Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.1
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Cóż mogę powiedzieć ......
Podziwiam stoczoną walkę z nieprzychylną glebą, podziwiam wiedzę i dowcip. Podziwiam wszystko czego udało ci się dokonać - szczególnie zafascynowała mnie twoja walka o ratowanie konających roślin. Większosć osób poddałaby się - ale nie ty. Tak jak z tą gliną, praca wyjątkowo ciężka i niewdzieczna, ale za to efekty.....
Bardzo szybko udało ci się zazielenić i "zarosnąć" swoje dwa trójkąty :P
Będę nadal czytała i uczyła się :P
Podziwiam stoczoną walkę z nieprzychylną glebą, podziwiam wiedzę i dowcip. Podziwiam wszystko czego udało ci się dokonać - szczególnie zafascynowała mnie twoja walka o ratowanie konających roślin. Większosć osób poddałaby się - ale nie ty. Tak jak z tą gliną, praca wyjątkowo ciężka i niewdzieczna, ale za to efekty.....
Bardzo szybko udało ci się zazielenić i "zarosnąć" swoje dwa trójkąty :P
Będę nadal czytała i uczyła się :P
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Już czas na wodne niezapominajki...


korzystając z chwili przerwy w pioruńskich ulewach, wylewam wodę z osłonek,

a Leon ma - " Śniadanie na trawie"


************
Coma95, łaskawa jesteś Słonko w ocenie ale sama powiedz, jakie miałam wyjście?
Albo starać się ze wszystkich sił oswoić ten kawalątek ziemi, albo mieć klepicho ze spekanej lub rozmokłej gliny.
Teraz przynajmniej słyszę życzliwe i zaskoczone komentarze autochtonów:
" Niesamowiete jak tu się zmieniło!
Całe lata było puste chwastowisko, a teraz nie można poznać tego ogrodu.
On jest taki całkiem inny, jakby z Krakowa!"
Bożenko, jasne, że da się zebrać, ale chyba lepiej odciąć za 2-3 miesiące odnogę lub podzielić karpę.
Ligularia Przewalskiego to ogromna, architektoniczna roślina, strefy bagienno-wilgotnej.
Przy dobrym nawilżeniu, osiąga tak jak u nas, ok. 2 metry wzrostu!


korzystając z chwili przerwy w pioruńskich ulewach, wylewam wodę z osłonek,

a Leon ma - " Śniadanie na trawie"



************
Coma95, łaskawa jesteś Słonko w ocenie ale sama powiedz, jakie miałam wyjście?
Albo starać się ze wszystkich sił oswoić ten kawalątek ziemi, albo mieć klepicho ze spekanej lub rozmokłej gliny.
Teraz przynajmniej słyszę życzliwe i zaskoczone komentarze autochtonów:
" Niesamowiete jak tu się zmieniło!
Całe lata było puste chwastowisko, a teraz nie można poznać tego ogrodu.
On jest taki całkiem inny, jakby z Krakowa!"

Bożenko, jasne, że da się zebrać, ale chyba lepiej odciąć za 2-3 miesiące odnogę lub podzielić karpę.
Ligularia Przewalskiego to ogromna, architektoniczna roślina, strefy bagienno-wilgotnej.
Przy dobrym nawilżeniu, osiąga tak jak u nas, ok. 2 metry wzrostu!
Hanuś, wspaniałe zdjęcia tęczy!
A te niezapominajki wodne cudo! Pierwszy raz widzę.
Leje u Ciebie faktycznie solidnie. U nas deszcz raz na parę godzin, 5 minutowa pompa, a potem słoneczko i tak wkoło. Najgorsze jest to, że muszę prysnąć na grzyba, wilgoć okropna.
Całuski w czółka dla psiaczków. Leon na trawie cudowny!
A te niezapominajki wodne cudo! Pierwszy raz widzę.
Leje u Ciebie faktycznie solidnie. U nas deszcz raz na parę godzin, 5 minutowa pompa, a potem słoneczko i tak wkoło. Najgorsze jest to, że muszę prysnąć na grzyba, wilgoć okropna.
Całuski w czółka dla psiaczków. Leon na trawie cudowny!
-
- 500p
- Posty: 776
- Od: 17 lut 2008, o 22:48
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Jak niezapominajka w środku lata,
Tak Bożenka, we wszystkich błękitach świata,
Buja sobie na niebiańskiej chmurze
I śmieje się wdzięcznie, rozrzucając róże.
I gdy pachnący płatek na Tesscę spadnie.
Od razu w deszczu, zrobi się ładnie.
Wstanie wdzięcznie słoneczko i poprosi:
"Uśmiechnij się do mnie dzieweczko!"
Agniesia garściami pąki róż zbiera,
By jej niezapominajki, dostały oficera,
Co nad rabatą stanie wyprężony
I swym różanym okiem, podbije kolory.
Ewulka, łapie płatki z tęczy
A ona pięknieje i ślicznie się wdzięczy,
I kolorową koszulkę Ewie słonko przędzie,
By miała miekko pod pupcią, gdziekolwiek usiędzie.
Danusia, uważnie słucha głosu nieba,
Z Zeusem jest w komitywie, pada gdy potrzeba!
I Dziewczę się cieszy, że wielkie płatki róż,
Tworzą w jej ogrodzie kobierzec boskich łóż.
:P
Tak Bożenka, we wszystkich błękitach świata,
Buja sobie na niebiańskiej chmurze
I śmieje się wdzięcznie, rozrzucając róże.
I gdy pachnący płatek na Tesscę spadnie.
Od razu w deszczu, zrobi się ładnie.
Wstanie wdzięcznie słoneczko i poprosi:
"Uśmiechnij się do mnie dzieweczko!"
Agniesia garściami pąki róż zbiera,
By jej niezapominajki, dostały oficera,
Co nad rabatą stanie wyprężony
I swym różanym okiem, podbije kolory.
Ewulka, łapie płatki z tęczy
A ona pięknieje i ślicznie się wdzięczy,
I kolorową koszulkę Ewie słonko przędzie,
By miała miekko pod pupcią, gdziekolwiek usiędzie.
Danusia, uważnie słucha głosu nieba,
Z Zeusem jest w komitywie, pada gdy potrzeba!
I Dziewczę się cieszy, że wielkie płatki róż,
Tworzą w jej ogrodzie kobierzec boskich łóż.
:P
-
- 500p
- Posty: 776
- Od: 17 lut 2008, o 22:48
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Cis Krzysztof
Hottunia Cordata
Lilia tygrysia
Hosta Big dady

Hosta Guacamole

Hosta White Feather już zielenieje

Hosta Zunds

Hemerocalis Sterling ( chyba)

Tojad mocny

Róża NN, morelowa zaczyna nagle bieleć? ( może to wychodzi duch tej " baiałej angielki" którą kupiłam od allegrowego oszusta?)
Oczywiście The Fairy, w zbliżeniu

i ona, w pełnej, dwuletniej okazałości

Sweet Chariot
Prawdopodobnie Papa Meilland, ale pewność będe miała, gdy policzę jej płatki

i perwsze, nieśmiałe kwiatki Veilchenblau, rosnącej w pełnym cieniu


Hottunia Cordata

Lilia tygrysia

Hosta Big dady

Hosta Guacamole

Hosta White Feather już zielenieje


Hosta Zunds

Hemerocalis Sterling ( chyba)

Tojad mocny

Róża NN, morelowa zaczyna nagle bieleć? ( może to wychodzi duch tej " baiałej angielki" którą kupiłam od allegrowego oszusta?)

Oczywiście The Fairy, w zbliżeniu

i ona, w pełnej, dwuletniej okazałości

Sweet Chariot

Prawdopodobnie Papa Meilland, ale pewność będe miała, gdy policzę jej płatki

i perwsze, nieśmiałe kwiatki Veilchenblau, rosnącej w pełnym cieniu

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Gratuluję Julko.
The Fairy i Heideltraum, to dwie niezawodne i diabelnie odporne róże okrywowe,
kwitnące aż do pierwszych śniegów. :P
Gabiś, one nie w oczku, tylko nad Rabą
Kiedyś kupiłam niezapominajki do oczka, po 4 zł/ szt i...wszystkie zgniły.
Chyba nie była to odmiana wodolubna ?
Albo nie pasowały im temperatury w okolicach 7 C.
Bożenko, jakoś trzeba sobie radzić, by wszystkim Miłym Słonkom odpowiedzieć.
I znieścić się w czasie między kolejnym nieudanym grzybobraniem, podgrzewaniem gołębi,
a goleniem brzegów trawnika, podczas przerw w ulewach
.
Biełki Miłe, czy wiecie, że już można brodzić w Rabie?
Parę dni ulew podniosło stan wody i zakryło wystające kamienie koryta.
Ale na pływanie, jeszcze za mało wody.
No, chyba, że po warszawsku....
The Fairy i Heideltraum, to dwie niezawodne i diabelnie odporne róże okrywowe,
kwitnące aż do pierwszych śniegów. :P
Gabiś, one nie w oczku, tylko nad Rabą

Kiedyś kupiłam niezapominajki do oczka, po 4 zł/ szt i...wszystkie zgniły.
Chyba nie była to odmiana wodolubna ?

Albo nie pasowały im temperatury w okolicach 7 C.
Bożenko, jakoś trzeba sobie radzić, by wszystkim Miłym Słonkom odpowiedzieć.
I znieścić się w czasie między kolejnym nieudanym grzybobraniem, podgrzewaniem gołębi,
a goleniem brzegów trawnika, podczas przerw w ulewach

Biełki Miłe, czy wiecie, że już można brodzić w Rabie?
Parę dni ulew podniosło stan wody i zakryło wystające kamienie koryta.
Ale na pływanie, jeszcze za mało wody.
No, chyba, że po warszawsku....
