalnym składnikiem wody, więc "zanieczyszczą" ją nieznacznie. po pewnym czasie stają się nieaktywne a studnia bezpieczna.
Efektywne mikroorganizmy - wymagają ciepłej wody i tlenu. Woda w studni ma niską temperaturę i zwykle bardzo mało tlenu.
Efektywne mikroorganizmy - wymagają ciepłej wody i tlenu. Woda w studni ma niską temperaturę i zwykle bardzo mało tlenu.
Re: Oczyszczanie studni
EMy to organizmy beztlenowe. Temperatura wody nie jest tak istotna. Ważne by woda nie była chlorowana - chlor i inna chemia zabija pożyteczne mikroorganizmy.
Re: Oczyszczanie studni
EMy beztlenowe. To jak poradziły sobie w rzece z oczyszczaniem? Wraz z poprawa warunków oczyszczania musiałyby pogarszać się warunki dla nich, co oznacza brak możliwości zakończenia procesu oczyszczania.
Organizmy wrzucane do określonego środowiska muszą być organizmami które wspomagają naturalny proces samooczyszczania.
podobnie jak w watku - zadziałały w kompostowniku, gdzie proces rozkładu powinien być w głównej mierze tlenowy.
Sam prowadziłem kiedyś badania nad bakteriami do usuwania środków ropopochodnych z gruntu czy rozkładu zw. amonowych ze ścieków. I wiem, że mogą być tlenowe i bezltenowe i nie da się stosować beztlenowych w tlenowym środowisko i odwrotnie. Należy im stworzyć warunki idealne dla nich, albo dobrać mikroorganizmy do środowiska w którym będą miały pracować.
Organizmy wrzucane do określonego środowiska muszą być organizmami które wspomagają naturalny proces samooczyszczania.
podobnie jak w watku - zadziałały w kompostowniku, gdzie proces rozkładu powinien być w głównej mierze tlenowy.
Sam prowadziłem kiedyś badania nad bakteriami do usuwania środków ropopochodnych z gruntu czy rozkładu zw. amonowych ze ścieków. I wiem, że mogą być tlenowe i bezltenowe i nie da się stosować beztlenowych w tlenowym środowisko i odwrotnie. Należy im stworzyć warunki idealne dla nich, albo dobrać mikroorganizmy do środowiska w którym będą miały pracować.
Re: Oczyszczanie studni
Hosta - nie będę się z Tobą spierała. Moją przygodę z EMami dopiero rozpoczynam ale wydaje mi się, że ich zastosowanie będzie lepsze od wszechobecnej chemii.
Re: Oczyszczanie studni
Wyczerpać wodę,wybrać błoto i głowy sobie nie zawracać.Do podlewania i mycia wystarczy.
Re: Oczyszczanie studni
Nie chodzi o spór, ale fakty. Obawiam się że EMy nie dadzą rady: to są bakterie. Więc nie usuną innych bakterii a tylko pomogą zmineralizować zawarte zw. organiczne, których rozkład (przez bakterie beztlenowe) powoduje właśnie mętną wodą i przykre zapachy. Uzyskanie czystej tzn. bez koloru, bez zapachu i przeźroczystej wody nie gwarantuje iż studnia będzie bezpieczna. W wodzie wciąż zostaną liczne bakterie, w tym patogeny: ameby, coli i inne. I tak konieczne będzie dezynfekacja studni.Lara pisze:Hosta - nie będę się z Tobą spierała. Moją przygodę z EMami dopiero rozpoczynam ale wydaje mi się, że ich zastosowanie będzie lepsze od wszechobecnej chemii.
W rzece dezynfekcji nie robimy - tam jest jescze inne życie. W studni nam na bogatym życiu biologicznym przecież nie zależy, a wręcz odwrotnie. Stąd konieczna będzie dezynfekcja.
Wybranie wody, mułu to jest sposób, ale pompowania może być sporo i na koniec pewnie nie unikałbym dezynfekcji jeśli wodę tą używamy do mycia naczyń, owoców, warzyw czy rąk na działce, nie wspominajać o okazjonalnym użyciu do picia.
Wapno chlorowane to nie taka CHEMIA jak często E-xxx, czy wielopierścioniowe zw. wodorowe - ich rozkład nie zostawia niebezpiecznych zw. połowicznego rozkładu. Wapno to jest reaktywne, pozwala na zniszczenie mikroorganizmów, a po rozkładzie nie zostaje ślad, no moze czasem podwyższony miejscowo poziom chlorków które stanowią podstawę w składzie naturalnej wody.
Bo bez wybrania tej wody zapewnie i tak się nie obędzie a dezynfekcję i tak trzeba zrobić.
Re: Oczyszczanie studni
-- Pn 15 kwi 2013 17:15 --
@Hosta użyję tak jak piszesz wapna chlorowanego, myślę że będzie to najłatwiej dostać. Tylko jak dokładnie z tym wapnem postąpić? Tak na oko ile będę go potrzebował do studni o głębokości około 2,5-3 metry? Czyli wsypuję go do studni, po wsypaniu jak długo studnia będzie się, że tak powiem oczyszczać, by mogła być zdatna do użycia? Czy może wodę tą trzeba po kilku dniach wybrać i dopiero ta co napłynie ponownie, będzie zdatna do użytku?Hosta pisze:wapno chlorowane - użyłbym coś silnie utleniającego. Ozon ciezko, ale chlor czy wapno chlorowane. Chlorki i wapno i tak są naturalnym składnikiem wody, więc "zanieczyszczą" ją nieznacznie. po pewnym czasie stają się nieaktywne a studnia bezpieczna.
Re: Oczyszczanie studni
Dawka może być na "oko". Ciut za duża nie zaszkodzi. Ile dokładnie nie powiem. Bo studnia studni nie równa a i ilość zanieczyszczenia też swoje robi. Ale pewnie ~ 10-15 kg będzie potrzeba. No czas to około 24h, potem wodę i tak wybrać będzie trzeba. Świeża nie powinna już mieć bakterii.
tylko pamiętaj - ostrożnie z wapnem. To jednak utleniacze. Chroń oczy i skórę przed preparatem.
Jeśli zgłosisz się do miejscowego Sanepidu tez Ci pomogą, choć nie ustrzeżesz się kilku papierków.
tylko pamiętaj - ostrożnie z wapnem. To jednak utleniacze. Chroń oczy i skórę przed preparatem.
Jeśli zgłosisz się do miejscowego Sanepidu tez Ci pomogą, choć nie ustrzeżesz się kilku papierków.
Re: Oczyszczanie studni
Dziękuję za odpowiedź, poczekam jeszcze na niższy poziom wód gruntowych i zabiorę się do działania.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 6 wrz 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Oczyszczanie studni
Również proszę o pomoc. Ja mam inny problem.
Mam studnię , woda jest na głębokości okolo 1m , źródelko górskie od 100lat, okazało się ,ze wszystkie badania wręcz rewelacyjne ale jedyny problem to ogromna liczba bakterii coli.
Przypuszczam ,że sąsiad nad moim domem ma "specjalne" szambo, tak też sugerowała Pani badająca wodę.
Jeżeli tak nie jest a bakterie były z innego powodu to jak ja mogę oczyścić studnię? Napływ wody to okło 10l na minutę a co za tym idzie odpływ również.
Jak w tak przepływającej wodzie zdezynfekować studnię?
Mam studnię , woda jest na głębokości okolo 1m , źródelko górskie od 100lat, okazało się ,ze wszystkie badania wręcz rewelacyjne ale jedyny problem to ogromna liczba bakterii coli.
Przypuszczam ,że sąsiad nad moim domem ma "specjalne" szambo, tak też sugerowała Pani badająca wodę.
Jeżeli tak nie jest a bakterie były z innego powodu to jak ja mogę oczyścić studnię? Napływ wody to okło 10l na minutę a co za tym idzie odpływ również.
Jak w tak przepływającej wodzie zdezynfekować studnię?
Re: Oczyszczanie studni
bakterie Coli to bakterie kałowe. Nie ma bata: gdzieś z szamba albo źle wykonanej "przydomowej oczyszczalni ścieków" są przecieki. w bliskiej okolicy, nie zawsze bezpośredniej bliski