Malina 'Polka' i 'Polana'
Re: Malina polana i polka przycinanie
tak właściwie, to we wszystkim się zgadzamy, tylko trudno nam przyznać rację, że każdy z nas myśli bardzo podobnie .
pozdrawiam,
jacek
pozdrawiam,
jacek
Re: Malina polana i polka przycinanie
Witam. Przycinanie a raczej wycinanie pędów w przypadku malin owocujących na pędach jednorocznych należy wykonywać przy samym gruncie po wystąpieniu pierwszych przymrozków, nie wcześniej jak w drugiej połowie października. Pozostawienie pędów aby wcześniej owocowały jest bez sensu, gdyż próbujemy zmienić biologię rozwoju tego typu malin.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Malina polana i polka przycinanie
W tym przypadku sens jest rzeczą bardzo względną.
Dla jednego mam sens, dla innego nie.
Dla jednego mam sens, dla innego nie.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Malina polana i polka przycinanie
jeśli o biologię rozwoju, to jest dokładnie przeciwnie . maliny jesienne, jak polka czy polana, należą do odmian powtarzających owocowanie, co oznacza, że naturalnie owocują w pierwszym i drugim roku życia na tej samej łodydze, chociaż główny plon występuje na pędach tegorocznych. stąd, jeśli wycinamy pędy jednoroczne na jesieni, tym samym ingerujemy w ten naturalny, biologiczny cykl. oczywiście ingerujemy w celu uzyskania większych (przy już rozrośniętej plantacji) i dorodniejszych zbiorów, lepszej zdrowotności, łatwości utrzymania itd, ale to już inna sprawa. zresztą wystarczy nie pielęgnować malin jesiennych, a biologia natury sama się ukaże .tomaszwie pisze: (...) w przypadku malin owocujących na pędach jednorocznych (...) Pozostawienie pędów aby wcześniej owocowały jest bez sensu, gdyż próbujemy zmienić biologię rozwoju tego typu malin.
pozdrawiam,
jacek
Re: Malina polana i polka przycinanie
Osobiście trudno nazwać malinami to co wyrasta z pędów dwuletnich malin powtarzających.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Malina polana i polka przycinanie
Jak odróżnić Polkę od Polany ?
Re: Malina polana i polka przycinanie
U Polki owoce zaczynają dojrzewać zazwyczaj na przełomie lipca i sierpnia, a u Polany 2 tygodnie później.
pozdrawiam,
jacek
pozdrawiam,
jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina polana i polka przycinanie
Łatwo odróżnisz po terminie owocowania jak masz obie odmiany posadzone w tym samym czasie - o to raczej u Ciebie trudno. Ta sama odmiana w poszczególnych latach zaczyna owocowanie troszkę inaczej - np w pierwszym roku po posadzeniu obie odmiany owocowały u mnie później niż w kolejnym roku gdy sadzonki już się lepiej ukorzeniły i wiosną wcześniej odbiły.
Natomiast jesienią bezbłędnie odróżniałam sadzonki Polany i Polki - Polana miała wyraźnie różowe łodygi do 50 cm nad ziemią (bo takie kikuty zostały jak przesadzałam), a Polka i jakaś inna bezimienna miały takie beżowe.
Muszę się przypatrzeć wiosną czy ten róż też będzie widoczny.
I ja jeszcze rozróżniam po owocach oraz ukształtowaniu łodygi z pączkami ale tego się nie da wytłumaczyć słowami, to się po prostu widzi lub nie.
Natomiast jesienią bezbłędnie odróżniałam sadzonki Polany i Polki - Polana miała wyraźnie różowe łodygi do 50 cm nad ziemią (bo takie kikuty zostały jak przesadzałam), a Polka i jakaś inna bezimienna miały takie beżowe.
Muszę się przypatrzeć wiosną czy ten róż też będzie widoczny.
I ja jeszcze rozróżniam po owocach oraz ukształtowaniu łodygi z pączkami ale tego się nie da wytłumaczyć słowami, to się po prostu widzi lub nie.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina polana i polka przycinanie
Moje polki i polany właśnie startują. Wyciąłem stare pędy przy samej ziemi. Młode pędy wyrastają ponad krawędź doniczki. Teraz mam pytanie, ile ich zostawić? Znaczy, ile pędów na jedną doniczkę?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Malina polana i polka przycinanie
to zależy seedkris jak duże są te doniczki; jeśli normalne zostawiłbym zdecydowanie po jednym pędzie.
na 1 mkw powinno rosnąć 8-12 pędów (zaleceniowo bodajże 8-10 pędów), więc oblicz powierzchnię i dostosuj. zresztą jak w doniczce to przecież obok nie maja konkurencji, możesz rozchylić na boki, a i dokarmisz przeciez też nadzwyczajnie w porównaniu z polowymi, czyli możesz przyjąć powiedzmy podwójne polowe zagęszczenie, tzn. jeśli normalnie 1 pęd na kwadrat 30x30 cm, to u Ciebie 1 malina na kwadrat 20x20 cm.
resztę możesz ostrożnie wyciągnąć z kawałkiem korzenia (w miarę uczciwym do pozostałych w ziemi) i posadzić w nowych miejscach, przy czym wiadomo, że im mniejszy pęd, czyli system liściowy skromniejszy, tym mniejszy może być mu dostarczony system korzeniowy, żeby roślina sie bezproblemowo przyjęła, co też ważne, że akurat wczesną wiosną przy niewielkim rozroście części nadziemnej rośliny, korzenie też mogą być dość skromne i na pewno wszystko będzie ok. oczywiście przyjąłem, że masz takiej powiedzmy standardowej wysokości doniczki, w okolicach 30 cm dajmy na to, bo przy płyciutkich to trzeba byłoby uwzględnić poprawki, ze względu na mniejszą ilość miejsca dla korzeni, co zresztą dotyczy dokładnie wszystkich roślin, choćby patrząc na bonsai, czy jak to tam się pisze.
pozdrawiam,
jacek
na 1 mkw powinno rosnąć 8-12 pędów (zaleceniowo bodajże 8-10 pędów), więc oblicz powierzchnię i dostosuj. zresztą jak w doniczce to przecież obok nie maja konkurencji, możesz rozchylić na boki, a i dokarmisz przeciez też nadzwyczajnie w porównaniu z polowymi, czyli możesz przyjąć powiedzmy podwójne polowe zagęszczenie, tzn. jeśli normalnie 1 pęd na kwadrat 30x30 cm, to u Ciebie 1 malina na kwadrat 20x20 cm.
resztę możesz ostrożnie wyciągnąć z kawałkiem korzenia (w miarę uczciwym do pozostałych w ziemi) i posadzić w nowych miejscach, przy czym wiadomo, że im mniejszy pęd, czyli system liściowy skromniejszy, tym mniejszy może być mu dostarczony system korzeniowy, żeby roślina sie bezproblemowo przyjęła, co też ważne, że akurat wczesną wiosną przy niewielkim rozroście części nadziemnej rośliny, korzenie też mogą być dość skromne i na pewno wszystko będzie ok. oczywiście przyjąłem, że masz takiej powiedzmy standardowej wysokości doniczki, w okolicach 30 cm dajmy na to, bo przy płyciutkich to trzeba byłoby uwzględnić poprawki, ze względu na mniejszą ilość miejsca dla korzeni, co zresztą dotyczy dokładnie wszystkich roślin, choćby patrząc na bonsai, czy jak to tam się pisze.
pozdrawiam,
jacek
Re: Malina polana i polka przycinanie
U mnie pierwszy rok pominę, bo owocowanie było prawie żadne; stąd też pewnie niektórzy (jeśli o sadzenie polowe) postulują koszenie plantacji w pierwszym roku przed czasem owocowania, co jak najbardziej prawidłowe.ostatnia szansa pisze:Łatwo odróżnisz po terminie owocowania jak masz obie odmiany posadzone w tym samym czasie - o to raczej u Ciebie trudno. Ta sama odmiana w poszczególnych latach zaczyna owocowanie troszkę inaczej - np w pierwszym roku po posadzeniu obie odmiany owocowały u mnie później niż w kolejnym roku gdy sadzonki już się lepiej ukorzeniły i wiosną wcześniej odbiły.
Natomiast w drugim roku owocowanie malina rozpoczęła od początku sierpnia, a w trzecim w połowie sierpnia, więc skoro u Ciebie zwierciadlano, to znaczy tylko tyle, że pora owocowania nie zależy od? stażu plantacji, ale od klimatycznych warunków wschodowych (notabene dobrze to wiedzieć, bo posiłkując się na tylko własnych doświadczeniach, moglibyśmy przecież osobno wyciągnąć niewłaściwe wnioski).
Co do kolorów trudno mi się wypowiedzieć, bo różowawość też jest jak zauważyłem wynikiem uszkodzenia, ale tak dokładnie nie jestem w stanie określić; mogę się spytać fachowców, choć oni też nie zawsze umieją jednoznacznie odpowiedzieć, więc zostawmy problem do rozpatrzenia przez własne obserwacje.ostatnia szansa pisze:Natomiast jesienią bezbłędnie odróżniałam sadzonki Polany i Polki - Polana miała wyraźnie różowe łodygi do 50 cm nad ziemią (bo takie kikuty zostały jak przesadzałam), a Polka i jakaś inna bezimienna miały takie beżowe.
U mnie Polka jest jakby bardziej naga (sorki, nie miałem na myśli Polek, tylko łodygi, choć z drugiej strony nagość oznacza też uczciwość - ale będąc na Kraśniku obserwowałem zjawisko przeciwne - Polki były bardziej dorodne; i co a mogę poradzić skoro te wyrazy czepiają się znaczeniami, które z ogrodnictwem wspólne mają nazwy przecież tylko; bo teraz to kobiety u nas są Polki, ale wcześniej to przecież było plemię Polan; już nie wnikając, jednym podobają się Polki, a drudzy tęsknią za Polanami (ja starej daty człowiek) - to byłoby tyle na temat: nasz ukochany kraj), jednak właściwością owoców obu odmian jest to, że Polana jest trochę bardziej szpiczasta, stożkowata, mająca choć nigdzie nie zapisane, to jednak dość ostre granice, natomiast Polka zakończona owalnie, półokrągło, mniej zasadniczo; i weź tu człowieku bądź mądry i nie daj się ponieść skojarzeniom wszelakim.
serdecznie,
jacek
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina polana i polka przycinanie
Jak technicznie usunąć nadmiar pędów? Wyjąć roślinę z donicy i wybrać te co mają się zostać a resztę obciąć przy korzeniu? Jedną tak wybiłem. Tam jest kłębowisko korzeni i wiele pędów białych i zielonych. Zostawić te silne, blisko starego wyciętego czy te bliżej krawędzi? Teraz te pędy mają 10cm wys. I ostatnie pytanie, kiedy wynieść te donice na zewnątrz?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Malina polana i polka przycinanie
Nie ruszać korzeni w doniczkach. Jeżeli mówimy o uprawie malin w doniczkach to w 2-3 litrowych zostawiamy do 2 pędów. Nadmiar pędów usuwamy przycinając wyrastające młode pędy przy samej ziemi. Najlepiej zostawić te w odległości ok. 5 cm od ubiegłorocznego pędu, są to "oczka najsilniejsze". Na zewnątrz czy do tunelu wystawiamy gdy nie będzie już przymrozków.