Begonie z nasion cz.1
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 27 lut 2013, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Begonie z nasion
Ja też takie chcę Prosimy instrukcje krok po kroku jak się dochować takich piękności! Bo te moje siewne to mi takie urosną chyba na jesień
Pozdrawiam, Agnieszka
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Begonie z nasion
Dołączam do chcących wiedzieć wszystko o tym, jak w kwietniu mieć takie piękne begonie, bo moje z nasion, tak jak Agnieszki, zakwitną chyba jesienią
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Begonie z nasion
[quote="piratka77"]Witam serdecznie, chciałam wam pokazać moje begonie, wprawdzie one nie są z nasion ale i tak jestem z nich dumna. Sadzonki zrobiłam pod koniec jesieni i przetrzymałam w domu przez zimę. Teraz jak są za duże to uszczykuję, ukorzeniam i od nowa sadze. Ostatnie zdjęcie jest z sadzonkami przeznaczonymi do ukorzenienia. Najchętniej to bym je już wysadziła, tylko czy przymrozków nie będzie chyba poczekam jeszcze.
Pozdrawiam Aneta
Te śliczne begonie to zapewne bulwiaste. Podobno łatwiej zrobić sadzonki niż te które ja wysiewam czyli jednoroczne. A swoją drogą co roku psioczę że nie będę bawił się w wysiewanie a już 3 rok z kolei jako pierwsze zaczynają wysiewy
Pozdrawiam Aneta
Te śliczne begonie to zapewne bulwiaste. Podobno łatwiej zrobić sadzonki niż te które ja wysiewam czyli jednoroczne. A swoją drogą co roku psioczę że nie będę bawił się w wysiewanie a już 3 rok z kolei jako pierwsze zaczynają wysiewy
Pamiętajcie o ogrodach...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 2 sie 2011, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Begonie z nasion
Witam,bardzo się cieszę że wam się podobają
Te begonie to nie są bulwiaste tylko zwykłe stale kwitnące, jak wykopałam krzaczki to nie było bulw tylko same korzonki. Sadziłam je z rośliny matecznej, właściwie to już zmrożonej. Taką matkę(krzaczka) rozdzieliłam na części pierwsze, tak żeby każda rozdzielona część była już z korzonkami. Delikatnie nożykiem rozdzielałam krzaka, obciełam całą górę i takie kikuty wsadziłam do ziemi kwiatowej. Niektóre miały listki i kwiatki. Najlepiej jak ta sadzoneczka ma już pare odnóg, wtedy ładnie się rozkrzewia. Niektórym sadzonkom zostawiłam za wysokie kikuty i zaczęły się rozkrzewiać u góry, trzeba będzie je teraz wsadzić głębiej do ziemi. Trzymałam na parapecie w pokoju,tem.ok 20 stopni. Starałam się pobierać te boczne odnogi a nie z głównego korzenia(nie wiem czy wiecie o co chodzi). Moja mama zrobiła troszkę inaczej, wykopanego krzaka dzieliła na trzy części i trzymała w domu przez zimę, teraz ma dużo młodych które odcina wkłada do wody i jak wypuszczają korzenie to sadzi.
To miał być eksperyment czy się da czy nie, jak widać na zdjęciach da się przetrzymać begonie w domu. W tym roku też tak zrobię, tylko przed przymrozkami rozdzielę krzaka.
Pozdrawiam
Te begonie to nie są bulwiaste tylko zwykłe stale kwitnące, jak wykopałam krzaczki to nie było bulw tylko same korzonki. Sadziłam je z rośliny matecznej, właściwie to już zmrożonej. Taką matkę(krzaczka) rozdzieliłam na części pierwsze, tak żeby każda rozdzielona część była już z korzonkami. Delikatnie nożykiem rozdzielałam krzaka, obciełam całą górę i takie kikuty wsadziłam do ziemi kwiatowej. Niektóre miały listki i kwiatki. Najlepiej jak ta sadzoneczka ma już pare odnóg, wtedy ładnie się rozkrzewia. Niektórym sadzonkom zostawiłam za wysokie kikuty i zaczęły się rozkrzewiać u góry, trzeba będzie je teraz wsadzić głębiej do ziemi. Trzymałam na parapecie w pokoju,tem.ok 20 stopni. Starałam się pobierać te boczne odnogi a nie z głównego korzenia(nie wiem czy wiecie o co chodzi). Moja mama zrobiła troszkę inaczej, wykopanego krzaka dzieliła na trzy części i trzymała w domu przez zimę, teraz ma dużo młodych które odcina wkłada do wody i jak wypuszczają korzenie to sadzi.
To miał być eksperyment czy się da czy nie, jak widać na zdjęciach da się przetrzymać begonie w domu. W tym roku też tak zrobię, tylko przed przymrozkami rozdzielę krzaka.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Aneta.
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 27 lut 2013, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Begonie z nasion
Dziękujemy Ci bardzo za wyjaśnienie Nie spodziewałam się, że te begonie można zimować. W tym roku na pewno spróbuję Twojego sposobu! Jeszcze raz dzięki
Pozdrawiam, Agnieszka
Re: Begonie z nasion
Ja też bardzo dziękuję za łopatologiczne wyłożenie Twojej metody, teraz my będziemy próbować, bo wychodzi na to, że nie trzeba się z mikrusami (dosłownie ) mordować, tylko wystarczy sobie pięknie sadzoneczki porobić
Pozdrawiam, Bogusia
- -SONIA127-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Begonie z nasion
Sylwia, moje są podobnej wielkości Wystawiasz już na zewnątrz?
Pozdrawiam, Bogusia
-
- 200p
- Posty: 295
- Od: 16 lis 2012, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Błaszki/Kalisz
- Kontakt:
Re: Begonie z nasion
Ja w sobotę wsadzę już w skrzyneczki.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam wszystkich!
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam wszystkich!
Kamil
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Begonie z nasion
Kamil ale kolekcja, brawo
Po posadzeniu w skrzyneczkach, zostawisz na zewnątrz?
Po posadzeniu w skrzyneczkach, zostawisz na zewnątrz?
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
- 200p
- Posty: 295
- Od: 16 lis 2012, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Błaszki/Kalisz
- Kontakt:
Re: Begonie z nasion
Tak zostawię na zewnątrz, w wypadku zimnych nocek przykryję agrowłókniną. lub zaniosę do domu.
A jak tam Twoje Madziu?
A jak tam Twoje Madziu?
Kamil
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Begonie z nasion
Też bym chciała wszystkie swoje już przesadzić i chyba jutro to zrobię, bo rozwalą mi doniczki do maja
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
- 200p
- Posty: 295
- Od: 16 lis 2012, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Błaszki/Kalisz
- Kontakt:
Re: Begonie z nasion
Moje już rozwalają. Hehe. Tamte wyżej zdjęcia są z przed tygodnia. Dzisiaj jeden z kwiatków się już rozwinął. Jaka radocha. hehe
Kamil