
Szybko rośnie.Także ze sporych sadzonek zakwitną na wiosnę,a za dwa trzy sezony jeden kwiat.Co do pszczół w sumie nie wiem,nie zauważyłem żeby się zbytni koło niej kręciły.
Przymierzam się do zakupu i stworzenia żywopłotu, ale zależy mi na gęstym żywopłocie. Pytania jak wyżej.ala_71 pisze:A czy po przekwitnięciu jest sens ją przycinać w celu zagęszczenia od dołu, czy może ona sama się zagęści? Tak jak pisałam, obecnie są to krzaczki od 50 do ok 100 cm, ale doś slabo rozkrzewione, raczej pną się ku górze. A jeśli przycinać to jak? Wszystkie pędy równo o 1/3, 1/2 czy może dół bardziej a górę oszczędniej (lub odwrotnie?)Chciałabym żeby za parę lat nie była goła od dołu, jak to czasem widać w miejskich szpalerach, tylko cała gęsta i wysoka.
Jakie macie doświadczenia w tej kwestii? Z gory dziękuję za podzielenie sią Waszym doświadczeniem
A
Mój żywopłot ma wysokość około 180cm. Oczywiście jesteś w stanie utrzymać tawułę na wysokości 80cm. Przycinasz normalnie, nowo posadzony tniesz naokoło 1/2 wysokości w celu zagęszczenia i tak do uzyskania zamierzonej wysokości, pamiętaj tylko że przy tawule na małej wysokości trzeba częściej strzyc żywopłot dla zachowania pożądanej wysokości (duże przyrosty) . Później już strzyżenie formujące. Na tak niski żywopłot idealny byłby bukszpan, niestety bardzo wolno rośnie i jest bardziej wymagający od tawuły. Choć nie wiem czy inni się zgodzą, ale "Van Houtte'a" jest całkowicie niewymagająca. Pozdrawiam.fk4i4 pisze:Kefas jakiej wysokości jest Twój zywoplot? Czy jestem w stanie utrzymać tawułę w wysokości max 80cm? Jak ją wtedy ciąć, a jeśli nie to jaki inny krzew polecacie na taki zywopłocik, musi być na tyle gęsty aby dzieci się przez niego nie przedarły.