Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Reniu do maja to one by się udusiły w tych kopcach .Teraz jest na to pora ,a nawet ,jak będzie chłodniej ,to im bardzo nie zaszkodzi . ;:108
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Ewuś, Dzięki, że mnie oświeciłaś ;:196
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Nie ma za co Reniu ,jak coś nie wiesz to pytaj ,chętnie odpowiem ,jak będę wiedziała .
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Różom temperatura do minus 5 stopni w ogóle nie szkodzi. Moje kopczyki częściowo rozgarnięte, ale róż mam podobną ilość co Ewcia, więc nie zdążyłąm ze wszystkim.
Ewuś, czy Ty swoje pryskasz miedzianem?
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Ja swoje opryskałam w piatek :roll:
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Z kopczykami? ;:oj
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Aniu nie pryskałam .W tym sezonie zostają bez oprysków ,muszę się przekonać ,jak będą rosły bez tego .Tyle chemii jest w tym naszym środowisku że już nie chcę się dokładać jeśli to nie będzie konieczne .Trudno najwyżej jeden sezon będą chorowite ,a może nie . :D
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Ewuś zależy jakie będzie lato, bo jeśli mokre, to kiepsko to widzę ;:202 ;:202
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Tym razem chyba popryskam, bo sprzatając zeszłoroczne liście pod krzaczkami zauważyłąm na nich ogniska grzyba :D Takie ewidentnie grzybowe kropki. Boje się, że zarodniki już tam są...
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Ewo - swoje róże odzwyczaiłam od oprysków. Początkowo było nieciekawie ale po 2-3 latach muszę powiedzieć że dają radę.
Różnie to wygląda, wszystko zależy od tego jakie będzie lato, czasem chorują ale choroby ich nie wykańczają, tylko psują wygląd.
W sumie poza opryskami brzoskwini i pomidorów nie pamiętam bym jakąś chemię ostatnimi laty stosowała....
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11478
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

No to do zobaczenia w różach Ewo! :wit Bo ja też zamierzam dzisiaj w nich popracować z rozgarnywaniem kopców. ;:306 .Opryskiwać też nie będę - na FO zbyt dużo chemii się stosuje moim zdaniem. :roll: Rośliny muszą same też powalczyć z chorobami..wtedy są na nie odporne! Mnie tak ktoś mądry pouczył na początku mojej drogi ogrodowej przed ponad 30 laty i tego się trzymam !
:heja Miłego dnia więc !
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

To mi zabiłyście ćwieka, bo dotychczas tego nie robiłam tzn. nie pryskałam... Może starczy wyzbierać dokładnie te liście???
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Nie starczy, jeśli liście tak wyglądają, choroba się zaczęła.
Pozdrawiam, Agata.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”