Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Nalot pisze: teraz postanowiłam je nawadniać 2 razy w tygodniu
Paula
Nie podlewaj ich nawet przez tydzień, na pewno im to nie zaszkodzi a może pomóc.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4093
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Podlewać trzeba dopiero wtedy, gdy ziemia z wierzchu jest wyraźnie sucha :!:
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Mój 1 pomidorek powywijał listki do góry ,zrobiły się prawie rurki ,co to może być?

Pozdrawiam Teresa
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

jode22 pisze:Podlewać trzeba dopiero wtedy, gdy ziemia z wierzchu jest wyraźnie sucha :!:
To też jest trochę złudne, na zdjęciu niżej wierzchnia warstwa jest kompletnie sucha
Obrazek

Ta sama doniczka - widać, że wewnątrz bardzo dużo wilgoci, te 'białe' ślady to właśnie to (zdjęcie trochę przekłamuje, bo normalnie to wygląda jak rosa).
Obrazek
moim zdaniem podlewać trzeba, gdy doniczka jest wyraźnie lekka, i podlewać z umiarem. Najgorsze jest podlanie na maksa takich korzeni bo zaczynają się dusić. A jeszcze jak im zimno będzie w nogi to same kłopoty
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Z podlewaniem jest jak z jazdą na rowerze.

Trzeba się po prostu nauczyć.

Tak na marginesie małe pytanie. Zapewne wielu uprawiających na parapecie rozsadę pomidorów ma w domu kwiatki doniczkowe. Czy te kwiatki w doniczkach tez podlewacie codziennie ?
DamianC
200p
200p
Posty: 479
Od: 11 mar 2012, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: tychy
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Ja chyba się nauczyłem ;:14 ,dosłownie raz na tydzień kapnę troszkę ale tylko troszkę odstanej wody.
Nalot
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 28 sty 2013, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Dzięki za pomoc, w takim razie nie podlewam ich aż do soboty, może jeszcze nie jest dla nich za późno ;:223

Pozdarwiam
Monika79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Proszę o poradę.Poradzcie mi jakie pomidory do gruntu byłyby najlepsze.Mam ogrudek w łakach.2 lata temu zalożyłam sobie folie i wsadziłam pomidory-kupiłam gotowe krzaki i kilka kupiłam do gruntu.Powiedzcie mi prosze jaka była przyczyna ,że nie doczekałam się żadnego pomidora.Kwitły obficie,a pod folią wyrosły do samego sufitu i też miały dużo kwiatów.Ale niestety gdy kwiat odpadł to pod nim nic nie było.Co robię nie tak :?: Mieszkam na wsi więc chciałabym je mieć.
Kwiatki Moniki
POZDRAWIAM MONIKA
Awatar użytkownika
tomate
200p
200p
Posty: 395
Od: 27 kwie 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nadrenia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Monika79 przyczyn może być dużo... U mnie w zeszłym roku w lipcu opadały wszystkie kwiaty z powodu zimna. Kiedy się w końcu ociepliło owocowały całkiem normalnie. Pod folią mógł być u ciebie też problem z zapyleniem kwiatów. Jeżeli nie masz przewiewu powietrza, to krzakami trzeba potrząsać, bo inaczej się nie zapylą.
A krzaki były zdrowe?
Pozdrawiam
Ewa
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Monika79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Tak zdrowe.Nawet sasiadka mowi do mnie ty to musisz miec pomidory bo widać przez folie piękne krzaki.Spróbuje w tym roku jeszcze raz czy mi się uda.
Kwiatki Moniki
POZDRAWIAM MONIKA
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Miałaś pewnie za gorąco i kwiaty opadały. Lub szara pleśń je zaatakowała. Przeszedłem to.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Moje padają,omdlewają,nie rosną,co rusz pojawia sie pleśń ;:145
Wkurzyłam sie i wystawiłam je wczoraj na dwór przykryte butelką-jakos otrzeźwiały jak je wiaterek smagnął.Na noc je zostawiłam tylko okryłam agro:)
Idę zaraz zobaczyć ,odkryć-pogadać z nimi;)To ich ostatnia szansa :wink:
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

asma pisze:Moje padają,omdlewają,nie rosną,co rusz pojawia sie pleśń ;:145
Wkurzyłam sie i wystawiłam je wczoraj na dwór przykryte butelką-jakos otrzeźwiały jak je wiaterek smagnął.Na noc je zostawiłam tylko okryłam agro:)
Idę zaraz zobaczyć ,odkryć-pogadać z nimi;)To ich ostatnia szansa :wink:
Ostatnia szansa to ja :;230
Nie przekreślaj od razu Twoich pomidorków.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

A moje prawie wszystkie padły...nigdy nie mialam czegoś takiego. Ale na szczęście sialam w dwóch turach, te drugie żyją i mają sie dobrze. Tyle że to inne odmiany. Dosiałam w niedzielę kilka odmian ale nie wiem czy coś z tego jeszcze będzie. Ale nie poddaje się...
pozdrawiam:)
Krystyna
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Krystyna551 strasznie to przykre. Napisz co straciłaś i może ktoś z Twojego rejonu Cię wesprze. Przecież każdy ma sadzonek więcej niz potrzebuje. Ja bym Ci dała ale za daleko ...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”