Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Witaj fajnie że wpadłaś ,a ja swoją Excelsę wyrzuciłam ,tak mnie już wkurzyła z tym mączniakiem aż wylądowała w piecu .Nic jej nie pomagało ,ona ma mączniaka w genach ,a ona jest taka śliczna .
-- 15 kwi 2013, o 20:35 --
Iwonko ,człowiek rzuca się na robotę jak głupi ,a potem cierpi
-- 15 kwi 2013, o 20:35 --
Iwonko ,człowiek rzuca się na robotę jak głupi ,a potem cierpi
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4139
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Witaj Ewciu
Piękne rozpoczęcie wątku
Malduję się co prawda na str.9 ale jestem
Idę nadrobić zaległości
Piękne rozpoczęcie wątku
Malduję się co prawda na str.9 ale jestem
Idę nadrobić zaległości
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Cześć Wioluś witam Cię serdecznie ,fajnie że wpadłaś
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ło matko 9 strona i jak tu nadążyć.
Witaj Ewuniu. Ja tez stosuje naturalne środki w większości napar z pokrzywy.Stosować chemie?Ale poco.Jeżeli mam dodawać środków chemicznych to po co moja praca ,pójdę do sklepu i kupie gotowca.
Witaj Ewuniu. Ja tez stosuje naturalne środki w większości napar z pokrzywy.Stosować chemie?Ale poco.Jeżeli mam dodawać środków chemicznych to po co moja praca ,pójdę do sklepu i kupie gotowca.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Masz rację Joasiu ,zgadzam się z Tobą w zupełności
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewuniu a co tam słychać w ogrodzie, może coś wyszło?, coś zakwitło?
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Marysiu krokusy dzisiaj wyglądały bajecznie .Najbardziej ucieszyły mnie kły piwonii .Kupilam w ubiegłym roku cztery nowe maluchy i bałam się ,że nie przezimują ,ale są .Pewnie i tak w tym roku nie zakwitną ,ale na przyszły ,to liczę na kwiatki .
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Cześć Ewuś wieczorową porą Też nie jestem zwolenniczką chemii, kupiłam jedynie Promanal, którego i tak nie zdążyłam użyć Jednak w Pirimix już się zaopatrzyłam, bo boję się, że ekologicznymi środkami z mszycami mogę sobie nie poradzić, a różyczek byłoby szkoda.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Witaj Ewciu,siedzę ja trąba i nic nie widzę,dobrze zresztą że się nie załapałam na stronie70,ty też mogłaś dać jakiś znak,maleńki znak,piękną masz wiosnę u mnie też będą jakieś nowe fotki
- misia53
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewciu ja dziś z ogrodu wróciłam o 19 nie myślałam ze ta godzina pewnie z dwa tygodnie roboty ,przeraza mnie cięcie iglaków już dwa będzle na palcach rękawiczki nie pomogły.
Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Cześć Ewciu, witam Cię bardzo późną porą. Ja swoje piwonie chińskie posadziłam w 2011 roku, w zeszłym roku jedna z nich kwitła jednym kwiatkiem. Mam nadzieję, że w tym roku może zakwitną? Niedaleko mojego domu, jest takie opuszczone gospodarstwo i tam w zeszłym roku wypatrzyłam kwitnące piwonie. To są takie chyba jeszcze babcine. W tym roku w sierpniu będą moje.
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewcia. Budzi się kolejny , piękny dzień.Ja mam u siebie sporo krzaczków piwonii, bardzo ładnie powychodziły już na zewnątrz.Moje krzaczki są bardzo stare, ale bardzo je lubię.Miłego relaksu przy pracach ogrodowych Ewuś.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewuś jeśli dzisiaj też na działeczce będziesz pląsała
to gratuluję, pogoda ma być wspaniała.
to gratuluję, pogoda ma być wspaniała.
Pozdrawiam, Agata.
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ja swoich róż też nie pryskam chemią. Macie rację, za dużo chemii wokół nas . Stosuję opryski z czosnku lub mam taki sposób na mszyce:10 dkg cebuli plus łuski zalać wodą, zagotować i uzupełnić do 5l wody. Odstawić na 24 godz. Po ostudzeniu pryskać na mszyce.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Milenko ja Promanalu też używam na iglaki przeciw ochojnikom i przędziorkom .Inaczej ,to by wszystko zniszczyły .To wyższa konieczność .
Martuś dobrze że wpadłaś ,foteczki chętnie obejrzę
Misiu ja też jestem cała podrapana ,że aż wstyd a w czwartek idę do lekarza .to się dopiero nadziwi
Bogusiu piwonie uwielbiam ,a te babciowe są cudowne ,nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu .
Julianko ciesz się ,że masz takie stare piwonie .Ja mam tylko dwie ze starych .Miłego dnia i Tobie życzę.
Martuś dobrze że wpadłaś ,foteczki chętnie obejrzę
Misiu ja też jestem cała podrapana ,że aż wstyd a w czwartek idę do lekarza .to się dopiero nadziwi
Bogusiu piwonie uwielbiam ,a te babciowe są cudowne ,nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu .
Julianko ciesz się ,że masz takie stare piwonie .Ja mam tylko dwie ze starych .Miłego dnia i Tobie życzę.