Ranczo Nokły cz. 5.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
IWONKO-dziękujemy za odwiedziny w ogrodach, wiosna wreszcie nadeszła i już na obydwu ogrodach rozpoczęliśmy prace. W Kijanach rozpoczęliśmy już przygotowania do przeprowadzenia remontu domu " ruin zamku".
Teren wokół domu już uporządkowaliśmy, teraz zamawiamy materiały do remontu domu, i powoli go będziemy remontować. Co do ogrodu w Kijanach to główne nasze prace będą się skupiać na odchwaszczeniu ogrodu, bo był strasznie zarośnięty i to roślinami trudnymi do usunięcia
Nokły też zdążyliśmy już odwiedzić, ale tam teraz głównym gospodarzem jest córka Justynka, a my jej tylko pomagamy z trudniejszymi pracami.
TERESKO- dziękujemy za odwiedziny, wreszcie skończyliśmy zimowy odpoczynek, w tym roku trwał on aż pełne 4 miesiące i gdy tylko pogoda pozwoliła od razu wzięliśmy się do prac , zarówno przy "ruinach zamku" w Kijanach, jak i w ogrodzie w Nokłach.
Głównym zadaniem w Nokłach oprócz pomocy Justynce w utrzymaniu porządku na ogrodzie, będzie w tym roku doprowadzenie prądu i wody do ogrodu. Zgodę Zakładu Energetycznego już mamy, teraz trwają prace projektowe a na budowę przyłącza trzeba czekać bardzo długo, mamy nadzieję że jesienią już będzie można korzystać z prądu w Nokłach.
JOLU- dziękujemy za odwiedziny, obserwując wzrost roślin w Nokłach na przestrzeni kilku lat dopiero widać jak one szybko rosną, chociaż przebywając codziennie wśród nich nie zauważa się ich szybkiego wzrostu. Mamy nadzieję że może w tym roku wreszcie tulipanowiec zakwitnie.
ARTURZE- dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, ogród w Nokłach zaczyna już być w dorosłym wieku, teraz tylko należy go pielęgnować by zbytnio nie zarastał i nadal cieszył nasze oczy.
OLGO- dziękujemy za spacer po naszych "posiadłościach", miło nam było poznać Cię osobiście na spotkaniu w Lublinie. Główne nasze prace w tym roku to będą prace remontowe przy "ruinach zamku" w Kijanach, oczywiście do Nokłów będziemy często zaglądać, by pomagać córce w utrzymaniu tego dużego ogrodu.
GOSIU- dziękujemy za odwiedziny, zmiany u nas nastąpiły nie tylko w życiu ale też i w ogrodach Teraz mamy dwie "posiadłości", jedną już uporządkowaną w Nokłach, tam teraz głównym użytkownikiem będzie córka, oczywiście przy naszej dużej pomocy,i drugą , niedaleko od Lublina, dopiero co zakupioną, gdzie jest w tym roku bardzo dużo do zrobienia. Mamy nadzieję że jeżeli będzie zdrowie ( co najmniej takie jak dotychczas), to uda nam się tegoroczne plany zrealizować.
KASIU- dziękujemy za odwiedziny,mamy nadzieję że w tym roku przy tym ogromie zadać, uda nam się i utrzymać ogród w Nokłach na dotychczasowym poziomie i rozpocząć zagospodarowywanie nowej działki w Kijanach i zrobić trochę remontu w domu stojącym na działce.
ALINKO- dziękujemy za spacer po ogrodzie i za ciepłe słowa o naszej w nim pracy.Ogród jest duży i wymaga pielęgnacji, ale mamy nadzieję że w tym roku nadal będzie pięknie w Nokłach mimo nowych zadań.
JANINKO- dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie,cieszy nas że będzie on mobilizował Cię do stworzenia u siebie pięknego zakątka, życzymy Ci by udało Ci się te plany zrealizować.
ROMKU- dziękujemy za odwiedziny, cieszymy się że Ci się nasz ogród podoba. Co do roli "kołeczków" na skraju rabat, to Ci już ELSI udzieliła wyczerpującej informacji. Mamy nadzieję że się niedługo spotkamy w Sulejowie i porozmawiamy o naszym zainteresowaniach.
tade k, Ci dobrze radzi, lato idzie pakuj "manatki" i ruszaj na ROZTOCZE, gdzie na skraju tej krainy umiejscowiony jest nasz ogród RANCZO NOKŁY, SERDECZNIE ZAPRASZAMY.
KASIU-ZUZOLA- dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, nasz ogród jest duży, ale też pracę "na roli" rozpoczynaliśmy od małego ogródka działkowego. Życzymy powodzenia w tworzeniu wspaniałego ogródka.
tADEUSZU- dziekujemy za odwiedziny w ogrodzie, zasmuciły nas wiadomości że w tym roku nie będzie Ciebie w Sulejowie, oj będzie duża " dziura" , na samym środku ośrodka, jak się tam nie zjawisz. .
ZOSIU- dziękujemy za odwiedziny, miło nam czytać że Ci się nasz ogród ciągle podoba, jest to dla nas motywacja do dalszej pracy w pielęgnacji ogrodu.
ANULKO- dziękujemy za spacer po ogrodzie, dziękujemy za życzenia zdrowia, będzie ono nam potrzebne zwłaszcza że na ten rok zaplanowaliśmy dużo prac, zarówno w Kijanach, jak i w Nokłach. Mamy nadzieję że i w tym roku spotkamy się na zlocie w Sulejowie.
ANIU-ANABUKO- dziękujemy za spacer po naszych "włościach", miło Ci było spotkać na naszych lubelskich spotkaniach. Zapraszamy do odwiedzin nas w Kijanach, to tam głównie w tym roku będziemy przebywać przy remoncie "ruin zamku" Dziękujemy za miłe słowa o naszym ogrodzie.
ELŻBIETO- dziękujemy za odwiedziny w Nokłach, mamy nadzieję że będziesz u Justynki częstym gościem i udzielała jej potrzebnych rad. My oczywiście też będziemy zaglądać ale to na Justynce będzie główny obowiązek utrzymania porządku w ogrodzie. Pierwszą wizytę w Nokłach już zaliczyliśmy, aronia ( rosła na polu zakupioną na drogę) już ścięta i spalona ( obyło się bez interwencji straży), na warzywniku już rosną rośliny. Justynka daje sobie wyśmienicie radę z porządkowanie ogrodu po zimie, roślinki też pięknie przezimowały, do moich obowiązków będzie systematyczne koszenie trawnika.
Dziękujemy Ci że za nas udzielasz odpowiedzi, nic się nie stanie jak się zaczniesz "szarogęsić" w Nokłach, Justynka by się tylko ucieszyła jak byś do niej częściej zaglądała, mamy nadzieję że już zrealizowałaś planowaną dostawę róż, oby Ci one pięknie rosły.
Nareszcie zima się skończyła, oj, w tym roku była ona wyjątkowo długa, całe 4 miesiące.
W Kijanach już zaczęliśmy przygotowania do remontu budynku, już uporządkowaliśmy już teren pod przyszły ogród ( na razie będą tam składowane materiały budowlane do remontu)
Nie ominęliśmy obserwacji dużego poziomu wody w królowej Lubelskich rzek - Wieprzu w Kijanach, na szczęście nasza posiadłość jest, dużo, dużo wyżej położona.
Oto aktualne zdjęcia z KIJAN:
08.04.2013r.
16.04.2013 r.
17.04.2013 r.
W Nokłach już pełnia wiosny, od razu kwitnie wiele gatunków kwiatów.
Pozdrawiamy; Tereska i Tadeusz.
Teren wokół domu już uporządkowaliśmy, teraz zamawiamy materiały do remontu domu, i powoli go będziemy remontować. Co do ogrodu w Kijanach to główne nasze prace będą się skupiać na odchwaszczeniu ogrodu, bo był strasznie zarośnięty i to roślinami trudnymi do usunięcia
Nokły też zdążyliśmy już odwiedzić, ale tam teraz głównym gospodarzem jest córka Justynka, a my jej tylko pomagamy z trudniejszymi pracami.
TERESKO- dziękujemy za odwiedziny, wreszcie skończyliśmy zimowy odpoczynek, w tym roku trwał on aż pełne 4 miesiące i gdy tylko pogoda pozwoliła od razu wzięliśmy się do prac , zarówno przy "ruinach zamku" w Kijanach, jak i w ogrodzie w Nokłach.
Głównym zadaniem w Nokłach oprócz pomocy Justynce w utrzymaniu porządku na ogrodzie, będzie w tym roku doprowadzenie prądu i wody do ogrodu. Zgodę Zakładu Energetycznego już mamy, teraz trwają prace projektowe a na budowę przyłącza trzeba czekać bardzo długo, mamy nadzieję że jesienią już będzie można korzystać z prądu w Nokłach.
JOLU- dziękujemy za odwiedziny, obserwując wzrost roślin w Nokłach na przestrzeni kilku lat dopiero widać jak one szybko rosną, chociaż przebywając codziennie wśród nich nie zauważa się ich szybkiego wzrostu. Mamy nadzieję że może w tym roku wreszcie tulipanowiec zakwitnie.
ARTURZE- dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, ogród w Nokłach zaczyna już być w dorosłym wieku, teraz tylko należy go pielęgnować by zbytnio nie zarastał i nadal cieszył nasze oczy.
OLGO- dziękujemy za spacer po naszych "posiadłościach", miło nam było poznać Cię osobiście na spotkaniu w Lublinie. Główne nasze prace w tym roku to będą prace remontowe przy "ruinach zamku" w Kijanach, oczywiście do Nokłów będziemy często zaglądać, by pomagać córce w utrzymaniu tego dużego ogrodu.
GOSIU- dziękujemy za odwiedziny, zmiany u nas nastąpiły nie tylko w życiu ale też i w ogrodach Teraz mamy dwie "posiadłości", jedną już uporządkowaną w Nokłach, tam teraz głównym użytkownikiem będzie córka, oczywiście przy naszej dużej pomocy,i drugą , niedaleko od Lublina, dopiero co zakupioną, gdzie jest w tym roku bardzo dużo do zrobienia. Mamy nadzieję że jeżeli będzie zdrowie ( co najmniej takie jak dotychczas), to uda nam się tegoroczne plany zrealizować.
KASIU- dziękujemy za odwiedziny,mamy nadzieję że w tym roku przy tym ogromie zadać, uda nam się i utrzymać ogród w Nokłach na dotychczasowym poziomie i rozpocząć zagospodarowywanie nowej działki w Kijanach i zrobić trochę remontu w domu stojącym na działce.
ALINKO- dziękujemy za spacer po ogrodzie i za ciepłe słowa o naszej w nim pracy.Ogród jest duży i wymaga pielęgnacji, ale mamy nadzieję że w tym roku nadal będzie pięknie w Nokłach mimo nowych zadań.
JANINKO- dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie,cieszy nas że będzie on mobilizował Cię do stworzenia u siebie pięknego zakątka, życzymy Ci by udało Ci się te plany zrealizować.
ROMKU- dziękujemy za odwiedziny, cieszymy się że Ci się nasz ogród podoba. Co do roli "kołeczków" na skraju rabat, to Ci już ELSI udzieliła wyczerpującej informacji. Mamy nadzieję że się niedługo spotkamy w Sulejowie i porozmawiamy o naszym zainteresowaniach.
tade k, Ci dobrze radzi, lato idzie pakuj "manatki" i ruszaj na ROZTOCZE, gdzie na skraju tej krainy umiejscowiony jest nasz ogród RANCZO NOKŁY, SERDECZNIE ZAPRASZAMY.
KASIU-ZUZOLA- dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, nasz ogród jest duży, ale też pracę "na roli" rozpoczynaliśmy od małego ogródka działkowego. Życzymy powodzenia w tworzeniu wspaniałego ogródka.
tADEUSZU- dziekujemy za odwiedziny w ogrodzie, zasmuciły nas wiadomości że w tym roku nie będzie Ciebie w Sulejowie, oj będzie duża " dziura" , na samym środku ośrodka, jak się tam nie zjawisz. .
ZOSIU- dziękujemy za odwiedziny, miło nam czytać że Ci się nasz ogród ciągle podoba, jest to dla nas motywacja do dalszej pracy w pielęgnacji ogrodu.
ANULKO- dziękujemy za spacer po ogrodzie, dziękujemy za życzenia zdrowia, będzie ono nam potrzebne zwłaszcza że na ten rok zaplanowaliśmy dużo prac, zarówno w Kijanach, jak i w Nokłach. Mamy nadzieję że i w tym roku spotkamy się na zlocie w Sulejowie.
ANIU-ANABUKO- dziękujemy za spacer po naszych "włościach", miło Ci było spotkać na naszych lubelskich spotkaniach. Zapraszamy do odwiedzin nas w Kijanach, to tam głównie w tym roku będziemy przebywać przy remoncie "ruin zamku" Dziękujemy za miłe słowa o naszym ogrodzie.
ELŻBIETO- dziękujemy za odwiedziny w Nokłach, mamy nadzieję że będziesz u Justynki częstym gościem i udzielała jej potrzebnych rad. My oczywiście też będziemy zaglądać ale to na Justynce będzie główny obowiązek utrzymania porządku w ogrodzie. Pierwszą wizytę w Nokłach już zaliczyliśmy, aronia ( rosła na polu zakupioną na drogę) już ścięta i spalona ( obyło się bez interwencji straży), na warzywniku już rosną rośliny. Justynka daje sobie wyśmienicie radę z porządkowanie ogrodu po zimie, roślinki też pięknie przezimowały, do moich obowiązków będzie systematyczne koszenie trawnika.
Dziękujemy Ci że za nas udzielasz odpowiedzi, nic się nie stanie jak się zaczniesz "szarogęsić" w Nokłach, Justynka by się tylko ucieszyła jak byś do niej częściej zaglądała, mamy nadzieję że już zrealizowałaś planowaną dostawę róż, oby Ci one pięknie rosły.
Nareszcie zima się skończyła, oj, w tym roku była ona wyjątkowo długa, całe 4 miesiące.
W Kijanach już zaczęliśmy przygotowania do remontu budynku, już uporządkowaliśmy już teren pod przyszły ogród ( na razie będą tam składowane materiały budowlane do remontu)
Nie ominęliśmy obserwacji dużego poziomu wody w królowej Lubelskich rzek - Wieprzu w Kijanach, na szczęście nasza posiadłość jest, dużo, dużo wyżej położona.
Oto aktualne zdjęcia z KIJAN:
08.04.2013r.
16.04.2013 r.
17.04.2013 r.
W Nokłach już pełnia wiosny, od razu kwitnie wiele gatunków kwiatów.
Pozdrawiamy; Tereska i Tadeusz.
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witajcie ,u Tadzia jak zawsze rzeczowo i pięknie
-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Wiedziałam ,gdzie tylko sie pojawicie zaraz kwitną kwiaty.
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
-
- 500p
- Posty: 605
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu , będziemy mieli wspaniałą okazję żeby zobaczyć na bieżąco
jak powstaje nowy ogród. To dopiero będzie lekcja poglądowa
dla zaczynających przygodę z ogrodnictwem a dla innych możliwość
doszkolenia się .
jak powstaje nowy ogród. To dopiero będzie lekcja poglądowa
dla zaczynających przygodę z ogrodnictwem a dla innych możliwość
doszkolenia się .
Pozdrawiam , Joanna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
KASIU-dziękuję za spacer po ogrodzie oraz za ciepłe słowa o naszej w nim pracy.
ANULKO-dziękuję za odwiedziny, kwiaty to nasza specjalność są nie tylko w Nokłach, ale też i w Kijanach, gdzie pozostawili nam poprzedni właściciele.
JOASIU-dziękuję za odwiedziny, na powstanie "nowego ogrodu" trzeba będzie trochę poczekać, pierwszeństwem jest remont "ruin zamku" oraz odchwaszczenie całej działki. Chwastów na niej moc i to ogromna ilość chwastów których jest bardzo trudno usunąć, stąd musimy się uciekać do środków chemicznych i to chyba w kilkukrotnym użyciu. Na zachwaszczonej działce nie ma co zakładać ogrodu.
Wiosna w całej pełni, nareszcie nie narzekamy że czas się wlecze. Pracujemy w Nokłach (jestem już po pierwszym koszeniu trawnika), z pomocą córki Justynki, pracujemy też i w Kijanach.
Oto jak w początkach maja wyglądają NOKŁY:
W Kijanach również dużo wiosennych kwiatów;
Prace remontowe trwają a pokażemy dopiero efekt końcowy.
Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
ANULKO-dziękuję za odwiedziny, kwiaty to nasza specjalność są nie tylko w Nokłach, ale też i w Kijanach, gdzie pozostawili nam poprzedni właściciele.
JOASIU-dziękuję za odwiedziny, na powstanie "nowego ogrodu" trzeba będzie trochę poczekać, pierwszeństwem jest remont "ruin zamku" oraz odchwaszczenie całej działki. Chwastów na niej moc i to ogromna ilość chwastów których jest bardzo trudno usunąć, stąd musimy się uciekać do środków chemicznych i to chyba w kilkukrotnym użyciu. Na zachwaszczonej działce nie ma co zakładać ogrodu.
Wiosna w całej pełni, nareszcie nie narzekamy że czas się wlecze. Pracujemy w Nokłach (jestem już po pierwszym koszeniu trawnika), z pomocą córki Justynki, pracujemy też i w Kijanach.
Oto jak w początkach maja wyglądają NOKŁY:
W Kijanach również dużo wiosennych kwiatów;
Prace remontowe trwają a pokażemy dopiero efekt końcowy.
Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
-
- 500p
- Posty: 605
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeusz - a możesz pokazać jak wyglądało w momencie kupienia.
Największą frajdą jest oglądania jak wszystko pięknieje.
Największą frajdą jest oglądania jak wszystko pięknieje.
Pozdrawiam , Joanna
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu-"ruiny zamku w Kijanach nad Wieprzem" to śi starożytnie jakoś brzmi.Życzę by zapał Was nie opuścił.Na pewno i tam stworzycie kolejny piękny ogród.Powodzenia!
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Byłam,spacerowałam ,podziwiałam.....za prace i chęci na zmianę....i chyba za odwagę ,ja młodsza a bałabym się
Widzę że Justynka też plewi na kolanach-jak ja...inaczej nie umiem
Widzę że Justynka też plewi na kolanach-jak ja...inaczej nie umiem
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Nie mogę się doczekać efektu końcowego na pewno będzie super
nawet do pomocy w ogrodzie widzę pieska
nawet do pomocy w ogrodzie widzę pieska
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witam ponownie, właśnie zwiedzam wirtualnie Wasz ogród i jestem pod wrażeniem,takie wszystko ładne jak w pudełeczku Mieczyki podarowane w Lublinie posadzone i cebula ruska też już szczypiorkuje.Mam nadzieję że skusicie się na podróż sentymentalną w miejsce urodzenia babci:)Pozdrawiam i zapraszam
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Ja szczypiorek już jem, ale mieczyki się nie pokazały jeszcze...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
ANIU-dziękujemy za spacer po ogrodzie,w Nokłach już nie tylko zielono ale i kolorowo.
JOASIU- dziękujemy za odwiedziny, trudno było zobaczyć co kupujemy gdyż gdy zobaczyliśmy tę "posesję" w październiku, to wyglądała jak "dżungla"- wszystko było zarośnięte lianami- wysokimi pnączami przy pomocy kilkuletnich siewek różnych drzew. By cokolwiek zobaczyć trzeba było torować sobie drogę wśród pnączy by zobaczyć dom i inne rozwalające się już "obiekty".
Zdjęcia mamy , ale już po odsłonięciu jako tako domu, pokażemy je gdy remont domu będzie dobiegał końca, teraz nie chcemy by ktokolwiek mógł nam przeszkadzać w remontowaniu naszych "ruin zamku", na razie gromadzimy materiały do remontu;
Oczywiście , nie tylko pracujemy, zdarza się też że odpoczywamy:
Prosimy o cierpliwość , z pewnością pokażemy każdy fragment naszej pracy przy odbudowywaniu "ruin zamku"
EWO- dziękujemy za odwiedziny, tak starożytne nazewnictwo uknuł mój brat inżynier z wieloletnim doświadczeniem budowlanym
Popatrz na zdjęcie powyżej , czy Ci nie przypomina jakiegoś "zamku na skale"?
GRAŻYNKO- dziękujemy za spacer po naszych "włościach", jak są chęci, to się i odwaga znajdzie, życie pokaże czy nam zdrowia i zapału starczy.
Justynka ma specjalne spodnie do plewienia na kolanach, one się już nie przecierają i .......
DARIO- dziękujemy za odwiedziny, miło że nam kibicujesz. Pomocników to my zapraszamy wszystkich najlepiej z ubraniem roboczym, chociaż i ubrań roboczych u nas nie brak. Ciebie również zaproszenie dotyczy . W ciągu najbliższych pięciu lat pracy w Kijanach nie zabraknie.
MAGDO-dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, miło nam czytać pochlebne oceny naszej pracy. Dziękujemy za zaproszenie w miejsce naszych przodków, na pewno skorzystamy ,jeśli tylko czas nam pozwoli.
BEATKO- dziękujemy za odwiedziny, cieszymy się że smakują Ci nasze nowalijki, to samo zdrowie. Mieczyki na pewno urosną by Cieszyć Twoje oczy w pełni lata . A więc cierpliwości ...
W Nokłach pełnia wiosny, wszystko kwitnie w koło- tak jak w piosence i na zamieszczonych poniżej zdjęciach:
W ogrodzie, poza odpoczynkiem również pracujemy:
Maj, to okres gdy w ogrodzie kwitną różaneczniki. Jest to najpiękniejszy czas w ogrodzie, rododendrony i azalie widać z każdej części ogrodu, zapraszamy do obejrzenia naszych najpiękniejszych kwitnących roślin:
W ogrodzie nie tylko kwitną różaneczniki:
Ogród był by nie pełny gdyby nie pokazał jeszcze jednej uczestniczki;
Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.
JOASIU- dziękujemy za odwiedziny, trudno było zobaczyć co kupujemy gdyż gdy zobaczyliśmy tę "posesję" w październiku, to wyglądała jak "dżungla"- wszystko było zarośnięte lianami- wysokimi pnączami przy pomocy kilkuletnich siewek różnych drzew. By cokolwiek zobaczyć trzeba było torować sobie drogę wśród pnączy by zobaczyć dom i inne rozwalające się już "obiekty".
Zdjęcia mamy , ale już po odsłonięciu jako tako domu, pokażemy je gdy remont domu będzie dobiegał końca, teraz nie chcemy by ktokolwiek mógł nam przeszkadzać w remontowaniu naszych "ruin zamku", na razie gromadzimy materiały do remontu;
Oczywiście , nie tylko pracujemy, zdarza się też że odpoczywamy:
Prosimy o cierpliwość , z pewnością pokażemy każdy fragment naszej pracy przy odbudowywaniu "ruin zamku"
EWO- dziękujemy za odwiedziny, tak starożytne nazewnictwo uknuł mój brat inżynier z wieloletnim doświadczeniem budowlanym
Popatrz na zdjęcie powyżej , czy Ci nie przypomina jakiegoś "zamku na skale"?
GRAŻYNKO- dziękujemy za spacer po naszych "włościach", jak są chęci, to się i odwaga znajdzie, życie pokaże czy nam zdrowia i zapału starczy.
Justynka ma specjalne spodnie do plewienia na kolanach, one się już nie przecierają i .......
DARIO- dziękujemy za odwiedziny, miło że nam kibicujesz. Pomocników to my zapraszamy wszystkich najlepiej z ubraniem roboczym, chociaż i ubrań roboczych u nas nie brak. Ciebie również zaproszenie dotyczy . W ciągu najbliższych pięciu lat pracy w Kijanach nie zabraknie.
MAGDO-dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, miło nam czytać pochlebne oceny naszej pracy. Dziękujemy za zaproszenie w miejsce naszych przodków, na pewno skorzystamy ,jeśli tylko czas nam pozwoli.
BEATKO- dziękujemy za odwiedziny, cieszymy się że smakują Ci nasze nowalijki, to samo zdrowie. Mieczyki na pewno urosną by Cieszyć Twoje oczy w pełni lata . A więc cierpliwości ...
W Nokłach pełnia wiosny, wszystko kwitnie w koło- tak jak w piosence i na zamieszczonych poniżej zdjęciach:
W ogrodzie, poza odpoczynkiem również pracujemy:
Maj, to okres gdy w ogrodzie kwitną różaneczniki. Jest to najpiękniejszy czas w ogrodzie, rododendrony i azalie widać z każdej części ogrodu, zapraszamy do obejrzenia naszych najpiękniejszych kwitnących roślin:
W ogrodzie nie tylko kwitną różaneczniki:
Ogród był by nie pełny gdyby nie pokazał jeszcze jednej uczestniczki;
Pozdrawiamy Tereska i Tadeusz.